Uczniowie ostatnich klas gimnazjalnych z całej Polski podeszli w środę do pierwszego próbnego egzaminu. Jeśli sobie z nim nie poradzą i dla większości okaże się za trudny, właściwy test w kwietniu 2012 r. będzie już łatwiejszy. Ale na nowych zasadach - dotychczasowe bloki zostaną rozbudowane. Testy próbne potrwają do piątku.
Według Zbigniewa Burkietowicza, dyrektora Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego Nr 2, do którego należy Gimnazjum nr 3 im. Bohaterów Czerwca 1956 r, poprzednia formuła egzaminu była sztuczna, gdyż zadania z matematyki, fizyki, czy chemii były w jednym teście.
Teraz ma się to zmienić. - Uczniowie będą pisali oddzielnie matematykę i przedmioty przyrodnicze. Dziś podeszli do testu z WOS-u i historii, a w drugiej części napiszą test z języka polskiego - zaznaczył dyrektor w rozmowie z TVN24. Zwolenniczką nowej formuły jest również druga rozmówczyni TVN24, dyrektor Gdańskiego Gimnazjum Autonomicznego Agata Kożuszek.
Trzy bloki, dwie części
Egzamin gimnazjalny, zwany "małą maturą", podzieli się na trzy zasadnicze bloki - część humanistyczną, matematyczno - przyrodniczą i językową. Każda z nich będzie dzielić się jeszcze na dwie części.
W środę gimnazjaliści mają próbny test humanistyczny (z zakresu wiedzy o społeczeństwie oraz historii, jest też część polonistyczna). Później podejdą do testów z części ścisłej, gdzie będą tylko pytania zamknięte, a innego dnia sprawdzą się w języku obcym nowożytnym na dwóch poziomach - podstawowym i rozszerzonym. W związku z tym nazwa "mała matura" staje się jak najbardziej adekwatna.
Na egzaminie ma pojawić się także więcej pytań otwartych, które będą sprawdzały całościową wiedzę uczniów ostatnich klas gimnazjalnych.
Uczniowie zadowoleni
Gimnazjaliści podeszli do próbnego egzaminu podeszli z optymizmem, chociaż nie wypierają się, że lekko się stresowali. Weronika Rudnicka, uczennica Gdańskiego Gimnazjum Autonomicznego przyznała, że egzamin nie był trudny i raczej poszedł jej dobrze, jednak "trzeba było być skupionym". Za to Adam Narożański narzekał, że w nowej formule jest więcej pisania, ale test był bardzo prosty.
Innego zdania byli uczniowie z Zespołu Szkół Integracyjnych nr 1 w Białymstoku. Zgodnie stwierdzili, że egzamin był trudny, gdyż wszystko jest teraz "bardziej oparte na wiedzy, a nie na rozumowaniu, jak było do tej pory". Dwie uczennice zwróciły także uwagę, że obrazy w teście były czarno - białe, co znacznie utrudniało odczytanie danych w nich zawartych.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24