Na Polskim Ładzie żadna grupa społeczna nie zarobiła, wszystkie straciły. Tak zaczynamy 2022 rok - komentował w poniedziałek szef klubu parlamentarnego Lewicy Krzysztof Gawkowski. Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej zaapelował do PiS-u, by wycofał się z tych zmian. - Ludzie nie wiedzą, jak dalej funkcjonować - argumentował. - Mamy bałagan, niejasności i błędy - mówiła posłanka KO Katarzyna Lubnauer. Jak dodała, "rządzący mówią 'przepraszam', ale to trochę za mało".
Wraz z początkiem roku wszedł w życie szereg zmian dotyczących podatków, nazwany przez PiS Polskim Ładem. Rewolucja podatkowa wprowadziła spore zamieszanie. Wiele osób, między innymi nauczyciele i funkcjonariusze służb mundurowych, już otrzymało styczniowe pensje i okazały się one niższe niż grudniowe. Nie tylko księgowi i podatnicy mają problemy z nowymi przepisami, ale i pracownicy skarbówki, którzy wystosowali apel do premiera.
Wprowadzenie nowych przepisów podatkowych komentowali w poniedziałek politycy opozycji.
Gawkowski: na "Drogim Ładzie" straciły wszystkie grupy społeczne
- PiS-owi udało się zafundować Polakom obniżki wynagrodzeń, jakich żadnemu innemu rządowi w historii się nie udało - powiedział na konferencji prasowej Krzysztof Gawkowski, szef klubu parlamentarnego Lewicy. Zwrócił uwagę, że "wiele grup społecznych zostało objętych hurtowym obniżeniem wynagrodzeń" nawet o kilkaset złotych.
W jego ocenie na Polskim Ładzie "tracą przedsiębiorcy, tracą w związku z tym i pracownicy". - "Na Drogim Ładzie" żadna grupa społeczna nie zarobiła, wszystkie grupy społeczne straciły. Tak zaczynamy 2022 rok - stwierdził. - Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło jedną ustawą tak wiele bajzlu, że dziś on dotyczy nie tylko hurtowych obniżek wynagrodzeń i wzrostu cen, ale również problemów w urzędach skarbowych, braku wiedzy o tym, jakie będą podatki za dwa tygodnie, za miesiąc, brak wiedzy i informacji dla księgowych i dla firm, jak mają się rozliczać w tym roku. Jedna ustawa, wielki chaos, bajzel informacyjny - mówił Gawkowski. I dodał: - Jeszcze nigdy tak wielu nie straciło tak wiele przez tak niewielu.
Zdaniem przewodniczącego klubu Lewicy, PiS "powinno za 'Drogi Ład' przeprosić, zapłacić i odejść". - Tylko dymisja tego rządu, mówienie wprost, że to wina Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego i spółki, jest szansą na uporządkowanie całego tego systemowego błędu - przekonywał Gawkowski.
Joński: apelujemy, żeby premier przejrzał na oczy i się z tego wycofał
- Te ostatnie dni pokazują, że z jednej strony PiS zabiera nam oszczędności, z drugiej strony likwiduje firmy, a z trzeciej wyprzedaje Polskę - oznajmił Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej, jako przykład wskazując sprawę grupy Lotos.
- To jest obraz Polski pod panowaniem Prawa i Sprawiedliwości. Chcemy zaapelować, by PiS wycofał się z "Polskiego Nieładu". Ludzie nie wiedzą, jak dalej funkcjonować - mówił poseł KO. Podkreślił jednocześnie, że "warto zostawić kwotę wolną od podatku w wysokości 30 tysięcy". - Wszystko inne trzeba uchylić, bo ludzie i przedsiębiorcy nie wiedzą, jak funkcjonować - mówił.
Joński dodał, że system podatkowy nigdy nie był łatwy, a teraz jest jeszcze bardziej skomplikowany. Ostrzegł, że spowoduje to upadanie kolejnych biznesów. - Apelujemy, żeby Morawiecki przejrzał na oczy i się z tego wycofał - dodał.
Lubnauer: mamy bałagan, niejasności i błędy
- Rządzący często przyjmują przepisy na kolanie, często przepisy są chaotyczne, źle zbudowane. Ale w przypadku przepisów podatkowych, dokumentu, który liczy 700 stron, przyjmowanie na kolanie kończy się tym, czym się kończy. Mamy bałagan, niejasności i błędy - mówiła posłanka KO Katarzyna Lubnauer. Jak dodała, "rządzący mówią 'przepraszam', ale to trochę za mało".
W jej ocenie Polski Ład uderza najbardziej w przedsiębiorców. - Powoduje, że dla nich działalność albo przestaje być opłacalna, albo będą musieli dramatycznie podnosić ceny. Jeśli to zrobią, zapłacimy wszyscy - ostrzegła.
Według Lubnauer Polski Ład "jest bardzo silnie inflacjogenny". - Powoduje, że będziemy mieli wyższe ceny wszystkich praktycznie produktów. Wszyscy zapłacimy za Polski Ład, nawet jeżeli komuś zostanie ciut więcej w portfelu - przewidywała.
Źródło: TVN24