Łódzka policja poszukuje sprawców strzelaniny na stacji benzynowej w miejscowości Huta Zawadzka koło Skierniewic (Łódzkie). Od strzałów ranny w plecy został 22-letni Ormianin. Dwóm pozostałym mężczyznom udało się schronić w budynku stacji.
Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowała podinsp. Joanna Kącka z biura prasowego łódzkiej policji.
Do zdarzenia doszło po godz. 14, gdy na stację podjechał samochód marki Suzuki. Z auta wysiadło trzech mężczyzn – dwóch Ormian i Polak, wszyscy na co dzień mieszkający w Częstochowie. - W trakcie kiedy mężczyźni rozmawiali, z pobliskiego lasu wybiegło kilkunastu innych uzbrojonych mężczyzn, którzy zaczęli strzelać w ich kierunku. Dwóch z nich zdołało schronić się w budynku stacji. Trzeci – 22-letni Ormianin został ranny w plecy – powiedziała Kącka.
Sprawcy uciekli do lasu, gdzie prawdopodobnie zaparkowane były samochody, którymi odjechali. Trwają poszukiwania napastników.
Źródło: tvn24