Wprowadzenie województwa środkowopomorskiego byłoby szkodą dla tego regionu, to byłoby jedno z najbardziej ubogich województw - oceniła we wtorek premier Ewa Kopacz. Przypomniała jednocześnie, że w 2006 roku rząd PiS był przeciwko takiemu pomysłowi. - Zmienność pana Kaczyńskiego jest dość duża - skomentowała Kopacz.
O propozycjach zmian w podziale administracyjnym kraju mówili w ostatnich dniach politycy PiS, m.in. prezes tej partii Jarosław Kaczyński i szef klubu parlamentarnego Mariusz Błaszczak. PiS proponuje utworzenie dwóch nowych województw: warszawskiego i środkowopomorskiego.
Propozycja wprowadzenia nowego województwa to odpowiedź na oczekiwania mieszkańców - powiedziała dzisiaj kandydatka PiS na premiera Beata Szydło. - To nie jest nowy pomysł. W naszym programie o konieczności stworzenia tego nowego województwa pisaliśmy już wcześniej, takie są oczekiwania mieszkańców - mówiła we wtorek w Lubinie Szydło.
PiS zmieniło zdanie?
- Sądzę, że zmienność pana Kaczyńskiego jest dość duża, bo w 2006 r. było stanowisko rządu, który był przeciwny powołaniu takiego województwa - zauważyła we wtorek premier Kopacz.
W 2006 roku - rząd tworzyło wówczas PiS z koalicjantami: Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin - w dokumencie "Stanowisko Rządu do obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o wprowadzeniu zasadniczego trójstopniowego podziału terytorialnego państwa" stwierdzono, że "projektowane województwo (środkowopomorskie - red.) byłoby jednym z najbiedniejszych w kraju".
Kolejnym argumentem przeciwko utworzeniu województwa - według tego dokumentu - był "wzrost kosztów funkcjonowania administracji zarówno rządowej jak i samorządowej". W rządowym dokumencie z 2006 roku stwierdzono, że powstanie województwa środkowopomorskiego spowodowałoby wzrost zatrudnienia i reorganizację delegatur urzędów wojewódzkich działających w Koszalinie i Słupsku. "Wstępne analizy pokazują, że koszty funkcjonowania administracji w stosunku do wydatków ponoszonych obecnie na delegatury urzędów wojewódzkich wzrosłyby ok. dwukrotnie" - napisano w rządowej analizie dotyczącej ewentualnego powstania województwa środkowopomorskiego.
.W czasie, gdy powstał dokument, na czele rządu stał Kazimierz Marcinkiewicz.
Kopacz: działania PiS to wprowadzanie bałaganu
W opinii premier środkowopomorskie byłoby jednym z najbiedniejszych województw, a działania Prawa i Sprawiedliwości w tej sprawie określiła "wprowadzaniem jakiegoś bałaganu".
- Jeśli decyzje, które są podejmowane przez polityków niestety nie sprzyjają rozwojowi danego regionu, to jest to działanie na szkodę tego regionu - powiedziała premier.
- Jeśli dziś chcemy mówić o tym, co politycy robią w czasie kampanii wyborczej, to jedno jest pewne: każde ich słowo ma swoje znaczenie. Przypomnę, że te słowa w 2006 r. były zupełnie inne niż teraz, kiedy wygłasza je w kampanii wyborczej przedstawiciel PiS - dodała Ewa Kopacz.
Autor: PM / Źródło: PAP