Prokurator Dariusz Korneluk jest prokuratorem krajowym, ponieważ w połowie marca został powołany na to stanowisko przez premiera i ten akt powołania nie został uchylony. Żaden sąd nie ocenił tego aktu powołania negatywnie - powiedział w rozmowie z TVN24 rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
Sąd Najwyższy po pytaniach od Sądu Apelacyjnego w Warszawie miał rozstrzygać w środę o legalności zmian kadrowych w prokuraturze i ocenić, czy Dariusz Korneluk jest uprawniony do wykonywania obowiązków prokuratora krajowego i czy wcześniej do pełnienia obowiązków szefa Prokuratury Krajowej uprawniony był Jacek Bilewicz. Sąd w składzie trzech sędziów wyłonionych jeszcze przed 2018 roku - Michała Laskowskiego, Jarosława Matrasa i Wiesława Kozielewicza - odmówił wydania uchwał w tej sprawie. - Zadaniem Sądu Najwyższego nie jest udzielanie porad prawnych - uzasadnił Kozielewicz.
PK: nie było prawnych przesłanek do tego, aby te pytania zadać sądowi
- Sąd odmówił odpowiedzi na pytanie o podjęcie uchwały z przyczyn formalno-procesowych. I my również wnosiliśmy o odmowę podjęcia tych uchwał - powiedział w rozmowie z TVN24 rzecznik Prokuratury Krajowej, prokurator Przemysław Nowak.
Jak wyjaśnił, "nie było prawnych przesłanek do tego, aby te pytania w ogóle zadać sądowi". Dodał, że nie jest to zagadnienie prawne, które wymaga zasadniczej wykładni ustawy. - Dla nas też to było jasne. I my również wnosiliśmy o podjęcie decyzji o odmowie podjęcia uchwały. Natomiast my przedstawiliśmy również stanowisko merytoryczne do sądu. I sąd również w uzasadnieniu do tych argumentów merytorycznych się odniósł - powiedział Nowak.
Sąd o "braku podstaw do kwestionowania prawidłowości powołania prokuratora krajowego"
Przekazał, że sąd w ustnym uzasadnieniu m.in. "wskazał, iż brak jest podstaw do kwestionowania prawidłowości powołania prokuratora krajowego Dariusza Korneluka, a wręcz wprost powiedział, że powołanie to było skuteczne". - Drugim zagadnieniem była skuteczność powierzenia pełnienia obowiązków Jackowi Bilewiczowi w styczniu tego roku. I w tym zakresie sąd orzekł troszeczkę inaczej - powiedział Nowak. Jak dodał, sąd wskazał, że "to nie jest kognicja, czyli uprawnienie sądu karnego".
- Jest akt administracyjny, a więc akt premiera, w którym powierza on obowiązki prokuratora krajowego Jackowi Bilewiczowi. Sąd karny nie ma podstaw, żeby to kwestionować w tym trybie - wyjaśnił.
"Akt powołania nie został uchylony"
- Prokurator Dariusz Korneluk jest prokuratorem krajowym, ponieważ w połowie marca został powołany na to stanowisko przez premiera i ten akt powołania nie został uchylony. Żaden sąd nie ocenił tego aktu powołania negatywnie. Tu nie ma żadnych wątpliwości - stwierdził Nowak.
Dodał, że środowa decyzja sądu "nie jest wiążąca dla żadnych innych sądów, ponieważ sąd odmówił podjęcia uchwały". Dodał, że "nawet gdyby sąd tę uchwałę podjął, to wówczas ona byłaby wiążąca wyłącznie dla tego jednego sądu, który zadał pytanie".
- A więc tego rodzaju uchwała, jeżeli byłaby podjęta, nie ma mocy powszechnie obowiązującej - tłumaczył.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Wojtek Jargiło