Podczas wykładu na Uniwersytecie Warszawskim jeden z jego uczestników Białorusin Yauhen K. rzucił koszem ze śmieciami w stronę Pawła Łatuszki. Wykrzykiwał on w stronę Łatuszki słowa: "zdrajca, hańba, morderca, on chciał spalić całą opozycję".
Rzecznik Prokuratury Okręgowej Piotr Antoni Skiba poinformował w piątek, że w środę przedstawiono Yauhenowi K. zarzuty zniesławienia i naruszenia nietykalności cielesnej.
- Yauhen K. przyznał się do ich popełnienia i złożył wyjaśnienia zgodnie z których treścią żałuje swojego zachowania albowiem było to działanie nieprzemyślane, w stanie afektu i przeprosił za powstałą sytuację - przekazał Skiba.
Mężczyzna poddał się też karze grzywny w wysokości sześciu tysięcy złotych. - Skierowano wobec wymienionego wniosek do Komendanta Placówki Straży Granicznej w Warszawie o wydanie decyzji o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu - podkreślił rzecznik prokuratury.
Atak na Pawła Łatuszkę
Do zdarzenia doszło w południe podczas uroczystego spotkania w Studium Europy Wschodniej UW.
"Właśnie zostałem napadnięty podczas uroczystego spotkania w Studium Europy Wschodniej w obecności przedstawicieli władz Polski - Mieszka Pawlaka (zastępca szefa BBN), Marka Kuchcińskiego (posła PiS), a także prorektora i przedstawicieli Uniwersytetu Warszawskiego oraz korpusu dyplomatycznego - ambasadora Czech i dyplomatów Gruzji" - napisał na portalu społecznościowym białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka.
Właśnie zostałem napadnięty podczas uroczystego spotkania @SEW_UW w obecności Przedstawiciele władz Polski — @MieszkoPawlak, @MarekKuchcinski, a także Prorektora i przedstawicieli @UniWarszawski oraz korpusu dyplomatycznego — Ambasadora @CZinWarsaw i dyplomatów @GeoEmbPoland.… pic.twitter.com/umqvRU1ZD0
— Pavel Latushka (@PavelLatushka) July 2, 2025
- Policja zatrzymała 35-letniego obywatela Białorusi, który naruszył nietykalność cielesną wykładowcy, 52-letniego obywatela Białorusi - potwierdził wówczas młodszy aspirant Jakub Gontarek z KSP.
Do incydentu doszło około godz. 13. Policjant poinformował, że "wobec zatrzymanego prowadzone są czynności w kierunku art. 222 Kodeksu karnego, czyli naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego".
Z ustaleń policji wynika, że zatrzymany odbywał staż na UW, w związku z tym mógł legalnie przebywać na terenie uczelni.
Autorka/Autor: katke, dg/gp
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP