"Rząd nie chce pomóc najsłabszej grupie społecznej"

[object Object]
Protestujący opuścili Sejmtvn24
wideo 2/27

Zawieszenie protestu to był nasz głos rozsądku. Obawialiśmy się o życie i zdrowie nas i naszych dzieci - podkreśliła Iwona Hartwich po zakończeniu protestu osób niepełnosprawnych w Sejmie. Po 40 dniach protestu przed parlamentem czekały na nich dziesiątki osób. Powitały ich brawa, pojawiły się łzy. Wśród zebranych była między innymi Janina Ochojska. W TVN24 trwa wydanie specjalne poświęcone tym wydarzeniom.

O planowanym wydaniu oświadczenia po opuszczeniu gmachu poinformowała wcześniej w niedzielny poranek w rozmowie z TVN24 Iwona Hartwich - jedna z protestujących od połowy kwietnia. Dodała, że z uwagi na obawy związane ze zdrowiem dzieci protestujący, jednomyślnie, zdecydowali się na opuszczenie Sejmu, ale oznacza to tylko zawieszenie, a nie zakończenie protestu.

"Pogarda ze strony rządu"

Po wyjściu z Sejmu Hartwich podkreśliła w wystąpieniu zorganizowanym przed parlamentem, że przez ostatnie 40 dni protestujący byli świadkami "pogardy ze strony obecnego rządu".

- To był nasz głos rozsądku, który nam podpowiedział tę decyzję o zawieszeniu naszego protestu po tym, jak zostaliśmy potraktowani przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i jego straż marszałkowską. Obawialiśmy się o nasze zdrowie i życie, a przede wszystkim życie i zdrowie naszych dzieci - oświadczyła.

Hartwich zapewniła, że protest nie kończy się, "żeby zrobić przyjemność pani minister [rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiecie - przyp. red.] Rafalskiej czy innym politykom".

- Nigdy nie zrozumiemy, że osoby niepełnosprawne skazuje się na życie w biedzie i ubóstwie - mówiła. Jak podkreśliła, "rząd nie chce pomóc najsłabszej grupie społecznej".

- Obecny rząd nie jest gotowy do dialogu z nami, jedynie do monologu - wskazała. Przypomniała, że protestujący przez ostatnie 40 dni przedstawili cztery kompromisy w sprawie dojścia do 500-złotowego dodatku na życie. - Udało nam się sprawić, że problem niepełnosprawności stał się w Polsce numer jeden. Mamy nadzieję, że na stałe zagości w debacie publicznej i wrażliwości społecznej - dodała.

Iwona Hartwich: po 40 dniach upokorzeń zawieszamy protest
Iwona Hartwich: po 40 dniach upokorzeń zawieszamy protesttvn24

"Mamy sukces"

- Mam poczucie, że nie udało się wszystkiego zrealizować - podkreślił niepełnosprawny Jakub Hartwich, który przez 40 ostatnich dni protestował w Sejmie.

Jednocześnie powiedział, że udało się osiągnąć pewne sukcesy. - Mamy sukces, bo jest wyrównana renta socjalna, a przede wszystkim społeczeństwo jest uświadomione, że takie osoby żyją, są i będą - podkreślił. Zapewnił, że aktywnie będzie działał na rzecz osób w podobnej sytuacji jak on.

- Ze swojej strony zrobię wszystko, żeby nadal walczyć dla osób niepełnosprawnych. Nieważne, w jaki sposób - podsumował Hartwich.

Podczas konferencji prasowej głos zabrał również niepełnosprawny Adrian Glinka. Podkreślił, że w jego rodzinnym mieście niepełnosprawni nie mają nawet swojego przedstawiciela. - U nas w Olsztynie nie ma rzecznika do spraw osób niepełnosprawnych i moim marzeniem, spełnieniem po tym proteście, jest bycie takim rzecznikiem. Żebyście byli w końcu słuchani - oświadczył.

- Nie pozwolę na to, żeby nas zamknęli do DPS-ów [Domów Pomocy Społecznej - red.] - podkreślił.

Kuba Hartwich: zrobię wszystko, by walczyć o osoby niepełnosprawne
Kuba Hartwich: zrobię wszystko, by walczyć o osoby niepełnosprawnetvn24

"Myślałam, że pęknie mi serce"

Głos podczas konferencji prasowej zabrała również Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego i wieloletnia nauczycielka pracująca z niepełnosprawnymi dziećmi, która wspierała protestujących w Sejmie i przekazała im między innymi zabawkę z czasów powstania - małpkę, którą otrzymała od kolegów z Armii Krajowej, gdy oddawała swój karabin.

- Wy nigdy nie skapitulujecie, bo takie macie mamy i tacy jesteście, że będzie dzisiaj tylko zawieszenie broni - mówiła kombatantka do uczestników protestu.

Nawiązała również do szarpaniny w Sejmie protestujących ze strażą marszałkowską. - Kiedy wasze matki były szarpane, a wy nie mogliście im pomóc, myślałam, że pęknie mi serce - zaznaczyła Traczyk-Stawska. Jej zdaniem po proteście niepełnosprawnych Sejm "to nie jest parlament".

- To jest miejsce, gdzie się nie szanuje godności człowieka - podkreśliła.

Traczyk-Stawska: byliście bardzo dzielni
Traczyk-Stawska: byliście bardzo dzielnitvn24

Podziękowania protestującym złożyła również Janina Ochojska, szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej. - Jesteście naprawdę bohaterami. Jestem bardzo wzruszona, że mogę być z wami. Oglądałam was i próbowałam do was dotrzeć, ale - niestety - nie pozwolono mi - mówiła.

"Ja się nie dałam nabrać i wy nie daliście się nabrać"

Nawiązała w ten sposób do próby jej spotkania z protestującymi. Najpierw straż marszałkowska nie wydała na to zgody, a później Kancelaria Sejmu zaprosiła ją na rozmowę z protestującymi do sejmowego Centrum Medialnego. Ochojska nie skorzystała z tej propozycji, ponieważ obawiała się, czy po tym spotkaniu niepełnosprawni będą mogli wrócić do budynku, w którym prowadzili protest.

- Ja się nie dałam nabrać i wy nie daliście się nabrać. Dziękuję, że wytrwaliście tak długo. Zrobiliście coś niezwykłego - oświadczyła szefowa PAH.

- Wzięliście też na siebie i wasi rodzice bardzo trudne zadanie, bo teraz na was będę spoglądały oczy wszystkich niepełnosprawnych. Nie zostawimy was samych - zapewniła. Ochojska wskazała, że postulaty protestujących nadal są aktualne.

- Żądamy tylko jednego - stworzenia takich warunków do życia w społeczeństwie, które ma każdy obywatel. Jesteśmy takimi samymi obywatelami jak wy - zaznaczyła.

Ochojska: jesteście bohaterami
Ochojska: jesteście bohateramitvn24

"Niełatwy okres dla całego Sejmu"

W niedzielne popołudnie protestujący poinformowali, że przekażą na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podkoszulkę z podpisami uczestników 40-dniowej akcji oraz transparent wypisany po angielsku, którego straż marszałkowska nie pozwoliła zawiesić na fasadzie budynku Sejmu.

Przed godziną 14 dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka poinformował za pośrednictwem Twittera, że z Sejmu wyjechał samochód z rzeczami należącymi do osób protestujących. Jak wyjaśnił, bagaże zostaną przekazane osobie reprezentującej jedną z grup wspierających akcję. "Zgodnie z ustaleniami, bagaże zostaną przekazane osobie reprezentującej jedną z grup wspierających akcję.

Pracownicy Kancelarii przewieźli paczki do namiotów stojących w okolicach ul. Wiejskiej" - napisał.

Przed chwilą z Sejmu wyjechał samochód z rzeczami należącymi do osób protestujących. Zgodnie z ustaleniami, bagaże zostaną przekazane osobie reprezentującej jedną z grup wspierających akcję. Pracownicy Kancelarii przewieźli paczki do namiotów stojących w okolicach ul. Wiejskiej.— Andrzej Grzegrzółka (@AndrGrzegrzolka) 27 maja 2018

Następnie Grzegrzółka w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że decyzję protestujących o opuszczeniu parlamentu Kancelaria Sejmu przyjmuje "ze zrozumieniem i spokojem". Ocenił również, że "poszukiwanie kompromisu i porozumienia w kwestiach postulatów środowisk osób z niepełnosprawnościami to sprawa bardzo ważna". - Dialog jest zawsze potrzebny - stwierdził dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu.

Wskazał jednocześnie, że "40-dniowa akcja okupacyjna miała zasadniczy wpływ na funkcjonowanie Kancelarii Sejmu, także w czasie trwającego od piątku Zgromadzenia Parlamentarnego NATO".

- Pod względem organizacyjnym był to bez wątpienia niełatwy okres dla całego Sejmu. Byliśmy niefortunnym gospodarzem tego protestu i wszystkie decyzje straży marszałkowskiej oraz Kancelarii Sejmu były determinowane bieżącymi i zmieniającymi się okolicznościami - powiedział.

Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych poinformowała kilka godzin wcześniej w rozmowie ze "Wstajesz i weekend" TVN24, że decyzja o zawieszeniu protestu była suwerenna i nikt nie będzie robił przyjemności ani pani minister [Elżbiecie - red.] Rafalskiej, ani pani [rzeczniczce rządu Joannie - red.] Kopcińskiej".

- W dalszym ciągu Adrian nie ma na buty - powiedziała, odnosząc się do jednego z postulatów protestujących, którego rząd nie spełnił.

Niespełniony postulat

Protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych trwał od 18 kwietnia. Zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie.

Protestujący przekonywali, że zrealizowano jeden ich postulat - podniesienie renty socjalnej. Zgodnie z już opublikowaną ustawą wzrośnie ona z 865,03 zł do 1029,80 zł.

Opublikowano również ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Zdaniem jej autorów (posłowie PiS) spełnia ona drugi postulat protestujących i przyniesie gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności. Protestujący uważają jednak, że ta ustawa to "wydmuszka" i nie realizuje ich żądań w sprawie dodatku.

Autor: adso,PD//now / Źródło: TVN24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kolejne dni przyniosą nam sporo zmian w pogodzie. Przede wszystkim nad Polskę nadciągnie porcja cieplejszego powietrza, przez którą miejscami temperatura wzrośnie do nawet 14 stopni. Jak długo potrwa to ocieplenie?

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Podczas spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni w Rypinie doszło do ostrej wymiany zdań między nim a dwoma mieszkańcami. Zarzucili oni kandydatowi na prezydenta, że "koalicja 13 grudnia nie martwi się o Polskę" i że "wszystko jest sprzedane". Po dłuższej dyskusji Hołownia chciał im podać rękę, ale ci jednak odmówili.

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

Źródło:
PAP

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Obecnie kumulacja wynosi 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano pięć wygranych czwartego stopnia w wysokości ponad 224 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 22 listopada 2024 roku.

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Olaf Scholz ma zostać kandydatem SPD na kanclerza w przedterminowych wyborach. Niemieckie media szeroko komentują zapowiadane na poniedziałek ogłoszenie tej nominacji. Portal RND ocenił, że Scholz "ma szansę udowodnić, że jego kanclerstwo nie było historycznym nieporozumieniem". "Sueddeutsche Zeitung" nazywa go zaś "wypaloną marką" i pisze, że "jest prawdopodobnie najsłabszym, najmniej odpowiednim kandydatem na kanclerza, jakiego SPD kiedykolwiek wysunęła".

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

Źródło:
PAP

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

Wszyscy potencjalni kandydaci na prezydenta wywodzący się z Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski, jak i Szymon Hołownia, wygraliby w II turze wyborów z potencjalnymi kandydatami PiS - Przemysławem Czarnkiem i Karolem Nawrockim - wynika z najnowszego sondażu CBOS.

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Źródło:
PAP

Jak wyglądało funkcjonowanie resortu kultury za rządów PiS? Co zmieniło się po odejściu ministra Piotra Glińskiego? Mówiła o tym w "#BezKitu" szefowa MKiDN Hanna Wróblewska. Przyznała, że kiedy weszła do instytucji, zastała "bardzo wielu cennych urzędników i kompletny chaos". Przekazała, że przeprowadziła "reformę" i "od tego momentu o tym, kto dostaje dotacje w ramach programu ministra, będzie decydował nie gabinet polityczny, a eksperci".

Jak działał resort kultury za ministra Glińskiego. "Władza była na tyle wysoka, że mógł zadecydować o wszystkim"

Jak działał resort kultury za ministra Glińskiego. "Władza była na tyle wysoka, że mógł zadecydować o wszystkim"

Źródło:
TVN24, PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - przekazała państwowa agencja BiełTA. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski.

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Kampania prezydencka zacznie się 8 stycznia przyszłego roku - ogłosił w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wyjaśnił, że zanim poinformuje o dacie samego głosowania, "musi skonsultować się z Państwową Komisją Wyborczą". - Na pewno będzie to w maju - powiedział.

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24, PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, Kurier, tvn24.pl

Aż 5,5 tysiąca miejsc pracy ma zostać zlikwidowanych w zakładach niemieckiego producenta części samochodowych Bosch.

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

- Brytyjskie Siły Zbrojne mogłyby walczyć dziś wieczorem, gdyby Rosja dokonała inwazji na Europę Wschodnią - mówił jeden z głównych brytyjskich dowódców generał Rob Magowan, zapewniając w czasie posiedzenia komisji w Izbie Gmin o gotowości armii.

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

Źródło:
PAP, Politico

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

- Trudno sobie wyobrazić, że policjanci wytargali z samochodu trzeźwego kierowcę i go bezpodstawnie pobili, a jednak tak było w tej sytuacji - mówi adwokat kierowcy, któremu sąd przyznał 160 tysięcy odszkodowania od policji w Zabrzu za pobicie. Najpierw to on był jednak oskarżony o napaść na policjantów.

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Źródło:
TVN24/Gazeta Wyborcza

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed oblodzeniem. W prawie całej Polsce w nocy spodziewane są trudne warunki drogowe, a w części regionów dodatkowym zagrożeniem okaże się silny wiatr. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl