Przegląd prasy: Ze sprzątaczki na urzędnika. Tak się awansuje w samorządach

Zatrudnienie w urzędach wciąż rośnie
Zatrudnienie w urzędach wciąż rośnie
Źródło: tvn24
Samorządy omijają konkursy i zatrudniają urzędników w drodze awansu wewnętrznego. Na urzędnicze stanowiska przesuwają sekretarki, pracowników obsługi, a w skrajnych przypadkach sprzątaczki – wynika z raportu NIK opisywanego przez "Rzeczpospolitą".

Z raportu NIK wynika, że zatrudnienie w samorządach wciąż rośnie. W końcu 2010 r. w 45 zbadanych urzędach pracowało 14,6 tys. osób, a w połowie 2012 r. już 15,2 tys. W tym czasie obsadzono 4,2 tys. stanowisk urzędniczych, z czego blisko połowę z pominięciem konkursów.

Stosuje się przy tym następujący wybieg: przyjmuje się kogoś na stanowisko pomocnicze do pracy w administracji czy obsługi, a później przenosi na stanowisko urzędnika.

NIK wskazuje, że w co trzecim urzędzie - na 45 zbadanych - w naganny sposób awansowano na stanowiska urzędnicze pracowników ze stanowisk pomocniczych i obsługi.

Ukryte konkursy

W większości urzędów NIK odkryła mniej lub bardziej poważne błędy w przeprowadzaniu konkursów na poszczególne stanowiska. Np. urzędnicy nie publikowali ogłoszeń o konkursie, więc o tym, że je rozpisano, wiedzieli tylko wtajemniczeni.

W innych przypadkach podawano niepełne dane, wyznaczano krótsze niż 10 dni terminy na składanie ofert, a wyników nie umieszczano w Biuletynie Informacji Publicznej.

- Takie postępowanie jest sprzeczne z duchem ustawy o pracownikach samorządowych, która nakazuje zapewnienie równych szans dla kandydatów ubiegających się o pracę - mówi „Rz" Jacek Jezierski, prezes Najwyższej Izby Kontroli.

WIĘCEJ PRZEGLĄDÓW PRASY

Autor: MAC\mtom / Źródło: Rzeczpospolita

Czytaj także: