Pięć osób trafiło do szpitala po zderzeniu pociągu osobowego relacji Szepietowo-Białystok z naczepą tira - poinformowała podlaska policja. Do wypadku doszło w piątek rano na niestrzeżonym przejeździe w miejscowości Dworaki-Staśki w województwie podlaskim. Ruch samochodowy został wstrzymany, możliwe są również opóźnienia w ruchu pociągów.

Wypadek wydarzył się przed godziną 7 - przekazała podlaska policja. Pociąg relacji Szepietowo-Białystok jadąc z prędkością 80-90 kilometrów na godzinę uderzył w naczepę tira.

- Na przejazd kolejowy, nie stosując się wcześniej do ustawionego przed tym przejazdem znaku "stop", wjechał kierowca ciężarówki - tłumaczył rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku nadkomisarz Tomasz Krupa.

W wyniku zderzenia przednia część pociągu wypadła z torów i jest przechylona. Naczepa tira została całkowicie zniszczona.

Pociągiem podróżowało około 40 osób. Pięć z nich trafiło do szpitala, najpoważniej ranna została 12-letnia dziewczynka i maszynista, którego do szpitala przetransportowano śmigłowcem.

Kierowca tira w chwili wypadku był trzeźwy.

Możliwe opóźnienia pociągów

Na miejscu pracuje straż pożarna i policja. Ruch na tej drodze jest wstrzymany. Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwają utrudnienia.

Ruch pociągów między Białymstokiem a Warszawą jest utrzymany po jednym torze między Szepietowem a Łapami - poinformowała w wydanym komunikacie spółka PKP Polskie Linie Kolejowe. O ewentualnych opóźnieniach pasażerowie będą informowani na poszczególnych stacjach i przystankach.

Zderzenie pociągu z tirem 30 kilometrów od Białegostoku

Autor: mm / Źródło: PAP, TVN24