Podawał się za prezentera telewizyjnego, wyłudzał usługi hotelowe, ukradł dowód osobisty i kilka innych przedmiotów - wreszcie wpadł. Zielonogórska policja zatrzymała 28-letniego oszusta Łukasza G. To nie pierwszy raz, gdy podszywając się pod dziennikarza chciał wyłudzić nocleg w hotelu i inne korzyści majątkowe.
W ub. tygodniu Łukasz G. zatrzymał się w jednym z zielonogórskim hoteli, jednak po kilku dniach jego zachowanie wzbudziło podejrzenia obsługi. Podczas legitymowania mężczyzny policjanci ustalili, że posługuje się cudzym dowodem osobistym, a sam dokument został skradziony w Krakowie.
- Gorzowianin usłyszał pięć zarzutów: wyłudzenia usługi hotelowej, kradzieży laptopa, posłużenia się dokumentem należącym do innej osoby podczas transakcji zakupu biletu podróżnego, podczas meldunku i w czasie legitymowania - powiedziała Lidia Kowalska z zielonogórskiej policji.
Na kradzionych dowodzie
Ponadto okazało się, że w policyjnych bazach danych Łukasz G. widniał jako osoba poszukiwana. - Sprawa ma charakter rozwojowy. Mężczyzna jest znany policji. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, m.in. oszustwa i kradzieże - dodała Kowalska.
W grudniu 2009 roku informowaliśmy o procederze Łukasza G., który wówczas w Olsztynie wyłudził usługi hotelowe, również podając się za dziennikarza telewizyjnego i posługując się kradzionymi dokumentami.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Policja lubuska