"Powód zawsze się znajdzie. Ludzie piją, ponieważ mają dziurę w duszy"

[object Object]
Prof. Wiktor Osiatyński pomaga alkoholikomtvn24
wideo 2/3

Napisał książkę określaną biblią dla ludzi, którzy wpadli w pułapkę alkoholizmu. Napisał ją o sobie, bo jest alkoholikiem. Nie pije od ponad trzydziestu lat i wiele z z nich poświęcił na pomaganie tym, którzy próbują pójść podobną drogą. W rozmowie z reporterką "Czarno na białym" profesor Wiktor Osiatyński opowiada o sobie, alkoholizmie i o drodze, którą przeszedł.

Nie pamięta, kiedy upił się po raz pierwszy. Dziś jest jednym z najbardziej znanych w Polsce trzeźwych alkoholików. Wiktor Osiatyński to pisarz i prawnik, autor wielu książek, wykładowca wielu uczelni świata, wśród nich Uniwersytetu Harvarda, pionier ruchu Anonimowych Alkoholików w Polsce.

- Ja się uzależniłem, bo alkohol był dla mnie lekarstwem. W cudzysłowie był lekarstwem na lęk, na nieśmiałość, na nieustanne poczucie winy. Na różne rzeczy, których mi brakowało w wychowaniu. Na niedojrzałość. Jak przestałem pić, to nie miałem już lekarstwa, a miałem niedojrzałość, bo przez te dwadzieścia czy siedemnaście lat nie dojrzewałem, bo alkohol za mnie to załatwiał. I musiałem się nauczyć żyć - mówi o swojej chorobie.

Kiedy sam przeszedł 12 kroków wyzwalających z nałogu, zaczął pomagać innym. Pisać książki o swojej walce z alkoholizmem, nagrywać filmy. "Alkoholik, kiedy zaczyna trzeźwieć, tak naprawdę nie wie, kim jest" - mówi w jednym z nagrań.

Od lat spotyka się tymi, którzy walczyli jak on. Albo ciągle walczą. Na przykład w rodzinnym Białymstoku, w stowarzyszeniu AZYL.

"Coraz dłuższe ciągi, coraz krótsze przerwy"

Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić. Odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić i mądrości, żebym odróżniał jedno od drugiego Modlitwa o pogodę ducha

O swoim alkoholizmie mówi otwarcie. - Więcej mówi to o mnie niż to, że jestem profesorem, albo że jestem pisarzem. Czy że inne czapki noszę - podkreśla.

Jak wyglądało dno, o którym tak często pisze? - To jest tak, że jesteśmy zmęczeni tym, że jesteśmy zmęczeni, jesteśmy chorzy z tego powodu, że jesteśmy chorzy. W moim przypadku to były bardzo silne bóle i dolegliwości fizyczne. Organizm już nie przyjmował alkoholu. To były coraz dłuższe ciągi, coraz krótsze przerwy. Coraz więcej informacji od otoczenia, że jest ze mną źle - mówi. - Lekarz mnie wystraszył, że umrę na wątrobę za dwa lata. I wtedy zacząłem szukać pomocy.

Wcześniej pił na umór i pisał kolejne książki. Od psychiatry usłyszał, że ma dużą świadomość siebie i że z alkoholem sobie poradzi. Mówi, że po tamtej rozmowie - świadomy siebie - pił jeszcze dziewięć lat. Aż do dnia, w którym upił się po raz ostatni.

Porzucenia alkoholu nie celebruje. - Chodzę na miting (AA - przyp. red.) tego dnia, czy w okolicach tego dnia. Natomiast nie przynoszę tortu ani ciastek. Żona, czy córka mi dają jakiś ładny prezent. Kiedyś dwa lata byłem trzeźwy, to mi taką obrączkę z modlitwą o pogodę ducha dały, żebym ją nosił na ręku. "Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić. Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić i mądrości, żebym odróżniał jedno od drugiego". To jest przepiękna modlitwa dla alkoholika, czy nie-alkoholika. Ucząca tolerancji, cierpliwości i właśnie tego, żeby odróżniać co mogę zmienić, a czego nie mogę. Krótko mówiąc: nie mogę zmienić ludzi, nie mogę zmienić miejsc, nie mogę zmienić różnych decyzji, ale mogę zmienić swoje nastawienie i siebie. To jest bardzo ważne - podkreśla Osiatyński.

Trzy rady

Idź na miting i zobacz, czy jesteś alkoholikiem. To po pierwsze. Po drugie zapisz sobie wszystko, co ci alkohol zabrał, co straciłeś. Po trzecie zapisz sobie dziesięć przypadków z życia, kiedy powiedziałeś sobie "dzisiaj nie piję", szedłeś ulicą i spotkałeś Wiktora, zagadaliście i żeście się napili. I zapisz sobie dziesięć innych przypadków, kiedy umówiłeś się z żoną, narzeczoną, kolegą, że pójdziecie do kina, szedłeś ulicą, spotkałeś Felka, zaczęliście gadać, powiedziałeś "wypiję jedno piwo". Poszedłeś na jedno piwo, wypiłeś drugie, trzecie… Zapomniałeś o żonie. Prof. Wiktor Osiatyński

Ale nie zawsze było łatwo. - Miałem taki okres, kiedy byłem niepewny i bałem się. Dwa lata i kilka miesięcy, kiedy już nie piłem, byłem na Mazurach z czworgiem dzieci małych i babcią dwójki dzieci. Było to dla mnie ponad moje siły. Po prostu nie potrafiłem sobie radzić. Pamiętam, jednego wieczoru, koło pierwszej w nocy byłem tak wkurzony, tak zły - nie umiałem sobie wtedy radzić ze złością - że wyszedłem na wieś. I gdybym zobaczył gdzieś światło w oknie, to bym zapukał, czy nie mają flaszki. I na szczęście wszędzie było ciemno. Do jednej bramy podszedłem, żeby zadzwonić mimo to. Na tę bramę skoczył pies. I się wystraszyłem - wspomina. - I do tej pory nigdy w życiu nie myślałem: to już jest trzydzieści lat przeszło, że można się napić alkoholu. Alkohol wokół mnie jest, w domu jest, ale ja o tym nie myślę - dodaje.

Co Osiatyński radzi tym, którzy podejrzewają, że mają problem z alkoholem? - Idź na miting i zobacz, czy jesteś (alkoholikiem - przyp. red.). To po pierwsze. Po drugie zapisz sobie wszystko, co ci alkohol zabrał, co straciłeś. Po trzecie zapisz sobie dziesięć przypadków z życia, kiedy powiedziałeś sobie "dzisiaj nie piję", szedłeś ulicą i spotkałeś Wiktora, zagadaliście i żeście się napili. I zapisz sobie dziesięć innych przypadków, kiedy umówiłeś się z żoną, narzeczoną, kolegą, że pójdziecie do kina, szedłeś ulicą, spotkałeś Felka, zaczęliście gadać, powiedziałeś "wypiję jedno piwo". Poszedłeś na jedno piwo, wypiłeś drugie, trzecie… Zapomniałeś o żonie. To są przykłady utraty kontroli - podpowiada.

"Ludzie piją, ponieważ mają dziurę w duszy"

Swoje przesłanie Osiatyński wozi po całej Polsce. Czasami wraca z nim do Stanów Zjednoczonych, gdzie się leczył. Jak mówi, świata nie zbawi, bo nie każdemu może pomoc.

- Głównie w SPATiF-ie piłem w Warszawie [restauracja Stowarzyszenia Polskich Aktorów Teatru i Filmu - przyp. red.] i tam byli kompani. Po piętnastu czy dwudziestu latach wróciłem, a oni dalej tam siedzieli. Ja tam poszedłem na obiad i zrobiło mi się żal, ponieważ oni stali w miejscu. Oni się nie zmienili, tylko trochę gorzej się czuli. Natomiast rozmowy były takie same, wszystko takie same. Sobie pomyślałem, że to bardzo wielka strata życia i czasu - mówi Osiatyński.

- Myśmy (w PRL - przyp. red.) pili przez Ruskich. Teraz ludzie piją przez kapitalistów, przez populistów albo przez kogoś innego. Powód zawsze się znajdzie. Ludzie piją, ponieważ mają dziurę w duszy - dodaje.

Autor: dln/tr / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24