"Sędziowie pozbawieni są siły, aby chronić przed łamaniem prawa przez władzę"

[object Object]
Marcin Matczak i Olimpia Barańska-Małuszek w "Faktach po Faktach" tvn24
wideo 2/6

Ten wyrok zrobił pierwszą dziurę w tarczy, jaką jest sądownictwo, które stoi na straży wolności i praw obywatelskich - stwierdziła sędzia Olimpia Barańska-Małuszek z SSP "Iustitia", komentując sprawę sędzi Aliny Czubieniak ukaranej upomnieniem przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego za orzeczenie, jakie wydała. Po tej decyzji sędzia stwierdziła, że "to było najbardziej żenujące wydarzenie w moim życiu zawodowym", za co grozi jej postępowanie dyscyplinarne.

W piątek Izba Dyscyplinarna SN wydała wyrok dyscyplinarny, w którym ukarała sędzię Alinę Czubieniak z Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim upomnieniem za wydane przez nią orzeczenie w 2016 roku. Sędzia uchyliła wówczas postanowienie sądu o areszcie wobec upośledzonego umysłowo 19-latka, który usłyszał zarzuty napastowania 9-letniej dziewczynki.

W pierwszej instancji wrocławski sąd dyscyplinarny uniewinnił Czubieniak, jednak prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wniósł odwołanie od tej decyzji, a sprawa trafiła do nowej (powołanej w zeszłym roku) Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

"To jest najbardziej niebezpieczna sytuacja, jaka może się zdarzyć: sędziowie nie są już chronieni"

Sędzia Olimpia Barańska-Małuszek z Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim, należąca do Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" i reprezentująca Alinę Czubieniak przed Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, mówiła w "Faktach po Faktach", że "do tej pory zmiany z ostatnich trzech, czterech lat tak naprawdę drapały, dźgały tę tarcze, którą jest niezawisłe i niezależne sadownictwo". - Ten wyrok zrobił pierwszą dziurę w tej tarczy, jaką jest sądownictwo, które stoi na straży wolności i praw obywatelskich - podkreśliła.

- To jest najbardziej niebezpieczna sytuacja, jaka może się zdarzyć: sędziowie nie są już chronieni, pozbawieni są siły, aby chronić przed łamaniem prawa przez władzę - oceniła. - Jest w tej chwili ryzyko, że we wszystkich sprawach, na przykład przy tymczasowym aresztowaniu, kiedy mamy do czynienia chociażby z niewłaściwą fakturą, ze sporem konkurencyjnym lub z drobnym przestępstwem, może być tak, że sędzia będzie bał się orzec środek wolnościowy i będzie stosować tymczasowe aresztowanie, żeby nie narazić się na postępowanie dyscyplinarne i skazanie - tłumaczyła sędzia Barańska-Małuszek. Zapytana, dlaczego sędzia Czubieniak nie zabiera głosu, przekazała, że "w tej chwili lepiej jest chronić sędzię przed występowaniem w mediach". - Nie boi się, natomiast jest w tej chwili w takiej sytuacji, że lepiej, aby nie narażała się na kolejne zarzuty oraz kolejne represje - uściśliła.

"Publiczność, która była na rozprawie w Sądzie Najwyższym, potwierdza niespotykany przebieg wydarzeń"

Według rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych sędzia Czubieniak w opinii wyrażonej w mediach miała między innymi mówić: "Posiedzenie w Sądzie Najwyższym to była jakaś tragifarsa", "skład sędziowski, w którym był notariusz, radca prawny i tak zwany czynnik ludowy, czyli ławnik, w ogóle, mam wrażenie, nie rozumiał, o czym ja do nich mówię" i "piątkowa rozprawa to było najbardziej żenujące wydarzenie w moim życiu zawodowym".

Barańska-Małuszek przyznała w "Faktach po Faktach", że sędzia Czubieniak może ponieść konsekwencje również za te wypowiedzi.

- Tak, może mieć kłopoty, jednak kilkunastu świadków, publiczność, która była na rozprawie w Sądzie Najwyższym, potwierdza niespotykany przebieg wydarzeń na sali sądowej - wyjaśniła. Przypomniała jednoczęśnie, że sędzia Czubieniak uniewinniono ze wszelkich zarzutów w sądzie dyscyplinarnym apelacyjnym we Wrocławiu, "gdzie podkreślano, że jej postanowienie o uchyleniu aresztu było prawidłowe, słuszne, wręcz pokazowe, jeśli chodzi o prawa człowieka". - Natomiast na samej sali w Sądzie Najwyższym sędzia Czubieniak dowiedziała się o zupełnie nowym zarzucie: że nie użyła przepisu jako podstawy prawnej artykułu 440 kpk, i że w zasadzie jej postanowienie byłoby słuszne i dobre. Gdyby użyła tego przepisu, to wszystko byłoby w porządku, ale że się zagapiła, to musi zostać skazana dla przykładu, dla pokazania środowisku sędziowskiemu, że powinni się pilnować - przekazała sędzia.

Jeżeli utrzymanie orzeczenia w mocy byłoby rażąco niesprawiedliwe, podlega ono zmianie na korzyść oskarżonego albo uchyleniu niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutówart. 440 kodeksu postępowania karnego

Zdaniem sędzi Barańskiej Matuszek, zachodzi "duża różnica, między tym, co toczyło się w postępowaniu dyscyplinarnym, a tym co sędzia Czubieniak usłyszała na sali sądowej".

- Sędzia Czubieniak absolutnie nie krytykuje samego postępowania, ani też, że została skazana. Przyjmuje to, ma środki prawne, aby się bronić. Natomiast samo uzasadnienie składu Sądu Najwyższego wskazuje na to, że ten sąd mógł nie rozpoznać istoty sprawy, skoro w tym postępowaniu podnosi się zupełnie inny zarzut, który nie był podnoszony przez ostatnie dwa lata - wskazała.

"Sprawa jest przełomowa"

Przewodniczący rozprawy w Sądzie Najwyższym, sędzia Paweł Czubiej zakończył rozprawę słowami: - Ukaranie sędzi ma walor zapobiegawczy i jest właściwą reakcją na kształtowanie postaw wśród sędziów.

Zdaniem prof. Marcina Matczaka z Wydziału Prawa i Administracji UW, "takie orzeczenie może kształtować wyłącznie negatywne postawy wśród sędziów". Odnosząc się do sprawy sędzi Czubieniak, Matczak podkreślił w "Faktach po Faktach". że "sędzia jest recenzentem wniosku i musi niezależnie ocenić, czy zachodzi potrzeba zatrzymania człowieka, aresztowania go czy też nie". - W całej tej sytuacji mamy do czynienia z postawieniem sprawy na głowie. Prokurator, w tym także prokurator generalny, chce zastąpić sąd, chce być supersądem i chce sam rozstrzygać te sprawy - ocenił. Według niego, "sprawa jest przełomowa, bo po raz pierwszy postępowanie dyscyplinarne dotyczy orzekania, a nie zachowania sędziego niezwiązanego z orzekaniem". - Postępowanie dyscyplinarne nie jest po to, żeby dotyczyło głównego zadania sędziego - podkreślił.

"Sprawa jest przełomowa, po raz pierwszy postępowanie dyscyplinarne dotyczy orzekania, a nie zachowania sędziego"
"Sprawa jest przełomowa, po raz pierwszy postępowanie dyscyplinarne dotyczy orzekania, a nie zachowania sędziego"tvn24

"Od samego początku Izba Dyscyplinarna była zapowiadana jako narzędzie wpływania na to, jak orzekają sędziowie"

Czy ta sprawa jego zdaniem jest przykładem wkroczenia dyscyplinarnego w sferę niezawisłości sędziego dotyczącego jego orzecznictwa? - Nie mam żadnych wątpliwości - odpowiedział. - Od samego początku Izba Dyscyplinarna i postępowanie dyscyplinarne były zapowiadane jako narzędzie wpływania na to, jak orzekają sędziowie - wskazał.

Jak mówił, "postępowanie dyscyplinarne nie może dotyczyć głównej funkcji, jaką jest sądzenie, może dotyczyć okolicznych funkcji". - To, co słyszymy z wypowiedzi ministerstwa sprawiedliwości, to jasna informacja: chcemy wami sterować, chcemy być supersądem, nasi prokuratorzy będą wnioskować do was, a wy się miejcie na baczności, bo już nie macie być niezależnymi recenzentami, tylko macie robić tak, jak wam każemy - tłumaczył Matczak. - To jest bardzo niebezpieczne, bo głównym zadaniem sędziego jest sądzenie. Za to nie można go dyscyplinarnie ukarać, można go dyscyplinarnie ukarać za to, że jedzie po pijanemu albo zachowuje się w sposób niewłaściwy, ale nie za sądzenie - zaznaczył. Według Matczaka, "takie decyzje potwierdzają, że nie o etykę i moralność sędziego chodzi, ale o to, żeby polityk otrzymał drastyczny wpływ na decyzję sądu".

"Znieważające oceny dotyczące członków składu orzekającego"

Sędzia Czubieniak znalazła się w polu zainteresowania rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych między innymi za - jak uzasadniał rzecznik Piotr Schab - "znieważające oceny dotyczące członków składu orzekającego w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego".

ZOBACZ KOMUNIKAT RZECZNIKA DYSCYPLINARNEGO

"Sędzia Alina Czubieniak wyraziła publicznie opinię na temat toczącego się przeciwko niej postępowania dyscyplinarnego, a także wyraziła opinie dotyczące przebiegu tego postępowania na rozprawie przed Sądem Najwyższym dnia 22 marca 2019 r. oraz dokonała znieważających ocen dotyczących członków składu orzekającego w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego" - tak sędzia Schab uzasadniał podjęcie czynności wyjaśniających wobec sędzi Czubieniak.

Nowa Izba Dyscyplinarna

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego została utworzona na mocy ustawy o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia.

Zgodnie z ustawą Izba Dyscyplinarna składa się z Wydziału Pierwszego i Drugiego. Pierwszy zajmuje się między innymi przewinieniami dyscyplinarnymi sędziów i prokuratorów, które wyczerpują znamiona umyślnych przestępstw. Wydział Drugi rozpatruje zaś odwołania od orzeczeń sądów dyscyplinarnych I instancji w sprawach sędziów i prokuratorów, kasacje od orzeczeń dyscyplinarnych i odwołania od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa.

ZOBACZ CAŁE "FAKTY PO FAKTACH"

Kompetencje Izby Dyscyplinarnej SNtvn24

Autor: akw//kg / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Joe Biden, na dwa miesiące przed zakończeniem swojej prezydentury, dał Ukrainie zielone światło na użycie dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji - poinformował "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. Dziennik pisze, że taki krok stanowi "poważną zmianę" w polityce Białego Domu, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie. "Pociski przemówią same za siebie" - skomentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Reuters, PAP

Radosław Sikorski, szef polskiej dyplomacji, obiecał na spotkaniu z mieszkańcami Pruszkowa, że jeśli zostanie prezydentem, to zmniejszy liczbę swoich doradców. Zadeklarował także obcięcie budżetu Kancelarii Prezydenta o 20 procent. Wcześniej w niedzielę Sikorski miał spotkanie Przysieku w województwie kujawsko-pomorskim. - To ja pomagałem Donaldowi Tuskowi wrócić do polskiej polityki, a byli tacy, którzy starali się temu zapobiec - mówił szef MSZ.

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W niedzielę w Obórkach (województwo kujawsko-pomorskie) zderzyły się dwa samochody osobowe. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu poinformowała, że w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvn24.pl

- Do tej pory sojusznicy Iranu zniechęcali Izrael do potencjalnego ataku. Teraz, gdy znaleźli się w defensywie, i to dość głębokiej, funkcji tego straszaka już pełnić nie mogą - mówi Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy zatem Teheran mocniej postawi teraz na rozwój swojego programu nuklearnego? Izraelscy politycy przyznają w kuluarach, że czas, w którym można było go zatrzymać, minął.

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa Forum Ukraińskiego w think tanku Chatham House Orysia Łucewicz oceniła, że zmasowane rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę są wiadomością dla Waszyngtonu, że koszt wspierania Kijowa będzie za wysoki. Dodała, że są także jasnym sygnałem dla Ukraińców, że "Putin chce ich zamrozić w ciągu zimy".

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko 

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Boris Epshteyn, urodzony w Moskwie prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny w Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennik pisze, że Epshteyn szybko "stał się jedną z najbardziej wpływowych osób" w początkowym etapie przekazywania władzy w Białym Domu.

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Źródło:
New York Times, PAP

Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Kałuże w województwie łódzkim w samochód osobowy uderzył przejeżdżający pociąg. 77-letni kierowca auta zmarł - przekazała aspirant sztabowa Katarzyna Grela, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Źródło:
TVN24

Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca dostarczonych przez chińską sondę Chang'e 6. Analiza ich składu wskazała, że między trzema a czterema miliardami lat temu trwała tam aktywność wulkaniczna. To kluczowe informacje dla zrozumienia wyraźnych różnic między półkulami Srebrnego Globu.

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Chciałbym zaapelować do wszystkich zainteresowanych stron, żeby ponad podziałami włączyli się w swojego rodzaju lobbing na rzecz naszych poszkodowanych gmin - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki, odnosząc się do walki ze skutkami wrześniowej powodzi. Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz, mówił, że "wąskim gardłem" w jego mieście jest niewystarczająca ilość pracowników socjalnych.

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

Źródło:
TVN24

- Musimy zrobić wszystko, aby Europa nie zapomniała o Ukrainie - podkreśliła w "Faktach po Faktach" europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica). Razem z europosłem Michałem Kobosko (Polska 2050) komentowała także rozmowę telefoniczną kanclerza Niemiec z Władimirem Putinem i zgodę prezydenta USA Joe Bidena na użycie przez Ukraińców dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji.

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem w powiatach nadmorskich. W porywach może wiać nawet do 80 kilometrów na godzinę. Niebezpiecznie będzie przez cały poniedziałek.

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, pierwszego dnia urzędowania odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał też, że Pałac Prezydencki "nie będzie azylem dla przestępców".

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Te listy do Mikołaja chwytają za serce, bo mieszkańcy DPS-ów proszą albo o dużo - o skrócenie cierpienia czy zdrowie, albo o bardzo mało - brakuje im bluzki z długim rękawem, pary butów czy kredek. Listów z roku na rok jest coraz więcej. W mediach społecznościowych na profilu akcji jest instrukcja, jak przygotować paczkę dla wybranego seniora. Można też przesłać datek.

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24