Najwięcej osób pozbawionych energii elektrycznej jest w Kartuzach i okolicach - ok. 25 tys. Silny wiatr pozrywał linie energetyczne także w powiatach wejherowskim i starogardzkim, w rejonie Kościerzyny. Awarie energetyczne dotknęły też zachodnią część województwa - Smołdzino, okolice Bytowa i Lęborka.
Niebezpieczna naprawa
Samolot nie mógł wylądować w Gdańsku (TVN24)
Trudne warunki atmosferyczne utrudniają pracę ekipom ratowniczym.
- Wiatr jest na tyle huraganowy, że uniemożliwia w niektórych miejscach naprawę uszkodzonych, głównie przez drzewa, linii - takie warunki atmosferyczne stwarzają zagrożenie dla ekip energetyków - tłumaczyła rzecznik prasowy Energa-Operator Alina Geniusz-Siuchnińska
Ponadto, porywisty wiatr w niedzielę uniemożliwił lądowanie w Gdańsku lecącemu z Warszawy Embraerowi 170. Samolot z kilkudziesięcioma pasażerami na pokładzie skierowano na lotnisko w Bydgoszczy. Pasażerom zapewniono transport autokarem do Gdańska.
Nie tylko na północy
Trudna sytuacja ma być również w poniedziałek nie tylko w północnej, ale i centralnej części kraju. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że w poniedziałek w woj. pomorskim będzie wiał bardzo silny wiatr, osiągnie średnią prędkość od 45 do 60 km/h, w porywach do około 90 km/h. W głębi lądu może osiągać od 30 do 45 km/h, w porywach do około 65 km/h.
W pasie dzielnic centralnych prędkość wiatru w porywach będzie dochodziła do 90 kilometrów na godzinę. Na południu kraju, na niższych terenach będzie wiało z prędkością do 70 km na godzinę. Jednak wysoko, w górach, zarówno w Tatrach, jak i w Karkonoszach, wiatr w porywach osiągnie prędkość aż 120 km na godzinę.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24