"Za poprzedniej władzy, za obecnej i za następnej, która przyjdzie, będzie takie samo działanie policji"

Źródło:
TVN24
Karczyński o zatrzymaniu kobiety stojącej z transparentami pod radiową Trójką
Karczyński o zatrzymaniu kobiety stojącej z transparentami pod radiową TrójkąTVN24
wideo 2/21
Karczyński o zatrzymaniu kobiety stojącej z transparentami pod radiową TrójkąTVN24

Zatrzymanie tej kobiety, patrząc na przekaz medialny, nie podoba mi się. Ale z drugiej strony, gdybym był tą kobietą i nie chciał naprawdę mieć problemów z policją, to dałbym się wylegitymować - powiedział w TVN24 Maciej Karczyński. Były policjant i były rzecznik Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego komentował sobotnie zatrzymanie kobiety, stojącej z transparentami przed radiową Trójką. Policja informuje, że powodem tego było niepodanie danych osobowych, gdy funkcjonariusze chcieli ją wylegitymować.

Policja w sobotę po południu zabrała do radiowozu kobietę, która stała przed siedzibą radiowej Trójki z rowerem i transparentami "PiSiory mordują utwory" oraz "Wolna Trójka bez dyrektora PiSiora". Na nagraniu słychać, jak kobieta krzyczy "proszę mnie zostawić". Policja informuje, że powodem zatrzymania było niepodanie danych osobowych, gdy funkcjonariusze chcieli ją wylegitymować.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

"Za poprzedniej władzy, za obecnej i za następnej, która przyjdzie, będzie takie samo działanie policji"

Sytuację komentował w TVN24 były policjant i były rzecznik Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Maciej Karczyński. Jak wyjaśniał, "policjant ma prawo wylegitymować osobę, która wzbudza podejrzenia, że może za sobą nieść jakieś zagrożenia".

Mówiąc o działaniach funkcjonariuszy wskazywał, że "policja to tłumaczy w ten sposób, że (kobieta - red.) mogła spowodować powstanie dalszej grupy osób, zgromadzenia, w tym miejscu". Karczyński przyznał, że "trudno mu jednoznacznie ocenić" sytuację, która - jak mówił - "faktycznie nie wygląda zbyt dobrze w obrazku medialnym". - Zaręczam państwu, że za poprzedniej władzy, za obecnej i za następnej, która przyjdzie, będzie takie samo działanie policji, będą bardzo podobne momenty - przekonywał Karczyński.

- Zatrzymanie tej kobiety, patrząc na przekaz medialny, nie podoba mi się. Ale z drugiej strony, gdybym był tą kobietą i nie chciał naprawdę mieć problemów z policją, to dałbym się wylegitymować. Ja bym nawet poczekał, co się stanie dalej. Skoro policja prosi mnie o wylegitymowanie, proszę bardzo: "jak się nazywam Maciej Karczyński, to jest mój dokument, panie policjancie, ja sobie stoję w tym miejscu, nie chce panu utrudniać pana pracy, bardzo proszę". Wtedy (kobieta - red.) by sprawdziła (...), co tak naprawdę było zamysłem policji - mówił były rzecznik ABW.

Karczyński: w tym szczególnym okresie policja stoi w bardzo trudnej sytuacji

Karczyński był także pytany o sobotni "strajk przedsiębiorców" w Warszawie. W sumie wzięło w nim udział około 100-150 osób. Według reportera TVN24, większość z nich została zatrzymana przez policję już na początku pochodu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zatrzymani, mandaty, wnioski do sądu o ukaranie i notatki do sanepidu po "strajku przedsiębiorców"

- Tydzień temu też miałem okazję komentować wydarzenia z Warszawy i wtedy był taki zarzut do policji, że sobie nie poradziła, że przerwała kordon, że tam wymknęli się idący demonstranci. Teraz, kiedy prawdopodobnie policja oszacowała swoje siły i środki, nie chciała dopuścić do takiej sytuacji - ocenił były funkcjonariusz i były rzecznik ABW.

- Powiem państwu o takiej prostej rzeczy. Jeżeli coś jest niezgodne z prawem, policja ma obowiązek zareagować. Natomiast wiadomo, że w tym szczególnym okresie, kiedy toczy się sytuacja związana z koronawirusem, kiedy jest napięcie społeczne, kiedy dochodzi do wychodzenia na ulicę, policja stoi w bardzo trudnej sytuacji - mówił dalej gość TVN24.

Jak wskazywał, wśród funkcjonariuszy "są młodzi chłopcy". - Oni tak naprawdę przychodzą do pracy, żeby służyć ludziom. Oni nie przychodzą tam, żeby kogoś na siłę pobić, zatrzymać, ganiać się - przekonywał Karczyński.

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

We wtorek ponad 20 pracowników zrezygnowało z pracy w Departamencie Wydajności Państwa (DOGE) kierowanym przez Elona Muska - podał Reuters, powołując się na informacje agencji AP.

Rzucili papierami, rezygnują z pracy u Muska

Rzucili papierami, rezygnują z pracy u Muska

Źródło:
Reuters

Światowa Organizacja Zdrowia uważnie przygląda się sytuacji w Demokratycznej Republice Konga, gdzie w skutek nieznanej choroby zmarło ponad 50 osób. Niepokój wśród naukowców wzbudza fakt, że w większości przypadków zgon nastąpił po około 48 godzinach od wystąpienia objawów. Miejscowi lekarze podejrzewają, że źródło choroby może być odzwierzęce.

Zmarło ponad 50 osób. Nie wiedzą, co to za choroba

Zmarło ponad 50 osób. Nie wiedzą, co to za choroba

Źródło:
PAP, AP

Po trzech latach wojny coraz głośniejsza staje się dyskusja o tym, który kraj i ile środków przekazał na pomoc walczącej Ukrainie. Publiczną "licytację" zaczął prezydent USA, jednak dane pokazują, że wartość pomocy z całej Europa była wyższa.

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, ile USA

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, ile USA

Źródło:
Konkret24

W styczniu 2025 roku sprzedaż Tesli w Unii Europejskiej zaliczyła spadek o połowę w porównaniu do danych z tego samego okresu w zeszłym roku - wynika z raportu Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów ACEA. Jednocześnie udział samochodów elektrycznych w rynku osiągnął rekordowy poziom 15 procent.

To może być "efekt Muska". Gwałtowne załamanie sprzedaży

To może być "efekt Muska". Gwałtowne załamanie sprzedaży

Źródło:
PAP

"Otrzymałem szczegółowe informacje od szefa MSWiA o zdecydowanych działaniach służb wobec zagranicznych gangów. Dokonano licznych zatrzymań. Czas na deportację" - poinformował premier Donad Tusk. Wcześniej tego dnia minister Tomasz Siemoniak mówił, że "zagraniczne gangi próbują wejść do Polski, opanowywać różne rodzaje przestępczości".

Tusk: otrzymałem szczegółowe informacje, czas na deportację

Tusk: otrzymałem szczegółowe informacje, czas na deportację

Źródło:
TVN24, PAP

Czeskie media opisują historię 27-letniej kobiety, która przez trzy miesiące miała być więziona w piwnicy domu w miejscowości Siřem na zachodzie Czech. Policja poinformowała o zatrzymaniu 40-latka, któremu postawiono zarzuty pozbawienia wolności, gwałtu i szantażu. Grozi mu do 12 lat więzienia.

"Podeszłam do okna i zobaczyłam kobietę z łańcuchem na szyi". 27-latka przeżyła piekło

"Podeszłam do okna i zobaczyłam kobietę z łańcuchem na szyi". 27-latka przeżyła piekło

Źródło:
ENEX, ČT, idnes.cz

W Nowym Jorku w poniedziałek zmarła Rose Girone, uznawana za najstarszą na świecie ocalałą z Holokaustu - podała Żydowska Agencja Telegraficzna z siedzibą w Nowym Jorku. W styczniu skończyła 113 lat. Urodziła się na terytorium obecnej Ukrainy, a przed wybuchem II wojny światowej uciekła z Niemiec do Chin. - Była silną, odporną kobietą - wspomina jej córka.

Zmarła Rose Girone. Uznawana za najstarszą na świecie ocalałą z Holokaustu

Zmarła Rose Girone. Uznawana za najstarszą na świecie ocalałą z Holokaustu

Źródło:
PAP

- Problem z nadużywaniem alkoholu na terenie Sejmu i Senatu jest duży - przyznała w rozmowie z Radiem Zet marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Pytana o to, czy posłów i senatorów należy badać alkomatem, odparła, że powinni oni podlegać takim samym zasadom jak inne grupy zawodowe. - Jeżeli widzimy na sali plenarnej czy w miejscu pracy, że ktoś może być pod wpływem alkoholu, to w takiej sytuacji kontrola. Nie na zasadzie, że każdy, kto wchodzi do pracy, jest kontrolowany - wyjaśniła. 

Alkomaty w parlamencie? Kidawa-Błońska: problem jest duży

Alkomaty w parlamencie? Kidawa-Błońska: problem jest duży

Źródło:
Radio Zet, tvn24.pl

W wyniku zasadzki policjanci z warszawskiego Żoliborza zatrzymali 26-latkę, która próbowała oszukać seniorkę metodą "na policjanta". Starsza kobieta nie dała się namówić na wizytę w banku i wypłacenie pieniędzy. Wyrzuciła za to przez okno kartę bankomatową. Wtedy na miejscu pojawili się prawdziwi policjanci.

Seniorka wyrzuciła przez okno kartę bankomatową. To była zasadzka

Seniorka wyrzuciła przez okno kartę bankomatową. To była zasadzka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 35-latniej kobiety, która podawała się za prokuratorkę i odbierała pieniądze od oszukanych seniorów. Podejrzanej grozi do ośmiu lat więzienia.

"Prokuratorka" trafiła do aresztu

"Prokuratorka" trafiła do aresztu

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu świdnickiego w wieku 34 i 40 lat. Są podejrzani o wytwarzanie materiałów wybuchowych oraz posługiwanie się nimi. Chodzi między innymi o wybuch na przystanku autobusowym.

Wybuch na przystanku autobusowym, dwie osoby zatrzymane

Wybuch na przystanku autobusowym, dwie osoby zatrzymane

Źródło:
tvn24.pl

Proukraińscy aktywiści twierdzą, że Rosja przywraca do służby radziecką bazę okrętów podwodnych w Bałakławie na Krymie, znaną kiedyś jako "obiekt 825 GTS" - poinformował we wtorek portal Radia Wolna Europa (RWE). Ma o tym świadczyć zamontowanie barier chroniących bazę przed dronami morskimi.

Rosjanie wracają do zimnowojennej bazy okrętów podwodnych 

Rosjanie wracają do zimnowojennej bazy okrętów podwodnych 

Źródło:
PAP

Wybory prezydenta Ukrainy zostaną ogłoszone po zakończeniu wojny i zapewnieniu trwałego pokoju - głosi uchwała, którą poparła ukraińska Rada Najwyższa. Dokument przyjęty głosami 268 deputowanych stwierdza, że mandat prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jest legalny i niekwestionowany przez naród. Uchwała to odpowiedź na forsowany przez Kreml przekaz o nielegalności sprawowania władzy przez przywódcę Ukrainy. W ostatnim czasie tezy takie wysuwał również prezydent USA Donald Trump.

Parlament Ukrainy o prezydenturze Zełenskiego. Jest uchwała 

Parlament Ukrainy o prezydenturze Zełenskiego. Jest uchwała 

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, NV

Uściski dłoni, dotykanie, poklepywanie po plecach i wyrazista mimika - po spotkaniu Emmanuela Macrona z Donaldem Trumpem jedne media piszą o "gestach wzajemnej sympatii" prezydentów Francji i USA, inne o "spektaklu fałszywej przyjaźni". Zwracają również uwagę na to, co może zdradzać ich mowa ciała.

"Gesty sympatii" i "zamknij się, teraz ja mówię". Co zdradza mowa ciała Macrona i Trumpa

"Gesty sympatii" i "zamknij się, teraz ja mówię". Co zdradza mowa ciała Macrona i Trumpa

Źródło:
PAP, France24, LBC, tvn24.pl

PKO BP wystosował komunikat skierowany do klientów, w którym ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod bank. Wysyłają oni fałszywe e-maile z tematem "potwierdzenie przelewu".

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Kolumbijska policja zatrzymała na lotnisku 40-latka, którego fryzura podczas kontroli bezpieczeństwa wzbudziła podejrzenia. Jak się okazało, mężczyzna przemycał pod tupetem z włosów kokainę. Planował lot z Kolumbii do Holandii.

Fryzura 40-latka wzbudziła podejrzenia, oto co odkryto podczas kontroli. Nagranie

Fryzura 40-latka wzbudziła podejrzenia, oto co odkryto podczas kontroli. Nagranie

Źródło:
ENEX, UNODC

Czternastu posłów Prawa i Sprawiedliwości miało zagłosować "przeciwko uchwale Sławomira Mentzena zobowiązującej rząd do niewysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę" - informuje Konfederacja na swoich profilach. Manipuluje.

Projekt uchwały o wysłaniu wojska na Ukrainę. Konfederacja manipuluje

Projekt uchwały o wysłaniu wojska na Ukrainę. Konfederacja manipuluje

Źródło:
Konkret24
Trzy zabójstwa seniorek w Warszawie w ciągu dziewięciu dni

Trzy zabójstwa seniorek w Warszawie w ciągu dziewięciu dni

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sekretariat Generalny Interpolu zwrócił się do polskiej prokuratury w sprawie Marcina Romanowskiego - poinformowała rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak. Chodzi o wniosek dotyczący przekazania dodatkowych informacji o byłym wiceministrze sprawiedliwości i pośle PiS, który podejrzany jest w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Interpol złożył wniosek o dodatkowe informacje w sprawie Romanowskiego

Interpol złożył wniosek o dodatkowe informacje w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał zawiadomienie Bogdana Święczkowskiego, prezesa kwestionowanego w obecnym kształcie Trybunału Konstytucyjnego, o podejrzeniu zamachu stanu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie celem jego rozpoznania - poinformowała rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak.

Zawiadomienie Święczkowskiego trafiło do warszawskiej prokuratury

Zawiadomienie Święczkowskiego trafiło do warszawskiej prokuratury

Źródło:
PAP

W wieku 97 lat zmarł Kazimierz Romaniuk, były biskup diecezji warszawsko-praskiej. Hierarcha dokonał pierwszego od 400 lat przekładu Biblii z języków oryginalnych na język polski. Walczył w Powstaniu Warszawskim.

Powstaniec, biskup, tłumacz Biblii. Kazimierz Romaniuk nie żyje

Powstaniec, biskup, tłumacz Biblii. Kazimierz Romaniuk nie żyje

Źródło:
PAP

- Panie Tusk, pan jest nagi - mówił na nagraniu były minister obrony Mariusz Błaszczak, nawiązując do dyskusji na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego. - Nie wiem, co ma w głowie pan poseł Błaszczak - komentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że to przykład, iż "w sprawach fundamentalnych ważniejszy jest cel polityczny lub osobista zawiść, zazdrość, nienawiść". Generał Mieczysław Bieniek mówił z kolei, że "mąż stanu nie powinien takich rzeczy wypowiadać". Z nimi wszystkimi rozmawiała Agata Adamek.

Błaszczak "nie powinien takich rzeczy wypowiadać", "nie wiem, co ma w głowie"

Błaszczak "nie powinien takich rzeczy wypowiadać", "nie wiem, co ma w głowie"

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk ma kontuzję nogi. Przekazał, że "przez kilka dni będzie mu towarzyszyła orteza i kule". - Oczywiście na zwolnienie nie pójdę, chociaż pewnie niektórzy by chcieli - żartował szef rządu na zamieszczonym w mediach społecznościowych nagraniu.

Premier ma kontuzję. CIR nie podaje jaką

Premier ma kontuzję. CIR nie podaje jaką

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24

Gdyby wybory parlamentarne były w najbliższą niedzielę, 31,3 procent badanych zagłosowałoby na Koalicję Obywatelską, a 30,4 procent na Prawo i Sprawiedliwość - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24. Tuż za nimi uplasowała się Konfederacja (16,6 procent).

Najnowszy sondaż partyjny

Najnowszy sondaż partyjny

Źródło:
TVN24

Policjanci z Sieradza w województwie łódzkim wyjaśniają okoliczności śmierci 11 psów i czterech lisów. Martwe zwierzęta znajdywane były na terenie kilku miejscowości. - Ktoś rozrzuca po okolicy mięso przypominające stek, w środku chowa żrącą substancję - opowiada Agata Gabrysiak, społeczniczka ze stowarzyszenia Drugie Życie, która zainteresowała się sprawą i chce pomóc w namierzeniu sprawców.

Jedenaście martwych psów i cztery lisy. "Ktoś się bardzo napracował, żeby skutecznie zabijać"

Jedenaście martwych psów i cztery lisy. "Ktoś się bardzo napracował, żeby skutecznie zabijać"

Źródło:
tvn24.pl

Stan zdrowia papieża Franciszka nie zmienił się od poniedziałku. We wtorek odwiedził go w szpitalu sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin. Źródła watykańskie przekazały dziennikarzom nowe informacje na temat jego samopoczucia.

Gość w szpitalu i kolejne informacje o stanie zdrowia papieża Franciszka

Gość w szpitalu i kolejne informacje o stanie zdrowia papieża Franciszka

Źródło:
Reuters, PAP

Nowa administracja USA "wyraźnie pokazała powagę zmian w polityce zagranicznej, głosując dwukrotnie z Rosją nad rezolucjami w sprawie wojny w Ukrainie" - komentuje poniedziałkowe wydarzenia w Nowym Jorku rosyjska sekcja BBC. Według "The New York Times", w ONZ doszło do "starcia" między Stanami Zjednoczonymi a ich wieloletnimi europejskimi sojusznikami.

"Takiego podziału nie było od wojny w Iraku". Jak przebiegało "starcie" w ONZ

"Takiego podziału nie było od wojny w Iraku". Jak przebiegało "starcie" w ONZ

Źródło:
BBC, New York Times, tvn24.pl

Adam Andruszkiewicz, dzisiejszy poseł PiS, a ówczesny szef Młodzieży Wszechpolskiej na Podlasiu miał w 2014 roku fałszować - i polecać to robić innym - podpisy pod listami poparcia kandydatów MW w wyborach do sejmiku województwa - tak wynika z wyjaśnień złożonych w prokuraturze przez Pawła P., jednego z podejrzanych. Śledztwo trwa już blisko 11 lat. Wcześniej zarzuty usłyszały dwie osoby, teraz kolejne trzy - dowiedzieli się reporterzy Maciej Duda i Łukasz Rybiński. Poseł Andruszkiewicz nie został w tej sprawie jeszcze przesłuchany, ale pobrano od niego wzory pisma. Twierdzi, że nie zna szczegółów śledztwa i jest niewinny.

Poseł PiS i podrobione podpisy. Śledztwo trwa już blisko 11 lat

Poseł PiS i podrobione podpisy. Śledztwo trwa już blisko 11 lat

Źródło:
tvn24.pl
Przeszukali dom Bąkiewicza, zbadali 16 incydentów. Koniec śledztwa

Przeszukali dom Bąkiewicza, zbadali 16 incydentów. Koniec śledztwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Członkowie grupy z Ukrainy zostali schwytani i prawomocnie skazani za przeprowadzanie akcji sabotażowych w Polsce - dowiadujemy się z reportażu Piotrka Świerczka w "Czarno na białym". Na temat motywacji sprawców i skutków ich działania w specjalnym wydaniu programu rozmawiali goście specjalnego wydania programu.

Dezinformacja "karmi się chaosem". "Jeżeli ktoś chce zawładnąć umysłami, będzie robił dwie rzeczy"

Dezinformacja "karmi się chaosem". "Jeżeli ktoś chce zawładnąć umysłami, będzie robił dwie rzeczy"

Źródło:
TVN24

Adam Bodnar złożył do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posła Dariusza Mateckiego oraz zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Dodał, że wniosek jest efektem pracy zespołu Prokuratury Krajowej, wyjaśniającego aferę Funduszu Sprawiedliwości i innych powiązanych z nią spraw. Hołownia przekazał, że głosowanie nad wnioskiem odbędzie się na najbliższym posiedzeniu Sejmu albo następnym. "Jeszcze dziś mógłbym jechać na Węgry, ale uspokajam - nie zamierzam nigdzie jechać" - komentował Matecki w mediach społecznościowych.

Jest wniosek w sprawie uchylenia immunitetu Mateckiego. Poseł: nie zamierzam nigdzie jechać

Jest wniosek w sprawie uchylenia immunitetu Mateckiego. Poseł: nie zamierzam nigdzie jechać

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Obowiązujące w kraju prawo jest nieludzkie - podkreślają kobiety, które doświadczyły poronień. W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zebrał się zespół, który ma zmienić te przepisy.

Chcą zmienić nieludzkie prawo. "Od dwóch dekad czekamy"

Chcą zmienić nieludzkie prawo. "Od dwóch dekad czekamy"

Źródło:
"Fakty" TVN

Tłusty czwartek już w tym tygodniu. Pączkarnie i cukiernie prześcigają się w wymyślaniu coraz to atrakcyjniejszych wypieków. Prawdziwym hitem ostatnich dni stają się dubajskie pączki. Od klasycznych różnią się one przede wszystkim nadzieniem. Jak ono smakuje? Ile trzeba zapłacić za pączki dubajskie? Wyjaśniamy. 

Dubajskie pączki mają być hitem tłustego czwartku. Ile będą kosztować?

Dubajskie pączki mają być hitem tłustego czwartku. Ile będą kosztować?

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Na jeden z domów w Knyszewiczach (Podlaskie) spadła paczka z nielegalnymi papierosami. Znalazł ją, mieszkający nieopodal, sąsiad, który razem z żoną ma kamery do obserwacji nieba. Sądził, że udało mu się zaobserwować meteoryt. Okazało się, że to pakunek z kontrabandą uszkodził krokiew dachu.

Myśleli, że na dach spadł meteoryt. To była paczka. Jest nagranie

Myśleli, że na dach spadł meteoryt. To była paczka. Jest nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Złoty w trakcie wtorkowej sesji wspiął się na nowe 8-letnie maksima względem euro, które kosztowało nawet 4,131 złotego. Później nasza waluta oddała niemal całość zysków i pod koniec sesji euro kwotowane jest nieco powyżej 4,14 złotego.

Złoty testuje nowe poziomy

Złoty testuje nowe poziomy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarki "Faktów" TVN i TVN24 - Adrianna Otręba i Anna Wilczyńska zostały wyróżnione nagrodami Fundacji "Twarze Depresji". Przyznano je za wspieranie, poprzez materiały dziennikarskie, prowadzonych przez Fundację działań.

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Źródło:
tvn24.pl