Komisja Europejska prosi polskie władze, by "nie kontynuowały postępowania"

Aktualizacja:
[object Object]
Komisja Europejska apeluje o wstrzymanie prac nad projektem dyscyplinującym sędziówEbS/Komisja Europejska
wideo 2/22

Komisja Europejska apeluje o wstrzymanie prac nad projektem posłów klubu Prawa i Sprawiedliwości dotyczącym dyscyplinowania sędziów "do czasu przeprowadzenia wszystkich niezbędnych konsultacji". List w tej sprawie do przedstawicieli polskich władz, w tym prezydenta i premiera, skierowała wiceszefowa KE Viera Jourova. Korespondencję opublikował na Twitterze marszałek Sejmu Tomasz Grodzki (KO).

Rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand przekazał, że listy do prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, marszałek Sejmu Elżbiety Witek i marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego przesłała wiceszefowa Komisji Europejskiej Viera Jourova.

- W liście zachęciła mocno polskie władze do skonsultowania z Komisją Wenecką Rady Europy tego projektu i zachęciła wszystkie organy państwa do wstrzymania procedowania nad projektem do czasu przeprowadzenia wszystkich niezbędnych konsultacji - powiedział Wigand.

Dodał, że "Komisja Europejska pozostaje gotowa do zaangażowania się w konstruktywny dialog z polskim władzami i będzie wdzięczna za informacje o intencji polskiego rządu w sprawie projektu ustawy".

"Prawo krajowe nie może być wykorzystywane do podważania prawa Unii Europejskiej"

Korespondencję opublikował na Twitterze marszałek Sejmu Tomasz Grodzki (KO).

"Piszę do Państwa ponieważ Komisja Europejska dowiedziała się o przedstawieniu Parlamentowi RP projektu ustawy zmieniającej ustawę o organizacji sądów powszechnych, Sądu Najwyższego oraz innych ustaw dotyczących się kwestii takich jak niezawisłość sądownictwa, co doprowadziło do pogłębienia zaniepokojenia Komisji sytuacją w tym obszarze" - poinformowała w liście wiceszefowa KE Viera Jourova.

Jej zdaniem "nie powinno być żadnych wątpliwości co do solidności podstaw zaniepokojenia po stronie UE w zakresie rządów prawa, których wymaga prawo Unijne i orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE". "Instytucje unijne oraz państwa członkowskie niosą wspólną odpowiedzialność za wzmacnianie rządów prawa oraz posiadają wspólny interes w zapobieganiu problemom oraz rozwiązywaniu ich w miarę pojawiania się" - dodała.

Jourova zauważyła jednocześnie, że "Trybunał Sprawiedliwości UE niedawno przypomniał, że jakkolwiek organizacja sądownictwa w państwach członkowskich jest ich własną kompetencją, to już egzekwowanie tej kompetencji wymaga od państw członkowskich stosowania się do obowiązujących je ram prawa unijnego".

"Trybunał stwierdził, że wymaganie dotyczące niezawisłości sądów stanowi część istoty prawa do efektywnej ochrony prawnej oraz prawa podstawowego do uczciwego procesu. Prawa te mają pierwszorzędne znaczenie, będąc gwarantami faktu, że wszelkie prawa pochodne jednostek w ramach prawa Unijnego zostaną zachowane oraz że przestrzegane będą wspólne dla państw członkowskich wartości wymienione w art. 2 Traktatu UE, ze szczególnym uwzględnieniem rządów prawa" - czytamy w liście.

"Trybunał powtórzył również twierdzenie o zasadzie prymatu prawa unijnego, które zobowiązuje wszystkie organy państwa członkowskiego do pełnego stosowania prawa unijnego. Prawo krajowe nie może być wykorzystywane do podważania prawa Unii Europejskiej" - dodaje wiceszefowa KE.

W piśmie wskazano także, że "Trybunał dał również jasno do zrozumienia, że reżim dyscyplinarny regulujący zachowania sędziów musi zawierać w sobie niezbędne gwarancje, zapobiegające wykorzystaniu go w charakterze systemu kontroli politycznej nad decyzjami sądownictwa".

"W końcu, sądy krajowe mają pełną dowolność w kierowaniu zapytań do Trybunału Sprawiedliwości odnośnie do interpretacji poszczególnych zapisów prawa unijnego. Sądy te winny mieć pozbawiony przeszkód dostęp do Trybunału Sprawiedliwości. To jest ustanowione prawo precedensu, które każde prawodawstwo musi uszanować w pełni" - podkreśliła Viera Jourova.

Apel o wstrzymanie prac nad ustawą

Jak czytamy w liście, "jakiekolwiek zmiany legislacyjne muszą być zgodne z wymaganiami stanowiącymi podstawę porządku prawnego UE oraz nie powinny prowadzić do dalszego pogarszania sytuacji w zakresie rządów prawa w Polsce".

"Ponadto, przygotowanie jakichkolwiek nowych aktów prawnych w tych zakresach wymaga dokładnego rozważenia oraz stosownych konsultacji ze wszystkimi interesariuszami. To powinno odbywać się w duchu lojalnej współpracy pomiędzy organami Państwa, w tym z uwzględnieniem sądownictwa" - wskazano.

"Komisja również stanowczo zachęca władze Polski do skonsultowania się z Komisją Wenecką w zakresie projektu ustawy. Dlatego też apeluję do organów państwa polskiego o niepodejmowanie prac nad nową ustawą do czasu przeprowadzenia wszelkich niezbędnych konsultacji" - napisała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej.

Zapewniła jednocześnie, że "Komisja pozostaje w gotowości do rozpoczęcia konstruktywnego dialogu z polskimi władzami i byłaby zobowiązana za informacje odnośnie do zamiarów Rządu co do projektu nowej ustawy". "Komisja będzie uważnie przyglądać się sytuacji, wyrażając zdecydowane oczekiwanie że Polska w pełnym zakresie weźmie pod uwagę kwestię precedensowej decyzji Trybunału Sprawiedliwości" - dodała.

ZOBACZ CAŁY LIST WICESZEFOWEJ KOMISJI EUROPEJSKIEJ >

Grodzki:

W piątek na popołudniowej konferencji prasowej marszałek Senatu zwracał uwagę, że Jourova w liście "jednoznacznie wyraża zaniepokojenie faktem procedowania tak drastycznej ustawy i prosi o wstrzymanie procesu legislacyjnego do czasu przeprowadzenia szerszych konsultacji zarówno krajowych, jak i międzynarodowych, wskazując dość konkretnie na Komisję Wenecką".

- Oczywiście pani komisarz Jourova może jedynie wydawać sugestie - zauważył Tomasz Grodzki.

Przekonywał jednak, że "biorąc pod uwagę szerokie protesty oraz kontrowersje wokół tego projektu - nieco zmienionego w trakcie nocnych obrad komisji, ale nie wiemy, w jakim stanie finalnie on będzie uchwalony - biorąc to pod uwagę, powinniśmy z najwyższą starannością pochylić się nad listem wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej".

- Jeżeli trafi do nas ten dokument, jeżeli Sejm nie pójdzie za tymi sugestiami i nie wstrzyma prac, Senat z najwyższą starannością będzie starał się w statutowym, regulaminowym czasie 30 dni przeprowadzić cały proces legislacyjny, łącznie z zasięgnięciem opinii Komisji Weneckiej oraz ekspertów zagranicznych, jeżeli będzie to potrzebne - zapewnił Grodzki.

Grodzki: powinniśmy z najwyższą starannością pochylić się nad listem
Grodzki: powinniśmy z najwyższą starannością pochylić się nad listemtvn24

Rzecznik rządu o apelu KE: jest nietrafiony

Rzecznik rządu Piotr Mueller był pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy apel Komisji Europejskiej ma znaczenie dla rządu. - Naszym zdaniem jest nietrafiony - powiedział, odnosząc się do listu, jaki do władz polskich wysłała wiceszefowa KE.

- Mam takie głębokie przekonanie, że w Komisji Europejskiej ktoś niestety więcej naopowiadał rzeczy, które w Polsce się nie dzieją i w związku z tym Komisji Europejska - mam nadzieję nie ze złej woli, ale po prostu z braku rzetelnych informacji - taki dzisiaj apel przedstawiła - dodał Mueller.

Przekonywał także, że do projektu zostały złożone poprawki, które "przecinają wszelkie wątpliwości, które pojawiały się w związku z tą ustawą". - Jeśli chodzi o zmiany w dalszym toku prac legislacyjnych, to takich nie przewidujemy - oświadczył rzecznik rządu.

Według niego "analogiczne rozwiązania dotyczące prymatu chociażby konstytucji, takie jak obowiązują w Polsce, obowiązują w Niemczech i innych krajach Unii Europejskiej". - Nikt z tego tytułu, że trybunał federalny niemiecki mówi o tym, że ich konstytucja jest najwyższym prawem, nawet ponad prawem unijnym, nie stawia tez o wyjściu Niemiec z Unii Europejskiej - dodał Mueller.

Jak mówił, wyjście z Unii Europejskiej to "być może to jest marzenie posłów PO, ale jasną i oczywistą deklaracją polskiego rządu i PiS jest to, że Unia Europejska jest ważnym podmiotem prawa międzynarodowego. - Jesteśmy dumni, że jesteśmy w UE i w UE pozostaniemy. Jednocześnie zawsze będziemy dbać o to, aby wyraźne rozdzielenie kompetencji pomiędzy traktaty unijne, a prawo krajowe, w tym polską konstytucję, zostało zachowane - dodał Mueller.

Kanthak: Myślę, że się nie zapoznali z poprawkami. To stawia pod znakiem zapytania wiarygodność KE

Jan Kanthak (klub PiS, Solidarna Polska), jeden z wnioskodawców projektu, powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że "to ciekawe, że Komisja Europejska w tak krótkim czasie jest w stanie wypowiadać się w sposób jednoznaczny na temat ustawy".

- To wymaga przetłumaczenia, zapoznania się z prawodawstwem i całym ustrojem sądów powszechnych w Polsce. Kwestia przetłumaczenia poprawek, które zostały zgłoszone wczoraj wieczorem, raczej stawia pod dużym znakiem zapytania kwestię wiarygodności Komisji Europejskiej w tym zakresie - mówił Kanthak.

- Myślę, że się nie zapoznali z poprawkami. Polska jest suwerennym państwem i przyjmuje takie ustawy, jakie uznaje za stosowne - dodał poseł.

Kanthak: Myślę, że się nie zapoznali z poprawkami. To stawia pod znakiem zapytania wiarygodność KE
Kanthak: Myślę, że się nie zapoznali z poprawkami. To stawia pod znakiem zapytania wiarygodność KEtvn24

"Stanowisko Komisji Europejskiej wyraźnie wskazuje, że mamy do czynienia z jednym wielkim oszustwem"

Borys Budka powiedział z sejmowej mównicy, że w związku z informacją z Komisji Europejskiej, "jesteśmy w zupełnie innym miejscu niż dzisiaj nad ranem". - Autorzy tego projektu zapewniali, jakoby rozwiązania w nim zawarte były zgodne z unijnym prawem, z prawem, które obowiązuje w innych krajach. Nic bardziej błędnego. Stanowisko Komisji Europejskiej wyraźnie wskazuje, że mamy do czynienia z jednym wielkim oszustwem - powiedział.

Budka zaapelował do marszałka Sejmu o doręczenie posłom kopii listu Komisji Europejskiej. Odpowiedział mu prowadzący obrady wicemarszałek Ryszard Terlecki (PiS). - Władze Rzeczypospolitej podejmują suwerenne decyzje co do ujawniania listów albo odpowiedzi na listy. To jest w tej chwili ich problem, a nie pana posła - stwierdził.

Borys Budka: stanowisko KE wyraźnie wskazuje, że mamy od czynienia z jednym wielkim oszustwem
Borys Budka: stanowisko KE wyraźnie wskazuje, że mamy od czynienia z jednym wielkim oszustwemtvn24

Projekt posłów klubu PiS w Sejmie

Obszerny projekt nowelizacji przepisów o ustroju sądów i Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze posłowie klubu PiS złożyli 12 grudnia.

W czwartek w Sejmie miało miejsce pierwsze czytanie i dyskusja o projekcie. Został on przesłany do komisji. Po całonocnych obradach, w piątek rano sejmowa komisja sprawiedliwości przyjęła projekt z 22 poprawkami klubu PiS. Odrzucono ponad 80 poprawek opozycji.

W piątek wczesnym popołudniem rozpoczęło się drugie czytanie projektu. Po południu Sejm przegłosował nowelizację ustaw sądowniczych przygotowaną przez klub PiS.

Autor: ads,akr//adso,now / Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Claudio Centonze/Komisja Europejska

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Joe Biden powiedział w piątkowym wywiadzie dla telewizji ABC, że nie wycofa się z wyścigu o prezydenturę i zapewniał o swoim dobrym stanie zdrowia, ale agencja Reutera zwraca uwagę, że nie przekonał części krytyków.

Wywiad "potwierdził poważne obawy". Komentarze po rozmowie z Bidenem

Wywiad "potwierdził poważne obawy". Komentarze po rozmowie z Bidenem

Źródło:
Reuters, PAP

Trójka polskich turystów utknęła w piątek w Tatrach Wysokich na Słowacji. Wspinacze musieli przerwać wycieczkę z powodu wychłodzenia i zmęczenia, a w górach zastał ich zmrok. Na pomoc ruszyli ratownicy Horskiej Zachrannej Sluzby.

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Źródło:
PAP, HZS

Ambasada RP we Włoszech w sugestywny sposób ostrzega polskich turystów przed złodziejami. Polska dyplomacja opublikowała szereg rad dla podróżujących do Włoch - między innymi jak uchronić się przed kradzieżą i gdzie szukać pomocy.

Ambasada RP we Włoszech ostrzega polskich turystów przed kieszonkowcami

Ambasada RP we Włoszech ostrzega polskich turystów przed kieszonkowcami

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Sobota będzie gorącym dniem - na terenie prawie całej Polski obowiązują alarmy przed upałem. W drugiej połowie dnia spiekota może również przynieść niebezpieczne zjawiska pogodowe.

Uwaga na skwar i burze z gradem. IMGW ostrzega

Uwaga na skwar i burze z gradem. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Premier Donald Tusk zaprosił organizatorów protestu dotyczącego prawa autorskiego na spotkanie. Ma w nim wziąć udział też marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. "Władza nie powinna kupować przychylności mediów, media z władzą robić dwuznacznych interesów, a big techy wykorzystywać autorów i wydawców" - podkreślił premier.

"Big techy nie powinny wykorzystywać autorów i wydawców". Tusk zaprasza na spotkanie

"Big techy nie powinny wykorzystywać autorów i wydawców". Tusk zaprasza na spotkanie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Podoficerka izraelskiej armii służąca w jednostce wywiadowczej 8200 ostrzegła, że terroryści Hamasu czekają tylko na rozkaz i są w pełni przygotowani do wielkiego ataku na Izrael. Ostrzegała, że zamierzają porywać ludzi i wzywała do ochrony cywilów. Choć wojsko miało kilka dni na reakcję, jej alarm dowódcy zignorowali - poinformowała telewizja Kanał 12.

Media: "W" wiedziała i podniosła alarm kilka dni przed 7 października. Dowódcy ją zignorowali

Media: "W" wiedziała i podniosła alarm kilka dni przed 7 października. Dowódcy ją zignorowali

Źródło:
PAP

Patrząc wyłącznie na liczbę zdobytych mandatów, Partia Pracy odniosła w wyborach do brytyjskiej Izby Gmin wielkie zwycięstwo, ale dokładniejsza analiza pozwala dostrzec rysy, które z czasem mogą stać się problemem dla nowego premiera Keira Starmera.

Gorzki posmak wielkiego zwycięstwa. Wybory w Wielkiej Brytanii w liczbach

Gorzki posmak wielkiego zwycięstwa. Wybory w Wielkiej Brytanii w liczbach

Źródło:
PAP

W Iranie odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Były minister zdrowia, reformista Masud Pezeszkian zwyciężył, pokonując konserwatystę Saida Dżalilego - poinformowało irańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Irańczycy zagłosowali w drugiej turze. Są wyniki

Irańczycy zagłosowali w drugiej turze. Są wyniki

Źródło:
PAP

Ustąpiłbym tylko wtedy, gdyby Bóg Wszechmogący powiedział mi, że nie mam szans, by wygrać z Trumpem - powiedział w piątkowym wywiadzie dla telewizji ABC Joe Biden, odnosząc się do możliwości wycofania się z wyścigu o prezydenturę. Bagatelizował obawy zgłaszane przez polityków własnej partii i wykluczył poddanie się dodatkowym badaniom medycznym.

Biden w wywiadzie dla ABC: nie posłuchałem instynktu, to była zła noc

Biden w wywiadzie dla ABC: nie posłuchałem instynktu, to była zła noc

Źródło:
PAP, Reuters

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Viktor Orban spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Lider Partii Pracy Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii. Z kolei polityk Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 6 lipca.

Orban w Moskwie, Starmer premierem Wielkiej Brytanii. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Orban w Moskwie, Starmer premierem Wielkiej Brytanii. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Burza tropikalna Beryl zmierza w stronę Teksasu. Jak podały amerykańskie służby meteorologiczne, przed uderzeniem w ląd żywioł może na powrót stać się huraganem. W regionach, nad którymi przeszedł Beryl, trwa usuwanie skutków silnego wiatru i ulewnych deszczy.

Beryl zdewastował całe wyspy. Teraz idzie na Teksas

Beryl zdewastował całe wyspy. Teraz idzie na Teksas

Źródło:
CNN, PAP

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl