Trzech mężczyzn zostało oskarżonych o porwanie dla okupu żony gdańskiego biznesmena. Kobieta została uwolniona po wpłaceniu 527 tys. euro. Porywaczy zatrzymano po dwóch-trzech miesiącach, wcześniej próbowali oni "wrobić" w przestępstwo niewinne osoby.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Barbara Sworobowicz, oskarżenie dotyczy Daniela W., Michała F. i Tomasza B.
Śledczy oskarżyli mężczyzn, że tworzyli zorganizowaną grupę przestępczą o charakterze zbrojnym, a oprócz porwania dopuścili się też innych licznych przestępstw, w tym kradzieży połączonych z włamaniami i nielegalnego posiadania broni. Zdaniem śledczych grupa przygotowywała się też do uprowadzenia kolejnej osoby. Mężczyźni przebywają w areszcie. Grozi im do 10 lat więzienia.
Akt oskarżenia obejmuje też czwartego mężczyznę - Remigiusza S., który nie brał udziału w samym porwaniu, ale pomagał członkom grupy.
Żądali milion euro Do porwania żony gdańskiego przedsiębiorcy doszło w czerwcu 2011 roku. Kobieta została uprowadzona w czasie spaceru niedaleko domu: obezwładniono ją, używając gazu pieprzowego. Była przetrzymywana przez osiem dni w wynajętym domu. Porywacze zażądali za jej uwolnienie okupu w wysokości miliona euro, zgodzili się jednak wypuścić ją po uzyskaniu 527 tys. euro.
Porywaczy zatrzymali sukcesywnie w sierpniu i wrześniu ub. roku funkcjonariusze CBŚ. Wcześniej mężczyźni próbowali "wrobić" w porwanie kilku nielubianych przez siebie znajomych: kierowali tropy w ich kierunku, m.in. dzwoniąc do nich z telefonu używanego przez porywaczy do kontaktu z rodziną uprowadzonej. Części tych osób zostały nawet przedstawione zarzuty: cofnięto je po ustaleniu prawdziwych sprawców.
Zatrzymując sprawców porwania, policja odzyskała też sporą część okupu - 354 tys. euro. W jednym z wynajętych przez nich lokali śledczy znaleźli fachową literaturę, która miała pomóc w zacieraniu śladów. - Były tam np. publikacje traktujące o tym, jak uniknąć pozostawiania śladów biologicznych - powiedziała Sworobowicz, dodając, że sprawcy niezbyt wprawnie wprowadzali w życie porady: w miejscach związanych ze sprawą zabezpieczono ich ślady biologiczne.
Autor: abs\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24