Prokuratura atakuje dziennikarzy

Aktualizacja:
 
Krzysztof Skórzyński usłyszał już zarzuty, Mariusz Gierszewski z Radia ZET ma być dopiero przesłuchanyTVN24

Prokuratura przeciwko dziennikarzowi. Krzysztof Skórzyński z TVN24 usłyszał zarzut ujawnienia informacji ze śledztwa - chodzi o upublicznienie zeznań prokuratorów ws. akcji CBA w resorcie rolnictwa, która doprowadziła do dymisji Andrzeja Leppera. W tej sprawie protestował już Rzecznik Praw Obywatelskich i Centrum Monitoringu Wolności Prasy.

Dziennikarz TVN24 został przesłuchany w poniedziałek, usłyszał zarzuty (z art. 241 kodeksu karnego), ale nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań. Jak argumentuje, nie naruszył prawa, tylko informował społeczeństwo.

- Grozi mu grzywna, ograniczenie lub pozbawienie wolności do lat dwóch - mówi rzeczniczka krakowskiej prokuratury okręgowej Bogusława Marcinkowska.

We wtorek na przesłuchaniu w prokuraturze ma się stawić drugi z dziennikarzy, przeciwko któremu toczyło się postępowanie - Mariusz Gierszewski z Radia ZET. On także najprawdopodobniej usłyszy zarzuty.

Kłopoty dziennikarzy zaczęły się po opublikowaniu w styczniu ub. roku materiału dotyczącego zeznań prokuratorów w sprawie przecieku z akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Dowodzili w nim, że prokurator Jerzy Engelking, najbliższy współpracownik Zbigniewa Ziobry, mimo braku dowodów, wskazał Janusza Kaczmarka jako źródło przecieku w akcji CBA.

Dziennikarze powoływali się na zeznania śledczych badających tę sprawę, które ci złożyli w rzeszowskiej prokuraturze (prowadzi ona śledztwo w związku z domniemanym przekroczeniem uprawnień przez prokuratorów, funkcjonariuszy ABW i CBA w sprawie przeciwko byłemu szefowi MSWiA Januszowi Kaczmarkowi oraz dotyczące multimedialnej konferencji wiceprokuratora generalnego Jerzego Engelkinga w 2007 r.).

Krakowska prokuratura, która postawiła zarzut dziennikarzowi TVN24, nie ujawnia o jakie śledztwo chodzi. - Prokurator przedstawił Krzysztofowi S. zarzut publicznego rozpowszechnienia bez zezwolenia w telewizyjnym wydaniu programu "Fakty", a także na tvn24.pl, wiadomości z postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie - powiedziała Marcinkowska. I dodała, że w szczególności chodzi o fragmenty zeznań świadka, złożone w tym postępowaniu, zanim te materiały zostały ujawnione w postępowaniu sądowym.

Mecenas Łukasz Chojniak w rozmowie z tvn24.pl podkreślał, że działanie krakowskiej prokuratury jest działaniem niespotykanym. Do tej pory bowiem śledczy - w podobnych sprawach - nie wszczynali albo umarzali podobne postępowania. - Uznawano, że to nie dziennikarz popełnia przestępstwo. Informacje, które otrzymał ma od swojego źródła, które stoi za przeciekiem - powiedział Chojniak.

W 2008 r. - jak podał mecenas - żaden sąd nie skazał nikogo z art. 241 kodeksu karnego. W latach poprzednich były to jednostkowe przypadki.

W głośniej sprawie byłego szefa prezydenckiej kancelarii Piotra Kownackiego, który miał być źródłem przecieku informacji do "Dziennika" z raportu ABW ws. incydentu w Gruzji, nie oskarżono dziennikarzy.

Zarzut ujawnienia dokumentu usłyszał Kownacki, dziennikarzami prokuratura w ogóle się nie zajęła.

Wykładnia przeciw prasie

Wcześniej Prokuratura Krajowa zarządziła kontrolę postępowania przeciwko dziennikarzom TVN24 i Radia ZET, ale nie spowodowała ona jego wstrzymania.

- Zdecydowaną reakcję Prokuratora Krajowego (Edwarda Zalewskiego - red.) należy zawdzięczać raczej temu, że ubiega się on ponownie o swoje stanowisko niż trosce o wolność słowa. Wkrótce liczba takich spraw może zacząć lawinowo rosnąć – twierdzi Bertold Kittel, dziennikarz śledczy, który jest poniekąd nieświadomym sprawcą kłopotów swoich kolegów.

To absurd. Zgodnie z taką interpretacją nawet pani, która przeczytała tekst dziennikarza śledczego i opowiedziała go sąsiadce powinna pójść siedzieć Bertold Kittel, dziennikarz śledczy

W jego i Jarosława Jakimczyka sprawie (ujawnienie danych UOP ze śledztwa w sprawie działalności szpiegowskiej oficerów WSI) prokuratura wystąpiła do Sądu Najwyższego o interpretacje przepisów. Konkretnie chodziło o art. 265 kk, zagrożony sankcją do 5 lat więzienia i dot. złamania tajemnicy państwowej, ale interpretacja rozciąga się na wszystkie rodzaje tajnych informacji. W marcu zeszłego roku sędziowie orzekli, że jest to prawo powszechne, czyli wykonywanie obowiązków dziennikarza nie zwalnia z jego przestrzegania. – To absurd. Zgodnie z taką interpretacją pani, która przeczytała tekst śledczy i opowiedziała go sąsiadce, też powinna pójść siedzieć – denerwuje się Kittel.

Dziwna wykładnia

W niektórych, często błahych sprawach od razu wszczynane jest postępowanie, innych, znacznie poważniejszych, prokuratura nie zauważa. Wiele zależy od tego, gdzie materiał opublikowano Anna Marszałek, dziennikarka śledcza

Anna Marszałek, dziennikarka śledcza (postępowanie przeciwko niej o złamanie tajemnicy państwowej prowadzono m.in. po ujawnieniu tzw. afery starachowickiej) ma nadzieję, że gdy kolejna sprawa przeciwko dziennikarzowi trafi do Sądu Najwyższego, zrewiduje on swoje stanowisko. Zwraca uwagę, że prokuratorzy traktują ujawnienie tajemnicy bardzo wybiórczo. - W niektórych, często błahych sprawach od razu wszczynane jest postępowanie, innych, znacznie poważniejszych, prokuratura nie zauważa. Wiele zależy od tego, gdzie materiał opublikowano – stwierdza Marszałek.

Policjant donosi

Dominika Bychawska z Fundacji Helsińskiej mówi, że dziennikarze wciąż najczęściej są sądzeni z art 212 kk (zniesławienie), ale przybywa też postępowań o złamanie tajemnicy. Prokuratorzy skarżą dziennikarzy w sprawach z pierwszych stron gazet: ujawnienie zapisów z podsłuchów CBA przez „RZ”, wykorzystywanie przez „Gazetę Polską” dokumentów i informacji z zasobów IPN, opublikowanie informacji z toczącego się śledztwa dotyczącego Władysława Jamrożego, byłego szefa PZU.

A także tych z mediów lokalnych. – Wystarczy wspomnieć choćby proces Anny Orlińskiej, dziennikarki „Faktu” z Poznania. Zacytowała rzecznika policji, który ujawnił okoliczności samobójczej śmierci dziecka. Rodzina była zbulwersowana. Gdy policjant zorientował się, że „popłynął”, złożył doniesienie do prokuratury na dziennikarkę.

Zdarzają się też sytuacje absurdalne. Dziennikarze „Dziennika” przesłuchiwani w sprawie ujawnienia tajemnicy dot. komisji weryfikacyjnej WSI – zawiadomienie złożył Antoni Macierewicz - zostali wezwani do prokuratury, by odpowiedzieć na pytanie do kogo należy ich gazeta. Bo doniesienie dotyczyło „ujawnienia tajemnicy obcemu podmiotowi”. Leszek Kraskowski z „Dziennika” usłyszał zarzuty z art. 241 (ujawnienie tajemnicy postępowania), choć - jak twierdzi - przeczytał akta dot. seksafery za zgodą sądu.

Nasze państwo walczy z przeciekami, ale nie tam gdzie trzeba. Bo trzeba u źródeł Artur Wdowczyk, adwokat

"Niepokojący wzrost"

Z danych zbieranych wybiórczo - ostatnie w miarę pełne pochodzą z 2006 roku - przez różne organizacje dziennikarskie wynika, że od 1990 roku przeciwko dziennikarzom, w związku z wykonywaniem ich obowiązków, toczyło się prawie 700 śledztw. Co roku zapada kilkanaście wyroków skazujących. Dwóm dziennikarzom od 90. r. wymierzono kary więzienia, kilku zostało zatrzymanych. Z szacunków wynika, że obecnie w Polsce toczy się ok. 30 spraw o ujawnienie tajemnicy przez media. Ministerstwo Sprawiedliwości nie monitoruje na bieżąco liczby spraw przeciwko dziennikarzom, ale reporterzy śledczy są przekonani, że ich liczba rośnie. Podobnie uważa Wiktor Świetlik z Centrum Monitoringu Wolności Prasy, ale zaznacza, że dokładny "wzrost będzie można oszacować dopiero po zebraniu danych za zeszły rok". Tych jeszcze nie ma. Niemniej Świetlik uważa, że obecna sytuacja to realne zagrożenie dla wolności słowa. – Nawet jeśli postępowanie nie zakończy się wyrokiem skazującym , to konieczność stawiania się na rozprawy przez wiele lat, niepewność co do uzyskania pomocy prawnej – przy częstych zmianach w kierownictwach redakcji i fluktuacji na dziennikarskim rynku pracy, sprawiają, że dziennikarz może zrezygnować z trudnego tematu.

Mrożący skutek

Prokurator Katarzyna Szeska, rzeczniczka Prokuratora Krajowego protestów dziennikarzy śledczych komentować nie chce: - Prokuratura stosuje istniejące prawo – ucina krótko.

Według mec. Wdowczyka w Polsce tendencja jest dokładnie odwrotna niż w orzecznictwie europejskim, stale rozszerzającym wolność słowa Szwecja na przykład zniosła odpowiedzialność karną dziennikarzy w 1976 r. Prawnicy i medioznawcy często powołują się na pojęcie tzw. mrożącego skutku, gdy z obawy przed represją karną dziennikarze może zaniechać ważnego społecznie tematu.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Za nami burzowy wtorek. Do godziny 21 strażacy przyjęli ponad 4700 zgłoszeń, w tym najwięcej na Pomorzu Gdańskim i w Małopolsce. W wyniku przejścia nawałnic obrażenia odniosło kilka osób, doszło także do poważnych podtopień.

Tysiące interwencji, zalania, ranni. Bilans wtorkowych nawałnic

Tysiące interwencji, zalania, ranni. Bilans wtorkowych nawałnic

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

Amerykańskie służby wywiadowcze otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Donalda Trumpa - podała telewizja CNN, powołując się na wtajemniczone w sprawę źródła. Nic nie wskazuje jednak na to, by niedoszły zabójca Trumpa Thomas Crooks był częścią spisku.

CNN: służby otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Trumpa

CNN: służby otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Trumpa

Źródło:
PAP

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Gdzie jest burza? W środę 17.07 nad Polską od rana pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmi, wieje i pada. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grad i obfite ulewy od rana

Gdzie jest burza? Grad i obfite ulewy od rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w oświadczeniu w 10. rocznicę zestrzelenia nad Ukrainą samolotu linii Malaysia Airlines podkreślił, że użyty wówczas system rakietowy ziemia-powietrze Buk należał bez wątpienia do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Unia Europejska ponowiła swój apel do Rosji o wzięcie na siebie odpowiedzialności za tę tragedię i pełną współpracę w wymierzaniu sprawiedliwości.

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Źródło:
PAP

Poseł PiS Marcin Romanowski, na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, wyszedł na wolność. Maltanka Roberta Metsola po raz kolejny została wybrana na przewodniczącą europarlamentu. Z kolei Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 17 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Źródło:
PAP, TVN24

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

20-latek stracił panowanie nad autem, po czym wjechał do przydrożnego rowu, uszkadzając latarnię na trasie Przełęk-Nysa (Opolskie). Okazało się, że kierowca w podróż zabrał kota, który w pewnym momencie wskoczył mu na kolana.

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Źródło:
PAP

We wtorek 16 lipca kolejny raz nie padła główna wygrana. To oznacza dalszy wzrost kumulacji, a w najbliższym losowaniu będzie można wygrać siedem milionów złotych. Oto wyniki losowań Lotto oraz Lotto Plus.

Wyniki Lotto z 16 lipca 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 16 lipca 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl