Poseł PiS złożył zawiadomienie w sprawie zagrożenia życia funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego. Zdaniem Tomasza Kaczmarka doszło do tego, bo Komendant Główny Policji uroczyście otworzył tajny ośrodek. - Nie ujawniliśmy tajnych informacji, wszystko wyjaśnimy w prokuratorskim śledztwie – odpowiada Marek Działoszyński, szef polskiej policji.
Kaczmarek poinformował o złożeniu zawiadomienia w trakcie czwartkowych obrad połączonych komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka, poświęconych zmianom w policji i prokuraturze po sprawie Olewnika.
- Chciałem pana poinformować, że złożyłem wczoraj zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zostało zagrożone życie funkcjonariuszy – powiedział poseł PiS do nadinspektora Marka Działoszyńskiego, szefa polskiej policji, w trakcie zadawania pytań przez posłów.
Tajny ośrodek?
Kaczmarek zawiadomił prokuraturę o sprawie uroczystego otwarcia tajnego ośrodka Centralnego Biura Śledczego - Centrum Przetwarza Danych Policyjnych.
Pod koniec października "Dziennik Gazeta Prawna" napisała, że Jacek Cichocki i Komendant Główny Policji wspólnie przecieli wstęgę przed utajnionym ośrodkiem, w którym pracują funkcjonariusze zajmujący się tajnymi operacjami. Znajdują się tam m.in. tajne serwery.
"Poddam się śledztwu"
"Relację wraz z licznymi zdjęciami z otwarcia Centrum Przetwarzania Danych Policji można znaleźć wyłącznie na oficjalnej stronie WWW policji" - twierdził "DGP".
Działoszyński odpowiedział posłowi PiS. - Chce potwierdzić, że otwieraliśmy serwerownie. Te obiekty nie stanowią same w sobie tajemnicy. Nie ujawniliśmy tajnych informacji. Ale oczywiście poddam się prokuratorskiemu śledztwu i wszystko wyjaśnię – odpowiedział Komendant Główny Policji.
Autor: mdo//kdj / Źródło: tvn24.pl