- Chciałbym wszystkich prosić, żeby się powstrzymać ze wszystkimi komentarzami - zaapelował prezydent Bronisław Komorowski, mówiąc o składzie rządu Ewy Kopacz. Jego zdaniem nowym ministrom należy dać czas do działania i komentować ich efekty. Chociaż tych prezydent już się spodziewa: - Ten rząd to mocny ruch w stronę jedności. Rząd skupiający, a nie dzielący - zaznaczył.
Powstrzymać oceny, a konkretnie - dać rządowi "sto dni spokoju". To prośba od prezydenta Bronisława Komorowskiego, który apeluje żeby komentować nowych ministrów nie teraz, ale po expose Ewy Kopacz.
Komorowski zwrócił się o to, by nowy rząd "mógł skorzystać z tego, co jest elementem przyzwoitości w polityce i elementem dobrego zwyczaju w systemie demokratycznym - to te słynne 100 dni spokoju".
Prezydent będzie wspierał
Prezydent jednak już teraz wyciąga wstępne wnioski. - Skład gabinetu zaprezentowanego przez Ewę Kopacz wskazuje, że ma to być rząd skupiający, a nie dzielący - i środowiska polityczne, i koalicję - ocenił. Prezydent podkreślił, że w przedwyborczym, trudnym roku należy się koncentrować na tym "co będzie łączyło, a nie dzieliło". - Oceniam, że ten mocny ruch właśnie w stronę jedności, wykonany przez panią Ewę Kopacz, stanowi dobrą prognozę na przyszłość, jeśli chodzi o całość działania rządu, wspólnoty i ograniczania obszaru konfliktu na rzecz poszerzenia obszaru współpracy. I ja oczywiście będę to wspierał - powiedział prezydent.
Autor: bieru//gak / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24