PO i pełnomocnik Birgfellnera: prokuratura odmówiła śledztw w sprawie "wież Kaczyńskiego"

[object Object]
Tomczyk: prokuratura odmówiła śledztwa w sprawie budowy "wież Kaczyńskiego"tvn24
wideo 2/2

Dostaliśmy zawiadomienie z Prokuratury Okręgowej w Warszawie o tym, że sprawa dwóch wież trafia do kosza - poinformował w poniedziałek poseł Platformy Obywatelskiej-Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. Chodzi o budowę w Warszawie wieżowca przez związaną z PiS spółkę Srebrna. Jak przekazali pełnomocnicy Geralda Birgfellnera, prokuratura odmówiła również wszczęcia śledztwa z zawiadomienia austriackiego biznesmena o możliwości popełnienia oszustwa przez Jarosława Kaczyńskiego. Prokuratura tłumaczy, że "nie zaszły okoliczności wskazujące na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa". Obie decyzje zapadły tuż przed wyborami.

- Ponad pół roku temu złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury w sprawie dwóch wież, tego, że Jarosław Kaczyński chciał budować wieżowce w centrum Warszawy. Cała Polska zobaczyła nagrania, gdzie Kaczyński mówi, że aby zbudować wieżowce, trzeba wygrać wybory - przypominał Cezary Tomczyk, poseł PO-KO na konferencji prasowej w Sejmie.

Podkreślił, że "nagrania zostały do dzisiaj nierozliczone, a Kaczyński nie został przesłuchany przez prokuraturę".

- Przed chwilą dostaliśmy zawiadomienie z Prokuratury Okręgowej w Warszawie o tym, że sprawa dwóch wież trafia do kosza. Dostaliśmy zawiadomienie o tym, że prokuratura odmawia wszczęcia śledztwa w sprawie dwóch wież - poinformował poseł.

Pismo od prokuratury

W piśmie czytamy: "Prokuratura Okręgowa w Warszawie (...) uprzejmie zawiadamia, że w sprawie Pańskiego zawiadomienia z dnia 30 stycznia 2019 roku o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego, postanowieniem z dnia 11 października 2019 roku (..) odmówiono wszczęcia śledztwa, wobec braku znamion czynów zabronionych". Oznacza to, że decyzja zapadła dwa dni przed wyborami parlamentarnymi, które odbyły się 13 października.

Jak ocenił Tomczyk, decyzja zapadła w tym terminie "po to, żeby Polska nie mogła się dowiedzieć o tym, że prokuratura pod wodzą PiS-u i Zbigniewa Ziobry umorzyła sprawę 'dwóch wież Jarosława Kaczyńskiego".

Ocenił, że "sprawa dwóch wież jak w soczewce pokazuje państwo PiS". - Dzisiaj ponad wszelką wątpliwość możemy udowodnić, że państwo polskie przestało funkcjonować, że prokuratura, nawet bez przesłuchania głównego świadka, a być może nie tylko świadka, jest w stanie odmówić wszczęcia postępowania w sprawie tak bulwersującej, którą widziała cała Polska - dodał.

"Jeżeli w tej sprawie będzie tylko taka możliwość, będziemy składać zażalenie"

- Jeżeli w tej sprawie będzie tylko taka możliwość, będziemy składać zażalenie (na decyzję prokuratury - red.) do sądu, ale pamiętajmy, że PiS tak zmieniło prawo, żeby to było maksymalnie utrudnione, żeby kiedy prokuratura uznaje, że ktoś nie jest stroną lub nie działa w interesie publicznym, to żeby do sądu to zażalenie nie mogło trafić - zapowiedział Tomczyk.

- Na tym dzisiaj polega paradoks tej sytuacji - dzisiaj w Polsce mamy prokuraturę, która jest jedynym organem, który w imieniu obywateli może kogokolwiek oskarżyć. Ale robi to tylko i wyłącznie na polecenie polityczne - dodał.

Pismo Prokuratury Okręgowej w sprawie śledztwa dotyczącego "dwóch wież"tvn24

Giertych: prokuratura odmówiła również śledztwa z powództwa Birgfellnera

Pełnomocnik Geralda Birgfellnera, mecenas Roman Giertych poinformował, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa z zawiadomienia austriackiego biznesmena o możliwości popełnienia oszustwa na jego szkodę przez Jarosława Kaczyńskiego.

"Postanowienie zostało wydane po prawie 9 miesiącach od złożenia zawiadomienia. Zgodnie z art. 307 kpk postanowienie w sprawie wszczęcia śledztwa lub odmowy wszczęcia należy wydać w terminie 30 dni od dnia złożenia zawiadomienia. Termin ten minął z końcem lutego br. Postanowienie wydane w niniejszej sprawie jest naszym zdaniem niesłuszne i zostanie zaskarżone do sądu" - napisał Giertych na Facebooku.

W rozmowie z TVN24 Giertych mówił, że decyzja prokuratury "opiera się o stwierdzenie, że nie doszło do czynu zabronionego". - W naszym uznaniu istnieją absolutnie podstawy ku temu, aby postanowienie prokuratury zażalić - podkreślił.

Jak dodał, "co do zasady sytuacja, w której na 60 stron uzasadnia się postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, jest zupełnie niezwyczajną historią w polskim wymiarze sprawiedliwości". - Jeżeli już prokuratura opisuje na 60 stronach, to zwykle postanowienia o umorzeniu podstępowania po jego wszczęciu. Tu mamy do czynienia z zupełnie innym trybem, ale zdaje się, że już wiemy, dlaczego taki tryb został zastosowany - zwrócił uwagę Giertych.

Ocenił, że przesłane przez prokuraturę "uzasadnienie jest miałkie". - Koncentruje się na powtarzaniu pewnych elementów i generalnie prokurator prowadząca wywodzi brak przestępczego zamiaru w działaniach Jarosława Kaczyńskiego - wskazał.

Roman Giertych: decyzja prokuratury jest moim zdaniem niesłuszna
Roman Giertych: decyzja prokuratury jest moim zdaniem niesłusznatvn24

Giertych: nastąpiła zmiana prawa

- To, co budzi nasz stanowczy sprzeciw, to sytuacja, w której w ciągu tych dziewięciu miesięcy (od złożenia zawiadomienia przez Birgfellnera - red.) nastąpiła zmiana przepisów prawa, która ogranicza możliwości sądowej kontroli tej decyzji prokuratorskiej - podkreślił.

- My możemy wprawdzie zażalić to postanowienie do sądu i to na pewno zrobimy, ale jeżeli prokurator prowadząca ponownie odmówi wszczęcia postępowania, to tracimy możliwość tak zwanego subsydiarnego aktu oskarżenia (...), nie możemy skierować sami aktu oskarżenia - tłumaczył mecenas.

Doprecyzował, że "5 października weszły w życie przepisy, które wprowadziły nowelę do artykułu 330 kpk (Kodeksu postępowania karnego - red.), która ogranicza prawo pokrzywdzonego w tym zakresie".

§ 1.Uchylając postanowienie o umorzeniu postępowania przygotowawczego lub odmowie jego wszczęcia, sąd wskazuje powody uchylenia, a w miarę potrzeby także okoliczności, które należy wyjaśnić, lub czynności, które należy przeprowadzić. Wskazania te są dla organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze wiążące. § 2. Jeżeli organ prowadzący postępowanie nadal nie znajduje podstaw do wniesienia aktu oskarżenia, wydaje ponownie postanowienie o umorzeniu postępowania lub odmowie jego wszczęcia. Postanowienie to podlega zaskarżeniu tylko do prokuratora nadrzędnego. W razie utrzymania w mocy zaskarżonego postanowienia pokrzywdzony, który dwukrotnie wykorzystał uprawnienia przewidziane w art. 306 zażalenie na postanowienie w przedmiocie wszczęcia śledztwa § 1 i 1a, może wnieść akt oskarżenia określony w art. 55 subsydiarny akt oskarżenia § 1 – o czym należy go pouczyć. § 3.W razie wniesienia przez pokrzywdzonego aktu oskarżenia prezes sądu przesyła jego odpis prokuratorowi, wzywając go do nadesłania w terminie 14 dni akt postępowania przygotowawczego. artykuł 330 Kodeksu postępowania karnego

Giertych: pierwszym beneficjentem tego przepisu będzie Kaczyński

Jak podkreślił Roman Giertych, decyzja prokuratury o braku wszczęcia śledztwa z zawiadomienia zarówno Birgfellerna, jak i posłów PO-KO, to jest "to samo postanowienie". - Prokuratura połączyła to w jednym postanowieniu. 11 października została podjęta decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa. Gdyby została podjęta 4 października (dzień przed wejściem w życie nowych przepisów - red.), mielibyśmy prawo po ewentualnym uchyleniu tej decyzji przez sąd wnieść akt oskarżenia, można powiedzieć prywatny, subsydiarny - dodał.

Teraz – jak wyjaśnia Roman Giertych - subsydiarny akt oskarżenia jest możliwy wyłącznie wtedy, gdy prokurator po uchyleniu przez sąd postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania zadecyduje o jego wszczęciu, następnie umorzy postępowanie i ta decyzja zostanie ponownie uchylona przez sąd, a po ponownym umorzeniu jego przełożony podtrzyma tę decyzję.

Tymczasem w sytuacji, gdy po uchyleniu postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania przez sąd prokurator ponownie odmówi wszczęcia, to zażalenie na to przysługuje wyłącznie do prokuratora nadrzędnego. Wprowadzona zmiana oznacza więc wyłączenie sądowej kontroli nad postępowaniem przygotowawczym i oddanie go w wyłączną dyspozycję prokuratury. - Dotychczasowa kontrola sądowa nad postępowaniem przygotowawczym stała się fikcją, gdyż bez zgody prokuratury żaden akt oskarżenia nie trafi do sądu - uważa Roman Giertych.

- Co ciekawe, te przepisy zaproponował rząd pana premiera (Mateusza) Morawieckiego trzy tygodnie po tym, jak złożyliśmy zawiadomienie w tej sprawie. Można powiedzieć, że pierwszym beneficjentem tego przepisu będzie Jarosław Kaczyński, dlatego że nie ma się czego obawiać, nie grozi mu subsydiarny akt oskarżenia, jeżeli prokuratura utrzyma swoje postanowienie po ewentualnym uchyleniu decyzji przez sąd - wyjaśnił.

Stwierdził, że Gerald Birgfellner "został pozbawiony swoich praw w trakcie dziewięciomiesięcznego oczekiwania na wydanie postanowienia o odmowie lub wszczęciu śledztwa".

Prokuratura: nie zaszły żadne okoliczności wskazujące na podejrzenie popełnienie przestępstwa

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała komunikat w związku z odmową wszczęcia śledztwa z zawiadomienia Birgfellnera.

Przekazała, że "zgromadzony i skrupulatnie przeanalizowany w toku czynności sprawdzających materiał dowodowy jednoznacznie wykazał, że nie zaszły jakiekolwiek okoliczności wskazujące na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa oszustwa na szkodę austriackiego biznesmena".

"Ustalono, że Gerald Birgfellner nie przedstawił żadnych dokumentów potwierdzających poniesione przez niego koszty. Nigdy nie konsultował planowanych wydatków i nigdy wcześniej nie zwrócił się do spółki Srebrna o zwrot poniesionych przez siebie kosztów własnych. Nie przedstawił żadnego rozliczenia i dowodów potwierdzających faktycznie poniesienie takich kosztów. Nie przedstawił również żadnych pisemnych umów zawartych z podmiotami, którym miał zlecić określone prace, a które to dokumenty umożliwiałyby weryfikację faktur wystawionych przez podmioty mające działać na jego zlecenie" - wyliczyła prokuratura.

W piśmie czytamy też, że "po wypowiedzeniu mu (Birgfellnerowi - red.) pełnomocnictwa, przedstawiciele Spółki Srebrna nie unikali z nim kontaktu. Wręcz przeciwnie, wobec braku przedłożenia przez niego niezbędnych do rozliczenia dokumentów, prowadzono rozmowy z udziałem prawników mające na celu wypracowanie zgodnego z prawem rozwiązania tej sytuacji. Zamiar zapłaty w przypadku przedstawienia dokumentów, z których wynikałyby określone koszty, potwierdza również w swoich zeznaniach Gerald Birgfellner".

"Spór między stronami jest sporem o charakterze wyłącznie cywilnoprawnym"

Prokuratura oceniła, że "powstały spór między stronami jest sporem o charakterze wyłącznie cywilnoprawnym i może być tylko rozstrzygany na drodze postępowania cywilnego". "Ustalenia te obligowały prokuratora do wydania decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa w przedmiotowej sprawie" - dodano.

W komunikacie wskazano, że "w toku postępowania sprawdzającego prokurator wykonał szereg czynności zmierzających do weryfikacji okoliczności podnoszonych w zawiadomieniu o przestępstwie, w tym z uwagi na pojawiające się w zeznaniach Geralda Birgfellnera sprzeczności, wielokrotnie zmieniane przez niego wersje przebiegu zdarzeń, kilkukrotnie przesłuchał go w charakterze świadka".

"Przeanalizowana została również załączona do zawiadomienia dokumentacja w postaci blisko 1000 dokumentów, w znacznej części w języku angielskim i niemieckim. Przeanalizowano nagrania kopii zapisu rozmów dostarczonych przez zawiadamiającego. Nagrania te były wcześniej publikowane przez media. Pomimo wielokrotnego żądania dostarczenia przez zawiadamiającego oryginalnych nośników nagranych rozmów, Gerald Birgfellner nigdy ich nie dołączył. Wskazywał, iż nie wie ile rozmów nagrał, czym nagrywał, gdzie znajdują się oryginały nagrań" - napisano.

Prokuratura: działania Birgfellnera dążyły do nieuzasadnionego wydłużenia czynności

Prokuratura oceniła również, że "czynności podejmowane przez zawiadamiającego i jego adwokatów takie jak niestawiennictwo na wskazane przez prokuratora terminy, ciągłe zgłaszanie szeregu oświadczeń, wniosków i deklaracji, przerywanie czynności na żądanie pełnomocników i ingerowanie w treść protokołu przesłuchania, brak doręczenia oryginałów nagrań, wskazywały na dążenie do nieuzasadnionego wydłużenia czynności, co uniemożliwiło szybkie podjęcie przez prokuratora decyzji procesowych w tym postępowaniu".

CZYTAJ PEŁNE OŚWIADCZENIE PROKURATURY W SPRAWIE BRAKU WSZCZĘCIA ŚLEDZTWA Z ZAWIADOMIENIA GERALDA BIRGFELLNERA>

Fogiel: nie mam żadnej wiedzy na temat tego postępowania

O decyzję prokuratury był także pytany zastępca rzecznika prasowego PiS, Radosław Fogiel. - Nie mam żadnej wiedzy na temat tego postępowania. Proszę pytać w prokuraturze - odpowiedział.

Dopytywany o termin wydania decyzji prokuratury, czyli 11 października, odparł: - Pytania dotyczące harmonogramu działań prokuratury również proszę kierować do prokuratury.

Taśmy Kaczyńskiego

"Gazeta Wyborcza" 29 stycznia 2019 roku opublikowała pierwszy stenogram nagrania rozmowy z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera, dotyczącej planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Złożone pod koniec stycznia w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS, dotyczy braku zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie, związane z przygotowaniami do tej budowy.

Autor: mjz//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Były sekretarz stanu USA Mike Pompeo napisał o elementach "planu Trumpa" dla Ukrainy w przypadku jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Ma on zakładać między innymi realne sankcje wobec Kremla, wzmocnienie NATO, lend-lease dla Ukrainy i zniesienie ograniczeń na użycie amerykańskiej broni w jej wojnie przeciwko Rosji.

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gwałtownymi zjawiskami. Na północnym zachodzie Polski, w tym nad morzem, prognozowane są głównie intensywne opady deszczu, a częściowo w centrum i na południu wiatr podczas burz ma rozpędzać się nawet do 80 kilometrów na godzinę. Synoptycy IMGW ostrzegają również przed upałami.

Pogoda nad morzem mocno się pogorszy. Są ostrzeżenia IMGW

Pogoda nad morzem mocno się pogorszy. Są ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pływalni Polonez OSiR Targówek korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Jego poziom przekraczał normę nawet kilkunastokrotnie. W piątek do szpitala trafiło 21 osób, w sobotę przebywało w nim nadal osiem osób, w tym czwórka dzieci. Policja przekazała, że do sprawy zatrzymano trzy osoby - to pracownicy pływalni. Przyczyny zdarzenia zbada prokuratura.

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad 130 zniszczonych budynków i ewakuacja tysięcy ludzi - tak wygląda sytuacja w dwóch hrabstwach na północy Kalifornii, gdzie trwa walka z jednym z największych pożarów w historii tego stanu. Ogłoszono stan wyjątkowy. Trudna sytuacja jest też w sąsiednim Oregonie, gdzie spłonęły gospodarstwa i wiele zwierząt - informują lokalne media.

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Źródło:
PAP, Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim usłyszał 20-latek podejrzany o zamordowanie kobiety w jednym z mieszkań w Opolu. Hubert Ś. zeznał, że uderzył ofiarę siedem razy młotkiem w głowę, a powodem ataku była kłótnia o pieniądze.

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Źródło:
TVN24

Dorosły czarny niedźwiedź z młodym w mieście Winsted w amerykańskim stanie Connecticut zatrzasnął się w samochodzie. Zwierzęta zniszczyły tapicerkę, uruchomiły radio i trąbiły klaksonem. Na zewnątrz auta znajdował się jeszcze jeden zaniepokojony młody osobnik.

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Źródło:
PAP

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

885 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Ukraińska armia przerzuca dodatkowe siły do zrujnowanego Torecka w obwodzie donieckim, a miejscowi cywile próbują stamtąd uciekać pod ogniem nieprzyjaciela. Sztab Generalny Ukrainy poinformował w piątek o ataku na lotnisko w mieście Saki na okupowanym przez Rosję Krymie. Unia Europejska przekazała Ukrainie 1,5 mld euro z zamrożonych rosyjskich aktywów. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Źródło:
PAP

Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej trafiła pierwsza sprawa wiborowa skierowana przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Co to oznacza dla kredytobiorców? - Jeśli wyrok TSUE będzie wskazywał na możliwość unieważnienia umów kredytów PLN + WIBOR, to należy spodziewać się fali dziesiątek tysięcy pozwów konsumentów upominających się o swoje prawa przed sądami w całym kraju - odpowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Robert Górski, radca prawny.

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

Źródło:
tvn24.pl

Coraz częściej pojawiają się apele o wprowadzenie ograniczeń dla masowej turystyki, która w negatywny sposób wpływa na przyrodę, zabytki czy życie lokalnych mieszkańców. W wielu zakątkach świata znajdują się góry, jaskinie a nawet rajskie wyspy, gdzie turyści są niemile widziani.

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

35-letni mężczyzna został wciągnięty przez maszynę, którą naprawiał na terenie firmy budowlanej w Koszalinie. Jego życia nie udało się uratować. Przyczyny i okoliczności tragedii bada policja pod nadzorem prokuratury. Sprawą zajmuje się także inspekcja pracy.

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Policjanci z Olsztyna poszukują mężczyzny podejrzewanego o kieszonkową kradzież portfela pasażerki autobusu komunikacji miejskiej, do której doszło w marcu tego roku. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w jego identyfikacji, proszeni są o kontakt z policją.

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl, KMP Olsztyn

Pochodzący z archidiecezji warszawskiej ksiądz został zatrzymany w środę w Austrii w związku ze złamaniem ustawy antynarkotykowej. - Wkrótce będą podjęte działania prawno-kanoniczne - poinformował rzecznik arcybiskupa metropolity warszawskiego i archidiecezji warszawskiej ksiądz Przemysław Śliwiński

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot padła główna wygrana. Nagrodą o równowartości 180 milionów złotych podzielą się szczęśliwcy z Norwegii i Szwecji. W Polsce odnotowano wysoką wygraną drugiego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 27 lipca 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Turyści podróżujący na Zanzibar będą musieli zapłacić 44 dolary (czyli ponad 170 złotych) dodatkowej opłaty. To ubezpieczenie, które będzie ważne przez 92 dni i zacznie obowiązywać od 1 września bieżącego roku na terenie całego archipelagu.

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl