- Otwarcie półfinału dziesiątej edycji było fantastyczne - stwierdził Agustin Egurrola po pierwszym występie artystów podczas półfinału dziesiątej edycji "Mam talent!" w TVN. Jako gość specjalny wystąpił Marcin Wyrostek, zwycięzca zeszłorocznej edycji.
Na początku na scenę wyszedł młodzieżowy zespół taneczny "TV Project".
- Jesteśmy grupą taneczną, która została wyłoniona na zasadzie castingów, złożoną z około 20 osób - wyjaśniał Artur Golec, choreograf. Powiedział też, że tancerze TV Project "mają tyle energii, że chce się z nimi pracować" i "robić coraz nowsze projekty". - Chodzi o to, żeby oni w przyszłości byli najlepsi. Żeby zrobić z nich prawdziwych tancerzy, którzy będą chcieli tańczyć na największych scenach z największymi gwiazdami - podkreślał Golec.
- Nie ma czegoś takiego, że ktoś się obija i sobie odpuszcza na tych zajęciach - wtórował mu z kolei jeden z członków zespołu. Jedna z tancerek podkreśliła, że "TV Project" to naprawdę "dobry, zgrany zespół".
Tancerze zrobili ogromne wrażenie na jurorach.
- To otwarcie półfinału dziesiątej edycji było fantastyczne - stwierdził Augustin Egurrola po ich występie. Z kolei Agnieszka Chylińska zaznaczyła, że jako jury "bardzo liczyli na otwarcie tego półfinału".
- Brawa dla was, udało się - dodała.
"Na początku chcieliśmy sobie po prostu pograć"
Następnie na scenie programu pojawili się muzycy z Kraków Street Band. Członkowie tego zespołu charakteryzują się tym, że większość aranżacji muzycznych wykonują na ulicy.
- Na początku kompletnie bez żadnych ambicji i założeń, chcieliśmy sobie po prostu pograć - mówił wokalista. Dodał, że jako formacja występowali "już chyba we wszystkich możliwych miejscach".
Wszyscy zgodnie przyznali też, że nie potrafią żyć bez muzyki. - Cokolwiek innego bym robił, to byłaby strata mojego życia - stwierdził jeden z muzyków.
- Ja was uwielbiam - powiedział Egurrola po występie Kraków Street Band. - Dlatego, że jesteście profesjonalni, jesteście świetnymi muzykami, którzy po prostu bawią się muzyką - wyliczał, a jego słowa zostały zagłuszone przez owacje ze strony publiczności.
- Uważam, że u was już czas na kluby, na wielkie sale koncertowe - dodał.
- Dzisiaj na scenie mamy zaszczyt doświadczyć czegoś pięknego - podsumowała Chylińska. - Może skromnego w swoim entourage'u, ale czegoś bardzo wartościowego - dodała.
"Nie wiem, czy mam talent"
Trzeci zawodnik półfinału - Ścibor Szpak - zaprezentował niestandardowe umiejętności. Wrocławianin naukowo zajmuje się zagadnieniami z dziedziny średniowiecza, ale w ramach hobby wykonuje aranżacje klasycznych utworów na własnoręcznie zrobionych instrumentach. Konstruuje je przede wszystkim z wyrobów garmażeryjnych - a konkretnie z kiełbasy.
- Nie wiem czy mam wybitny talent, ale od dziecka rzeczywiście byłem muzykalny - powiedział uczestnik "Mam talent".
Występ Ścibora Szpaka jurorzy ocenili pozytywnie przede wszystkim ze względu na oryginalność i pomysł, ale też - jak podkreślała Małgorzata Foremniak - za "absurdalny humor"
"Kosmiczny skrzypek"
Oleksandr Bohzyk, czwarty uczestnik półfinału, pochodzi z Lwowa i ma wykształcenie muzyczne. Gra na skrzypcach, jednak jego styl jest dość nietypowy. Specjalizuje się w energicznych, nowoczesnych wykonaniach starych piosenek.
- Lubię grać w autobusie, na stadionie, wszędzie - mówił skrzypek.
Artysta zaraz po występie został określony przez Egurrolę "absolutnym wirtuozem". - Grasz świetnie na skrzypcach, ale tak naprawdę to jesteś takim kosmicznym skrzypkiem. Jesteś po prostu doskonały w tym, co robisz - podsumował juror.
Policjanci na trampolinie
Bracia Kłeczek to duet, który trenuje skoki na trampolinie. Z zawodu są policjantami, chociaż jak podkreślali, mają zupełnie inne wykształcenie kierunkowe.
W półfinale "Mam talent" TVN wystąpili w strojach marynarskich, ze szczegółowo przygotowaną choreografią.
"Tancerz i magazynier"
Kolejny artysta, który wyszedł na scenę to Paweł Zaręba - tancerz, który na co dzień pracuje jako magazynier w sklepie. Tańcem zajmuje się od 11 lat.
- Nie martwić się o jutro, mieć wspaniałą żonę, wspaniałe dzieci - odpowiedział, pytany o swoje życiowe marzenia.
- Lubię swoją pracę jako magazynier, ale to praca raczej bez przyszłości - mówił.
Paweł Zaręba prowadzi także zajęcia taneczne dla dzieci. Jak mówił, uczenie ich "daje mu bardzo dużo radości".
Bańki mydlane na scenie
Inna Biliaieva, która jako następna wyszła na scenę, zaprezentowała pokaz baniek mydlanych różnych form i kształtów, wzbogacony o sztuczki z ogniem i akompaniament muzyczny.
Inna przyjechała do Polski z Ukrainy i na co dzień zajmuje się organizowaniem animacji w centrum zabaw dla dzieci, a bańki mydlane są jej pasją.
Piosenka z musicalu
Półfinał dziesiątej edycji programu zamknął występ młodej wokalistki Katarzyny Goleckiej, która wykonała utwór "One night only" z repertuaru musicalu "Dreamgirls".
Katarzyna, aby kontynuować wykształcenie muzyczne na poziomie licealnym, musiała wyprowadzić się z rodzinnego domu. Wyjechała do Warszawy, ale jak zaznaczyła, rodzice są dla niej "wielkim oparciem" i zawsze bardzo ją wspierają.
Wykonanie Katarzyny Goleckiej zachwyciło jurorów oraz publiczność, która obdarzyła artystkę gromkimi oklaskami.
Autor: JZ//now / Źródło: TVN