Prawdziwa historia Igora M.

Na bakier z prawem był od najmłodszych lat
Na bakier z prawem był od najmłodszych lat
Fakty TVN
Na bakier z prawem był od najmłodszych latFakty TVN

Pierwszy samochód ukradł w wieku 16 lat. W ciągu 10 lat działalności - kilkaset. Napady, pościgi, strzelaniny z policją, narkotyki, wreszcie, jak twierdzi prokuratura, udział w najgłośniejszym zabójstwie ostatnich 20 lat. Kim jest Igor M. ps. Patyk, człowiek aresztowany za współudział w zamordowaniu gen. Marka Papały?

Informacja o zatrzymaniu Igora M. (M. od panieńskiego nazwiska matki, wcześniej był nazywany Igor Ł. - red.) i czwórki jego wspólników to przełom w sprawie zabójstwa szefa polskiej policji (jako pierwszy podał portal tvn24.pl).

Oznacza, że generał mógł zginąć przypadkiem, w czasie jednego z wielu napadów, jakich dokonała grupa złodziei samochodów, którą kierował 38-letni dziś "Patyk".

Tymczasem przez kilkanaście lat jakie minęły od śmierci Papały, prokuratura rozpracowywała wersję o zamachu, zorganizowanym przez biznesmena Edwarda Mazura.

Zmylił tropy?

Igor Ł. zeznawał w tej sprawie. Twierdził, że był przed domem generała Papały i widział zabójców czekających na ofiarę. Wsypał m.in. Ryszarda Boguckiego, płatnego zabójcę pracującego na zlecenie szefów "Pruszkowa". To jego warszawska prokuratura apelacyjna oskarżyła o obserwowanie miejsca zabójstwa Papały i bezskuteczne nakłanianie w 1998 r. za 30 tys. dolarów gangstera Zbigniewa G. do zabicia b. szefa policji.

Kim jest człowiek, który najpierw skierował śledztwo na fałszywy trop, a prokuratorzy mu uwierzyli, a potem stał się jednym z głównych podejrzanych? Odpowiedź mogą dać akta śledztwa, które toczyło się po 2000 roku i dotyczyło korupcyjnych oskarżeń "Patyka" pod adresem policjantów. Do tego śledztwa ściągnięto wszystkie sprawy przeciwko Igorowi M. z lat 90.

 
Igor M 

Zaczął od mazdy

Urodził się w 1974 roku na warszawskim Mokotowie. W wieku 16 lat ukradł mazdę sąsiada i sprzedał ją za 1,5 tys. dolarów miejscowemu bandycie. Ten pokazał "Patykowi" kilka sztuczek i dał narzędzia do wyłamywania zamków. Chłopak oszołomiony zarobioną fortuną, wrócił na podwórko i do kradzieży wciągnął kumpli.

Za jeden samochód dostawali 1,5 tys. dolarów. Samochody brał od nich m.in. "Przeszczep", kilka lat później jeden z najbardziej znanych warszawskich gangsterów.

Była pierwsza połowa lat 90. Biznes się rozkręcił. Każdy z członków bandy "Patyka" miał już samochód. Część pieniędzy odkładali na fundusz specjalny, przeznaczony na łapówki, kaucje i adwokatów. Grupa stawała się coraz bardziej pewna siebie. Mieli pieniądze, więc imprezowali. Pojawiły się narkotyki. Byli coraz bardziej zuchwali, a kradzieże, których dokonywali, coraz bardziej bezczelne.

Niemowlak w aucie

W biały dzień najpierw kradli auto z salonu rovera, potem jeepa z parkingu strzeżonego. - Skorzystali z okazji i ukradli samochód czekający na wjazd do garażu. Po kilkuset metrach okazało się, że w foteliku był niemowlak - opowiada nam były policjant z warszawskiego śródmieścia. Wtedy sami porzucili samochód i zawiadomili policję.

Lexus Dziewulskiego

Później ukradli samochód włoskiego mafiosa. Kiedy jego polska żona chciała go odzyskać, załadowali auto do kontenera i zakopali pod ziemią. Z akt śledztwa, które pod koniec lat 90 toczyło się przeciwko "Patykowi" wynika, że ukradli lexusa, którym jeździł Jerzy Dziewulski, wówczas poseł SLD.

W latach 1993-94 kradli kilkadziesiąt samochodów rocznie.

Rozwijająca się grupa "Patyka" zwracała uwagę silniejszych gangsterów. Był 1993 rok. Z powodu rozliczeń za samochody kradzione w Holandii, Igor M. został porwany przez grupę "Sznyta". Miał zapłacić 20 tysięcy dolarów okupu. Przez jakiś czas "Patyk" kradł, żeby spłacić ten dług.

Idzie do Pruszkowa

Wtedy postanowił przystać do gangu Pruszkowskiego. Z zeznań członków grupy Igora Ł. wynika, że wpisowe kosztowało ich 5 tys. dolarów, co miesiąc 200 dolarów od każdego członka grupy i 20 proc. od każdego sprzedanego, ukradzionego auta.

Zdarzały się jednak wpadki. Raz ukradli volvo przystosowane do przemytu narkotyków. Innym razem mazdę na arabskich numerach, z neseserem, w którym było 60 tysięcy dolarów.

Zabrali pieniądze, ale zostali ukarani przez swoich protektorów z Pruszkowa: dwóch ludzi "Patyka" skatowano i znów musieli odpracowywać karę.

Król dyskotek

To go nie zniechęcało. W drugiej połowie lat 90. "Patyk" królował na dyskotekach w Łebie. Wtedy ich protektorem został Janusz P. "Parasol" i Andrzej Z. "Słowik" z zarządu Pruszkowa. To był awans w gangsterskiej hierarchii.

Byli coraz bardziej skuteczni. Rozpoczęli kraść metodą na stłuczkę. Patrolowali główne trasy i porywali samochody, które wpadały im w oko.

Skorzystali z okazji i ukradli samochód czekający na wjazd do garażu. Po kilkuset metrach okazało się, że w foteliku był niemowlak. był policjant z warszawskiego Śródmieścia

Któregoś dnia, pod Poznaniem wypatrzyli toyotę land cruiser na rosyjskich numerach. Zrobili stłuczkę, po czym jeden nich wskoczył do samochodu i odjechał. Po paru metrach stanął, bo auto miało system antynapadowy.

Pościg i strzały

W tym samym czasie Rosjanin zaczął gonić "Patyka", wyciągnął broń i zaczął do niego strzelać. Gangster wskoczył do drugiego samochodu i zaczął uciekać. W międzyczasie pojawił się policyjny samochód z funkcjonariuszami w cywilu. Policjanci wyciągnęli broń i też zaczęli strzelać. Rozpoczął się pościg. Dołączyły do niego następne samochody policyjne. Na okolicznych drogach ustawiono blokady.

W końcu gangsterzy wjechali w ślepą uliczkę i zaczęli uciekać pieszo. Policjanci złapali jednego z nich. "Patyk" schował się w zakładzie samochodowym. Mechanik przechował go w kanale, a policji powiedział, że ścigany pobiegł dalej. Mężczyzna dostał za to 3 tysiące dolarów i 8 tysięcy złotych. Potem wywiózł „Patyka” swoim żukiem na stację kolejową, skąd tamten wrócił do Warszawy.

Nie wygłupiaj się, przecież regularnie dostajesz od nas dużo kasy i teraz możesz sobie odpuścić. koledzy "Patyka" do policjanta

Łapówki i układy

Oprócz złodziejstwa Igor M. z kolegami zajmowali się legalizacją samochodów, przebijaniem numerów, fabrykowaniem dokumentów. Mieli swoje warsztaty, wyspecjalizowanych ludzi, korumpowali urzędników i na wielką skalę zaczęli opłacać policjantów. Funkcjonariusze uprzedzali ich o akcjach, wynosili informacje i pomagali w przypadku zatrzymań. Jeden z policjantów staje się prawie członkiem grupy.

Pierwszy raz „Patyk” trafił do aresztu w wieku 22 lat. Siedział trzy miesiące. Miał telefon w celi, pośredniczył więc w upłynnianiu kradzionych aut. Nie sypał, a więc przeszedł kolejny gangsterski sprawdzian.

Po wyjściu jego opiekunem stał się Jarosław Sokołowski ps. Masa. Oddawał mu 15 proc. swojego utargu. Kasę odbierał "Bysio", prawa ręka "Masy".

Brutalni i naćpani

Grupa „Patyka” stawała się coraz bardziej brutalna. Ofiary, które stawiały opór, były bite, bandyci wyrywali im kluczyki z rąk. Kiedy w Piasecznie ukradli hondę, kierowca uczepił się drzwi i był ciągnięty za samochodem około kilometra.

Okradali ludzi, którzy chcieli wykupić swoje samochody. Zabierali pieniądze na okup i auto. Byli bezwzględni. Ofiary często masakrowali. Niemal cały czas byli pod wpływem narkotyków.

Pod koniec lat 90. "Patyk" miał coraz większe problemy. Jeden z jego złodziei został postrzelony przez policję pod Częstochową. Przestępcy pojechali go odbić z tamtejszego szpitala.

Kiedy zatrzymali się w miejscowym McDonaldzie, zobaczyli policjantów z wydziału Przestępczości Zorganizowanej, którzy zapewne jechali do postrzelonego. Postanowili ich uprzedzić. Przebrali się w szpitalne pidżamy, odwiedzili nieprzytomnego złodzieja, zdjęli z niego aparaturę i wyprowadzili ze szpitala. Przywieźli go na warszawski Ursynów, gdzie kurował się w prywatnym mieszkaniu.

Opłacany zdrajca

W Warszawie dwaj inni koledzy "Patyka" zostali zatrzymani przez policjanta od lat opłacanego przez gangstera. Ale funkcjonariusz chciał dodatkowych pieniędzy. Wyciągnął broń. - Nie wygłupiaj się, przecież regularnie dostajesz od nas dużo kasy i teraz możesz sobie odpuścić — mieli powiedzieć gangsterzy do policjanta.

Wówczas ten strzelił jednemu z nich w głowę. Postrzelony bandyta przeżył, ale został inwalidą.

Za zatrzymanie złodzieja samochodów policjant dostał od komendanta głównego policji nagrodę pieniężną

Świadek koronny

Sytuacja "Patyka" stała się coraz trudniejsza. Tracił oparcie w "Pruszkowie", którego szefowie sami musieli się ukrywać. W kwietniu 2000 roku Igor M. został zatrzymany za kradzieże na Śląsku. Zeznawał w prokuraturze. Wtedy uzyskał status świadka koronnego i zaczął opowiadać prokuratorom, że widział zabójców Papały. Stał się jednym z najważniejszych świadków koronnych polskiej prokuratury.

Źródło: TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Ogromny lej krasowy otworzył się na boisku piłkarskim w stanie Illinois. Według lokalnych władz, przyczyną jego powstania było prawdopodobnie tąpnięcie w kopalni, która znajduje się w pobliżu obiektu. Moment powstania dziury w ziemi uchwyciły kamery.

Ogromna dziura na boisku. "Jakby wybuchła bomba"

Ogromna dziura na boisku. "Jakby wybuchła bomba"

Źródło:
Reuters, The Guardian, Alton Telegraph

Po długiej walce z chorobą zmarł Martin Mull - amerykański muzyk, malarz i aktor komediowy. Zagrał między innymi w serialach "Sabrina, nastoletnia czarownica", "Figurantka" czy "Bogaci bankruci". Miał 80 lat. O śmierci aktora poinformowała jego córka. "Zawsze był zabawny" - napisała.

Nie żyje aktor komediowy Martin Mull. "Zawsze był zabawny"

Nie żyje aktor komediowy Martin Mull. "Zawsze był zabawny"

Źródło:
PAP

Tragedia podczas wakacyjnego wypoczynku. 13-letni chłopiec utopił się w sobotę w przydomowym basenie na terenie gminy Urzędów (woj. lubelskie).

13-latek utonął w przydomowym basenie

13-latek utonął w przydomowym basenie

Źródło:
tvn24.pl

Trzy osoby zostały ranne w sobotnim wypadku na pomorskim odcinku autostrady A1. Dwa samochody zderzyły się na wysokości miejscowości Borkowo, na jezdni w kierunku Gdańska. Policja wyznaczyła objazd.

Trzy osoby ranne po wypadku na autostradzie A1

Trzy osoby ranne po wypadku na autostradzie A1

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24

Europoseł Michał Kobosko złożył rezygnację z funkcji pierwszego wiceprezesa Polski 2050 - poinformował w sobotę marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Jak mówił, w tej chwili bierze inną odpowiedzialność, "ma zbudować naszą obecność w Europie". Przekazał, że zastąpi go Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Hołownia: Pełczyńska-Nałęcz nową pierwszą wiceprzewodniczącą Polski 2050

Hołownia: Pełczyńska-Nałęcz nową pierwszą wiceprzewodniczącą Polski 2050

Źródło:
PAP, TVN24

Kolejne dni przyniosą nam sporą zmianę w pogodzie. Po upalnej, dusznej końcówce czerwca, lipiec zacznie się niezwykle niskimi jak na tę porę roku temperaturami. Wraz z ochłodzeniem przyjdzie jednak zachmurzenie, mogące zepsuć plany urlopowe wielu z nas.

Pogoda na 5 dni. Tąpnięcie z początkiem lipca

Pogoda na 5 dni. Tąpnięcie z początkiem lipca

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mężczyzna łowił ryby u wschodniego wybrzeża Florydy, wtedy zaatakował rekin. Ryba ugryzła go w przedramię, stracił sporo krwi. Rannego zabrano do szpitala śmigłowcem w stanie krytycznym.

Atak rekina. Mężczyzna w krytycznym stanie trafił do szpitala

Atak rekina. Mężczyzna w krytycznym stanie trafił do szpitala

Źródło:
CNN, ABC News

W okolicach Charkowa trwają zacięte walki, w których ukraińskie siły próbują odeprzeć rosyjską ofensywę. W obliczu nowego uderzenia wroga Kijów musiał zredefiniować swoje wojskowe cele - pisze BBC. Na północ w pośpiechu wysłano żołnierzy z wielu innych części frontu, wśród nich Oleksija. - Wszystko działo się w pędzie, nie było żadnego przygotowania - relacjonuje żołnierz. 

Kijów gorączkowo przerzuca siły na północ. "Nie było żadnego przygotowania"

Kijów gorączkowo przerzuca siły na północ. "Nie było żadnego przygotowania"

Źródło:
BBC

IMGW ostrzega przed wysoką temperaturą. Ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia obowiązują w niemal całej Polsce. Miejscami mogą tez pojawić się burze.

Mapa żółta i pomarańczowa od ostrzeżeń. Może być nawet 35 stopni

Mapa żółta i pomarańczowa od ostrzeżeń. Może być nawet 35 stopni

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Jeszcze niedawno Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim był jedną z najbardziej zadłużonych placówek medycznych w Polsce. Jedna inwestycja zmieniła wszystko.

Koszty energii w szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim spadły o 98 procent. Jak to zrobili?

Koszty energii w szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim spadły o 98 procent. Jak to zrobili?

Źródło:
Fakty TVN

Mieszkańcy 30 miejscowości w powiecie sochaczewskim nie mogą wykorzystywać wody z tamtejszych wodociągów do picia i celów sanitarno-higienicznych z wyjątkiem spłukiwania toalet. Powód? W przebadanych próbkach stwierdzono obecność paciorkowców kałowych.

Woda nie nadaje się do picia ani do użycia. "Z wyjątkiem spłukiwania toalet"

Woda nie nadaje się do picia ani do użycia. "Z wyjątkiem spłukiwania toalet"

Źródło:
PAP

Nie żyje 13-latka, która została rażona piorunem na plaży na Półwyspie Chalcydyckim w Grecji. Jak podają greckie media, dziewczynka wraz z rodziną wyszła z morza, by schronić się przed nadciągającą burzą.

Zmarła 13-latka porażona piorunem na plaży

Zmarła 13-latka porażona piorunem na plaży

Źródło:
ekathimerini.com, PAP, greekreporter.com, newsit.gr

Słynny inwestor Warren Buffet ujawnił, co stanie się z jego majątkiem. W rozmowie z "Wall Street Journal" 93-latek powiedział, że ponownie przepisał swój testament. Do tej pory założenie było takie, że po śmierci Buffeta jego majątek trafi do fundacji Billa i Melindy Gatesów. Zapis uległ jednak zmianie.

Warren Buffet zmienia testament. Co stanie się z pieniędzmi miliardera?

Warren Buffet zmienia testament. Co stanie się z pieniędzmi miliardera?

Źródło:
CNN

Gdyby wszystko zależało tylko od Ukrainy, nie byłoby wojny. Niestety, Rosja jest okupantem, a Putin chciał wojny i jak dotąd nie chce jej zakończyć - stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zapowiedział, że jeszcze w tym roku przedstawi szczegółowy plan zakończenia wojny.

Zełenski zapowiada szczegółowy plan zakończenia wojny

Zełenski zapowiada szczegółowy plan zakończenia wojny

Źródło:
PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

Komisja Europejska zatwierdziła w piątek pierwszą w historii szczepionkę na gorączkę czikungunia - wirusową chorobę tropikalną przenoszoną przez komary. Chociaż czikungunia nie jest endemiczna w UE, skutki zmiany klimatu doprowadziły do zwiększenia obecności komarów, które przenoszą poważne choroby w Europie.

Czikungunia dociera do Europy. Unia zatwierdziła szczepionkę

Czikungunia dociera do Europy. Unia zatwierdziła szczepionkę

Źródło:
PAP

Jeśli Joe Biden przegra wybory prezydenckie, albo jeśli wycofa się z walki o reelekcję, będzie to głównie z powodu tego, co wydarzyło się w piątek nad ranem polskiego czasu. To nie był przypadek polityka, któremu po prostu źle poszła debata. To był przypadek polityka, który potwierdził wszystkie najgorsze obawy na swój temat.

To nie tak miało być. Czy "turbo Joe" powróci?

To nie tak miało być. Czy "turbo Joe" powróci?

Źródło:
TVN24 BiS

Donald Trump powiedział mi, że nie porzuci Ukrainy w potrzebie i chce, by miała jak najlepszą pozycję w negocjacjach z Rosją - powiedział w piątek szef komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Michael McCaul. Ocenił, że słaby występ prezydenta Joe Bidena w debacie wyborczej ośmieli przeciwników USA.

"Absolutnie nie sądzę, by miał on opuścić Ukrainę w potrzebie"

"Absolutnie nie sądzę, by miał on opuścić Ukrainę w potrzebie"

Źródło:
PAP

Na Lotnisku Chopina operator schodów zniszczył kawałek skrzydła samolotu, który miał ruszyć do Grecji. Pasażerowie na wyspę Kos polecą inną maszyną.

Incydent na lotnisku. Operator schodów uszkodził skrzydło w samolocie

Incydent na lotnisku. Operator schodów uszkodził skrzydło w samolocie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy południa Chile, gdzie panuje zima, zmagają się z dokuczliwym chłodem. Mróz sprawia, że pękają rury, a drogi pokrywa lód.

Jest tak zimno, że pękają rury

Jest tak zimno, że pękają rury

Źródło:
Reuters, meteored.cl, emol.com

Dwadzieścia książek reprezentujących różne gatunki literackie znalazło się na liście nominowanych do 28. edycji Nagrody Literackiej Nike, przyznawanej za najlepszą książkę roku. Finalistów poznamy na początku września.

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Źródło:
PAP

Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się gala Our Future Foundation, podczas której 22 nastolatków otrzymało stypendia, które mają im pomóc dostać się na najlepsze światowe uczelnie. W uroczystości wziął udział między innymi wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Patronat medialny nad wydarzeniem objął Warner Bros. Discovery.

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Źródło:
TVN24, PAP