"W systemie nie jest pan zgłoszony". Osoby z NGO nie mogły wejść do Senatu

Aktualizacja:
[object Object]
Przedstawicieli NGO ponownie nie zostali wpuszczeni do Senatutvn24
wideo 2/5

W czwartek odbył się dalszy ciąg przerwanej w środę debaty o Narodowym Instytucie Wolności, który ma regulować finansowanie organizacji pozarządowych. Do gmachu parlamentu ponownie próbowali wejść przedstawiciele organizacji. Znów nie zostali jednak wpuszczeni.

Senacka debata na temat przygotowanej przez rząd ustawy o Narodowym Instytucie Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego odbyła się w dwóch częściach. Rozpoczęła się w środę i była kontynuowana podczas czwartkowych obrad Senatu. Na jej podstawie będzie można m.in. przydzielać środki organizacjom pozarządowym, co wzbudza sporo kontrowersji wśród członków tych organizacji.

W środę do Senatu próbowali wejść przedstawiciele organizacji pozarządowych, by przysłuchiwać się obradom. Udało się to tylko dwóch osobom, które wcześniej wicemarszałek Bogdan Borusewicz wpisał na listę jako swoich gości.

Próba wejścia

W czwartek do gmachu parlamentu po raz drugi próbowali wejść przedstawiciele organizacji pozarządowych. Nie zostali wpuszczeni, bo w biurze przepustek nie było żadnej listy z nazwiskami osób uprawnionych do wejścia.

- Proszę pana nie ma żadnej listy - mówił strażnik marszałkowski do jednego z przedstawicieli organizacji pozarządowych.

- Ja wiem, że ta lista tu jest. Jestem zaproszony na komisje senacką przez pana marszałka Borusewicza - przekonywał przedstawiciel NGO-sów. W odpowiedzi od strażnika usłyszał, aby brak zgłoszenia wyjaśnił w sekretariacie marszałka Borusewicza.

- Skoro pan marszałek twierdzi, że ma pan być zgłoszony, to proszę to wyjaśnić - kontynuował strażnik.

Przedstawiciel NGO dopytywał, czy powodem tego, że nie może wejść jest jedynie to, że nie ma go na liście, czy to, że ma zakaz wejścia do Sejmu. - W systemie nie jest pan zgłoszony, ani nie ma żadnej listy. Dlatego proszę to wyjaśniać w gabinecie pana marszałka - powtórzył strażnik.

Brak zgłoszenia

Do środowej próby wyproszenie z debaty dwóch przedstawicieli organizacji pozarządowych Sejm odniósł się w komunikacje na stronie internetowej.

"Przedstawiciele NGO zostali wprowadzeni na salę obrad przez wicemarszałka Senatu Bogdana Borusewicza "tylnymi drzwiami", z pominięciem regulaminowych procedur obowiązujących w Senacie. Każdy obywatel ma prawo przysłuchiwać się debatom w Senacie. Wymaga to jednak cześniejszego zgłoszenia" - czytamy w wiadomości.

Według komunikatu, straż marszałkowska miała prawo interweniować na miejscu, ponieważ przedstawiciele NGO nie zgłosili chęci uczestniczenia w obradach minimum 24 godziny przed planowanym występem.

"Marszałek Senatu Stanisław Karczewski ze zrozumieniem podchodzi do umożliwienia przedstawicielom NGO obserwacji debaty dotyczącej Narodowego Instytutu Wolności, pod warunkiem spełnienia przez nich niezbędnych wymogów" - czytamy na zakończenie.

Paragraf podpisany przez Borusewicza

Jan Marian Jackowski (PiS) odnosząc się do sprawy, przypomniał "skandaliczne zachowanie marszałka Borusewicza w poprzedniej kadencji". - Przy przedłużaniu wieku emerytalnego marszałek Borusewicz nie wpuścił na salę przedstawicieli związków zawodowych, w tym przewodniczącego Piotra Dudę, co było działaniem bezprecedensowym - mówił.

Zapis zgłoszenia chęci uczestniczenia 24 godziny przed planowanym wstępem na salę obrad w 2013 roku podpisał sam ówczesny marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Na tej podstawie Kancelaria Senatu wydaje jednorazowe karty wstępu i dopiero wtedy można przysłuchiwać się debatom.

Jackowski przypomina: przy przedłużaniu wieku emerytalnego marszałek Borusewicz nie wpuścił na salę przedstawicieli związków zawodowych
Jackowski przypomina: przy przedłużaniu wieku emerytalnego marszałek Borusewicz nie wpuścił na salę przedstawicieli związków zawodowychtvn24

Bogdan Klich stwierdził, że ustawa o Narodowym Instytucie Wolności, "to nóż w plecy wbity społeczeństwu obywatelskiemu w Polsce". - Temu społeczeństwu obywatelskiemu, które jest niezbędnym elementem demokracji. Nie ma demokracji bez organizacji pozarządowych. A organizacje pozarządowe muszą być niezależne. Jeżeli one będą uzależnione od rządu, co jest skutkiem tej ustawy, to wtedy przestaną być organizacjami pozarządowymi i staną się organizacjami rządowymi - skomentował.

Klich: nóż w plecy wbity społeczeństwu obywatelskiemu w Polsce
Klich: nóż w plecy wbity społeczeństwu obywatelskiemu w Polscetvn24

Przebieg środowej debaty

Pierwszy raz przedstawiciele organizacji pozarządowych próbowali wejść do Senatu w środę, by przysłuchiwać się obradom. Udało się to tylko dwóch osobom, które wcześniej wicemarszałek Bogdan Borusewicz wpisał na listę jako swoich gości.

W trakcie środowej debaty do dwóch przedstawicieli NGO-sów, którym udało się wejść podszedł funkcjonariusz straży marszałkowskiej.

- Zostałem zaatakowany przez jednego strażnika, który zażądał dowodu. Przez radiostację wezwał następnych i najwyraźniej chcieli mnie usunąć - mówił w środowy wieczór Arkadiusz Szczurek z organizacji Obywatele Solidarni w Akcji i Obywatele RP.

- Pojawił się strażnik marszałkowski, który stwierdził, że my nie mamy prawa tu być. Weszliśmy na salę, po czym strażnik chciał nas usunąć - opowiadał z kolei Maciej Bajkowskim z Obywatelskiego Ruchu Demokratycznego i Strajku Kobiet.

Szczurka i Bajkowskiego do Senatu zaprosił wicemarszałek Bogdan Borusewicz. Większość przedstawicieli NGO-sów została jednak zatrzymana od razu przy biurze przepustek.

Przedstawiciele NGO nie wpuszczeni do Sejmu
Przedstawiciele NGO nie wpuszczeni do Sejmu

"Ja pozwalam zostać"

- To są organizacje, o których mówimy - tłumaczył tymczasem w sali obrad Senatu obecność Szczurka i Bajkowskiego senator Platformy Obywatelskiej, Bogdan Klich. Przekonywał strażników, by pozwolili im zostać.

- Umówimy się w ten sposób, że państwo się przysłuchują, nie zakłócają obrad, także mogą zostać. Ja pozwalam zostać - przekonywała też Maria Koc, wicemarszałek Senatu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Sytuacja zmieniła się jednak, gdy do Senatu wrócił marszałek Stanisław Karczewski, który wcześniej przebywał w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej.Karczewski zarządził przerwę, zwołał Konwent i obrady Senatu przełożył na czwartek na godz. 9.- Ta władza boi się społeczeństwa obywatelskiego - skomentował tę decyzję senator Klich."PiS boi się NGO"W czwartkowy poranek wicemarszałek Bogdan Borusewicz powiedział, że po zaistniałej sytuacji Stanisław Karczewski zwołał po godz. 21 Konwent Seniorów, podczas której próbowano go przesłuchiwać w związku ze zdarzeniem. - To było nieskuteczne - skomentował. - Zażądałem przekazania listy osób, które mają zakaz wstępu do parlamentu (...). Nie wiem z czego to wynika, jakiegoś nieracjonalnego strachu - powiedział.Zapytany w czwartek przez dziennikarzy o ten incydent Bogdan Klich stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość boi się organizacji pozarządowych i na posiedzeniu komisji w zeszłym tygodniu także nie wpuściło ich do sali. Senator powiedział, że Platforma wystosowała już oświadczenie zaadresowane do marszałka Karczewskiego, by ten wyjaśnił tamtą sytuację. - Wczoraj mieliśmy do czynienia z bardzo podobnym przypadkiem (...). Broniliśmy tych, którzy byli na sali, interweniowaliśmy - komentował Klich. Stwierdził, że próba usunięcia przedstawicieli NGO odbyła się, ponieważ PiS "boi się ich", a wczoraj było to "jasne jak słońce". Klich dodał, że ustawa jest to "nóż w plecy wbity w społeczeństwo obywateli". Zdaniem senatora Polsce jest potrzebna demokracja, a nie ma jej bez organizacji samorządowych. Jeżeli te "będą uzależnione od rządu co jest skutkiem tej ustawy" to staną się organizacjami rządowymi.

Wicemarszałek Senatu wstawia się za przedstawicielami NGO
Wicemarszałek Senatu wstawia się za przedstawicielami NGOtvn 24
Borusewicz o próbie wyrzucenia przedstawicieli NGO
Borusewicz o próbie wyrzucenia przedstawicieli NGOTVN 24
Klich: PiS boi się przedstawicieli NGO
Klich: PiS boi się przedstawicieli NGO

Autor: MKK,kb/adso,sk / Źródło: TVN 24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Premier Donald Tusk przekazał, że nadbrygadier Michał Kamieniecki przejął od burmistrzów Stronia Śląskiego i Lądka-Zdroju zarządzanie kryzysowe. "Do obu gmin docierają kolejne oddziały wojska. W samym Stroniu jest ich już ponad 600" - napisał szef rządu w mediach społecznościowych.

Tusk: przejęcie zarządzania kryzysowego w dwóch miastach

Tusk: przejęcie zarządzania kryzysowego w dwóch miastach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP
"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trzy osoby zginęły, a setki są ranne w wyniku kolejnych eksplozji w Libanie w środę - podał Reuters, powołując się na źródła. Znów doszło do wybuchów urządzeń elektronicznych, tym razem są to krótkofalówki.

Kolejne eksplozje w Libanie. Tym razem krótkofalówki

Kolejne eksplozje w Libanie. Tym razem krótkofalówki

Źródło:
Reuters, PAP

Gdzie jest burza? W środę 18.09 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmotom i błyskom towarzyszą opady deszczu. W Głuchołazach spadł grad. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? W Głuchołazach spadł grad, grzmoty słychać w Stroniu Śląskim i Lądku-Zdroju

Gdzie jest burza? W Głuchołazach spadł grad, grzmoty słychać w Stroniu Śląskim i Lądku-Zdroju

Źródło:
tvnmeteo.pl

To miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe, te władze nigdy nie przeżywały czegoś takiego. Służby siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić, bo nikt nimi nie zarządza - mówiła na antenie TVN24 pani Katarzyna, mieszkanka Stronia Śląskiego. Zareagował premier Donald Tusk i poinformował o przejęciu zarządzania kryzysowego. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, który odwiedził miejscowość, powiedział, że na miejscu jest 600 żołnierzy. - Różnego rodzaju sprzęt ciężki dociera i dotarł już - zapewnił wicepremier.

"Siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić". Jest reakcja premiera i wojska

"Siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić". Jest reakcja premiera i wojska

Źródło:
TVN24

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Hubert Różyk złożył w środę rano rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje związane z zapowiedziami programów pomocowych resortu klimatu, w którym zatrudniony był Różyk.

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Fala wezbraniowa na Odrze przemieszcza się przez Oławę i zbliża się do Wrocławia. W miejscu, gdzie rzeka wpływa do stolicy Dolnego Śląska, poziom wody od rana do wczesnego popołudnia w środę podniósł się o prawie 40 centymetrów. Z najnowszej prognozy IMGW wynika, że kulminacji we Wrocławiu należy spodziewać się w nocy ze środy na czwartek.

Kiedy fala wezbraniowa dotrze do Wrocławia? Nowa prognoza IMGW

Kiedy fala wezbraniowa dotrze do Wrocławia? Nowa prognoza IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Kiedy po ucieczce przed powodzią mieszkańcy wsi pod Kłodzkiem wrócili w końcu do swojego domu, zauważyli na szczycie instalacji fotowoltaicznej budę. W środku był pies. - Dryfował z nurtem gigantycznej fali, po obolałym i poranionym psiaku widać, że w ciągu ostatnich dni przeżył wiele - komentuje Konrad Kuźmiński z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.

Dryfował w budzie z nurtem fali. "Przeżył wiele"

Dryfował w budzie z nurtem fali. "Przeżył wiele"

Źródło:
TVN24

Beata Kempa, była europosłanka PiS, ma nowe stanowisko. Będzie doradzać prezydentowi. "Czas trudny, w moim regionie kataklizm powodzi i ogrom cierpienia. Pierwsze sprawy związane z kierunkami działań zostały omówione" - napisała.

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

Fala wezbraniowa na Odrze zmierza w kierunku Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Źródło:
tvn24.pl

Salon sukien ślubnych z Kłodzka został kompletnie zniszczony. Anna Gdowik prowadziła go w tym miejscu od ośmiu lat. Udało się uratować tylko kilka sukien i maszyny do szycia. - Nie mogę patrzeć na to, co tam się stało - mówi właścicielka. Ale nie przestaje pracować.

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas gdy południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi powodziami, wschodnio-centralna część kraju odnotowuje susze. Jednak wątpiących w ocieplenie klimatu nawet to nie przekonuje, że właśnie doświadczamy jego skutków. Eksperci tłumaczą, dlaczego przeciwne zjawiska występują jednocześnie. I przestrzegają, że tak już będzie.

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk, który został zatrzymany na krakowskim lotnisku, miał przemycać 20 kg kokainy - przekazują użytkownicy mediów społecznościowych. Rzekomo postawiono mu też zarzut prania brudnych pieniędzy. To wszystko nieprawda. Fałszywą narrację o Ukraińcu podgrzewana aparat rosyjskiej dezinformacji.

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Źródło:
Konkret24; europosport.pl

Na 25 lat pozbawienia wolności Sąd Okręgowy w Tarnowie skazał Czesława K. oskarżonego o zabójstwo swojej żony w nocy z 3 na 4 stycznia 2019 roku w Borzęcinie. Ciało 35-latki zostało znalezione w rzece Uszwica, ponad miesiąc po jej zaginięciu. Wyrok nie jest prawomocny.

Wróciła z Anglii do Polski i ślad po niej zaginął. Mąż skazany za zabójstwo

Wróciła z Anglii do Polski i ślad po niej zaginął. Mąż skazany za zabójstwo

Źródło:
PAP

Księżna Kate poprowadziła pierwsze służbowe spotkanie od czasu zakończenia chemioterapii - informują brytyjskie media. Zwrócono uwagę, że w nadchodzących miesiącach można się spodziewać kolejnych publicznych aktywności księżnej.

Media o ważnym kroku księżnej Kate po chemioterapii. "Pierwsza oficjalnie odnotowana aktywność"

Media o ważnym kroku księżnej Kate po chemioterapii. "Pierwsza oficjalnie odnotowana aktywność"

Źródło:
BBC, "Guardian", tvn24.pl

Polskim kandydatem do Oscara 2025 w kategorii najlepszy film międzynarodowy jest "Pod wulkanem" Damiana Kocura - poinformowała Grażyna Torbicka, członkini polskiej komisji oscarowej. W tym roku zgłoszono 11 filmów, ale jeden z nich nie został zakwalifikowany.

Oscary 2025. "Pod wulkanem" Damiana Kocura polskim kandydatem w kategorii najlepszy film międzynarodowy

Oscary 2025. "Pod wulkanem" Damiana Kocura polskim kandydatem w kategorii najlepszy film międzynarodowy

Źródło:
tvn24.pl

Nowy podwariant wirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC rozprzestrzenia się na świecie i za kilka tygodni może być dominujący - ostrzega BBC News. Stwierdzono go już między innymi w Norwegii, Ukrainie i Niemczech, w Polsce eksperci na razie nie potwierdzają wykrycia podwariantu. - Pojawienie się XEC być może da się odczuć jeszcze tej zimy - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl wirusolog prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Źródło:
PAP, The Independent, tvn24.pl

Doszło do niezręczności komunikacyjnej ze strony minister Pauliny Hennig-Kloski. Słowo "pożyczka" w ogóle nie powinno się pojawiać - powiedział Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, lider Polski 2050.

Hołownia: to słowo w ogóle nie powinno się pojawić

Hołownia: to słowo w ogóle nie powinno się pojawić

Źródło:
PAP

W ostatnią sobotę policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu, którym podróżował Jarosław Kaczyński. Kierowca samochodu został dodatkowo ukarany mandatem. Powodem interwencji były zbyt ciemne szyby auta. Co przepisy mówią o takich modyfikacjach?  

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Źródło:
tvn24.pl

Sytuacja powodziowa w środkowej Europie poprawia się, ale wciąż jest trudna. W Austrii potwierdzono piątą ofiarę śmiertelną żywiołu. Niektóre akweny w Czechach wciąż grożą wylaniem. Fala powodziowa na Dunaju przechodzi przez Węgry, szykuje się na nią Budapeszt.

Wiele ofiar śmiertelnych, ogromne zniszczenia, a to jeszcze nie koniec

Wiele ofiar śmiertelnych, ogromne zniszczenia, a to jeszcze nie koniec

Źródło:
Reuters, PAP, tvnmeteo.pl

Ubezpieczenie AC chroni przed rozmaitymi rodzajami szkód, najczęściej również tych będących wynikiem zalania. Warto jednak pamiętać, że na to, czy dostaniemy odszkodowanie i w jakiej kwocie, wpływ będzie miało kilka ważnych czynników. Co zrobić, by dostać odszkodowanie po powodzi?

Zalany samochód a odszkodowanie z autocasco. Co trzeba wiedzieć?

Zalany samochód a odszkodowanie z autocasco. Co trzeba wiedzieć?

Źródło:
tvn24.pl

W związku z powodziami w południowo-zachodnich częściach Polski rząd wprowadza stan klęski żywiołowej na terenie kolejnych powiatów. Gdzie w tej chwili obowiązują i czego mogą się spodziewać ich mieszkańcy?

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę woda wlewała się do Kłodzka w zastraszającym tempie. Kamera TVN24 zarejestrowała, jak szybko podnosił się jej poziom. Najlepiej widać to na przykładzie jednego z zaparkowanych w centrum samochodów.

Jeden samochód i zdjęcia, które pokazują, jak szybko woda wlewała się do Kłodzka

Jeden samochód i zdjęcia, które pokazują, jak szybko woda wlewała się do Kłodzka

Źródło:
TVN24

Według najnowszych prognoz kulminacyjna fala ma dotrzeć do Wrocławia w nocy ze środy na czwartek. Wzmacniane są wały, wydawane worki z piaskiem. Woda zalała już część ulic Stabłowic, zostały zamknięte mosty Średzkie na Bystrzycy i ulica Ludowa. Rozpoczęła się ewakuacja zalanego gospodarstwa na wrocławskim Jarnołtowie. Prezydent Wrocławia przyznał, że "największym zmartwieniem będzie utrzymująca się wysoka woda".

Wrocław czeka na falę. Prezydent miasta o "największym zmartwieniu"

Wrocław czeka na falę. Prezydent miasta o "największym zmartwieniu"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W Nowogrodzie Bobrzańskim woda osiągnęła 460 centymetrów. Służby pracują nad umacnianiem wałów. Z kolei przez Żagań przeszła już fala kulminacyjna. Bóbr osiągnął maksymalnie 750 centymetry. O godzinie 15 woda opadła o 10 centymetrów.

Fala przeszła przez Żagań, Nowogród Bobrzański czeka. "Zatyka człowieka na samą myśl"

Fala przeszła przez Żagań, Nowogród Bobrzański czeka. "Zatyka człowieka na samą myśl"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Powódź w południowo-zachodniej Polsce widać na mapach opracowanych przez firmę ICEYE na podstawie danych zebranych przez satelity radarowe. Można na nich zobaczyć, jak wielka woda rozlała się w pięciu miastach i ich okolicach.

Powódź w Polsce. Wielka woda na mapach. Dane z satelitów

Powódź w Polsce. Wielka woda na mapach. Dane z satelitów

Źródło:
tvn24.pl, ICEYE

Trzy osoby zginęły w wyniku wypadku, do którego doszło w miejscowości Pawłowo (Warmińsko-Mazurskie). Jak przekazała policja, tir wjechał tam w auto osobowe.

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją, a dwie, w tym 11-latka, są ranne

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją, a dwie, w tym 11-latka, są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Budowa tunelu pod Łodzią to zadanie o bardzo wysokim ryzyku - podkreśla ekspert w zakresie rekonstrukcji zabytkowych budynków Andrzej Adamiak. Wtóruje mu Michał Koliński, znawca historii Łodzi, który podkreśla, że w śródmieściu roi się od zaniedbanych kamienic, które często nie mają żadnego podpiwniczenia i wzajemnie się na sobie opierają. Dlaczego? W tej historii miesza się rzeczywistość z połowy XIX wieku i ta po drugiej wojnie światowej.

Bez fundamentów i na "pożyczonych" ścianach. Drążenie pod Łodzią jest ekstremalnie trudne

Źródło:
tvn24.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja Europejska poinformowała w środę, że potrąci 200 milionów euro Węgrom z przynależnych im funduszy unijnych, ponieważ Budapeszt nie zapłacił na czas grzywny za łamanie unijnego prawa, między innymi poprzez przetrzymywanie osób ubiegających się o ochronę w strefach tranzytowych i wydalanie z kraju tych, które czekały na rozpatrzenie odwołań.

1 milion euro dziennie kary. Węgrzy ukarani za łamanie prawa

1 milion euro dziennie kary. Węgrzy ukarani za łamanie prawa

Źródło:
PAP

Tony składowanej rosyjskiej amunicji w pobliżu okupowanego Mariupola wyleciały w powietrze w wyniku akcji przeprowadzonej przez siły ukraińskie - podało dowództwo ukraińskiej marynarki wojennej. W środę w nocy Ukraińcy zaatakowali magazyn amunicji w obwodzie twerskim w Rosji.  

Tony rosyjskiej amunicji wyleciały w powietrze

Tony rosyjskiej amunicji wyleciały w powietrze

Źródło:
Ukraińska Prawda, NV, tvn24.pl, PAP

Warren Buffett, zaliczający się do grona najbogatszych ludzi na świecie, odesłał córkę do banku, gdy ta poprosiła go o pieniądze na remont kuchni. Ujawniono to w raporcie firmy Benzinga, zajmującej się publikowaniem informacji finansowych i rynkowych.

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Źródło:
PAP