Policja schwytała mężczyznę podejrzanego o zaatakowanie w poniedziałkowy poranek byłego prezydenta Siedlec Wojciecha Kudelskiego. 38-latek zaatakował go najprawdopodobniej nożem. Wojciech Kudelski trafił do szpitala i przeszedł operację. Stan jego zdrowia się ustabilizował - przekazał dyrektor do spraw medycznych z Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach Mariusz Mioduski. Dodał, że Kudelski "czuje się już lepiej".
Mariusz Mioduski z siedleckiego szpitala wojewódzkiego przekazał dziennikarzom po godzinie 15., że stan byłego prezydenta Siedlec ulega stabilizacji. - Pacjent w tym momencie wydaje się, że już się ustabilizował. Wymaga oczywiście obserwacji i intensywnego leczenia, podawania odpowiednich leków - wskazał.
Lekarz przekazał, że rozmawiał z rannym. - Tylko tyle mówił, że czuje się już lepiej - wskazał Mioduski.
Pytany o charakter obrażeń, których doznał Wojciech Kudelski, lekarz powiedział, że rany te w sposób bezpośredni zagrażały jego życiu. - O charakterze tych obrażeń nie mogę informować. Takie informacje przekaże prokuratura - dodał.
Mioduski zaznaczył, że były prezydent Siedlec pozostanie w szpitalu. - W dniu dzisiejszym pozostanie na sali pooperacyjnej. W dniu jutrzejszym, w zależności od jego stanu zdrowia, będą podjęte przez lekarzy decyzje, co do dalszego postępowania z pacjentem, ewentualnie przekazania go do dalszych oddziałów - podkreślił.
Lekarz zwrócił przy tym uwagę, że "z medycznego punktu widzenia przesłuchanie Kudelskiego w poniedziałek nie będzie możliwe". Nie wykluczył jednak, że prokuratura będzie mogła przesłuchać poszkodowanego we wtorek.
Zatrzymanie podejrzanego
Szef MSWiA poinformował o zatrzymaniu podejrzanego o atak przez funkcjonariuszy policji po godz. 13.
Funkcjonariusze @PolskaPolicja zatrzymali mężczyznę podejrzanego o ugodzenie nożem wieloletniego prezydenta Siedlec, a dziś radnego @pisorgpl sejmiku województwa mazowieckiego Wojciecha Kudelskiego.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) April 1, 2019
Po godzinie 13 rzeczniczka mazowieckiej policji Katarzyna Kucharska w rozmowie z TVN24 poinformowała, że 38-letniego mieszkańca powiatu siedleckiego zatrzymano w mieście. - Zabezpieczony został samochód, którego mężczyzna prawdopodobnie użył w trakcie tego zdarzenia - dodała.
Podejrzany został wczesnym popołudniem doprowadzony do Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.
Śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa
Rzeczniczka siedleckiej prokuratury Krystyna Gołąbek do informacji przekazanych przez policję dodała, że "z udziałem zatrzymanego zaplanowane są czynności procesowe na jutro (wtorek - red.), po analizie dowodów przez prokuratora". Dodała, że zostało wszczęte śledztwo własne prokuratora o usiłowanie zabójstwa.
- Z tych informacji, które zostały nam przekazane nie wynika, aby mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania - powiedziała, dodając, że podejrzany został zatrzymany "w miejscu pracy". Prokurator Gołąbek mówiła też, że śledczym "nie przekazano informacji, z których wynikałoby, że mężczyzna w momencie zatrzymania stawiał opór".
"Z bardzo dużym prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że był to nóż"
Wcześniej, jeszcze przed zatrzymaniem mężczyzny, prok. Gołąbek mówiła, że "pokrzywdzony został zaatakowany blisko swojego domu".
Dopytywana, czy narzędziem ataku na Kudelskiego był nóż, odpowiedziała, że "z bardzo dużym prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że był to nóż".
Jak dodała, z ustaleń śledczych wynika, że "sprawca mógł przyjechać na miejsce zdarzenia samochodem, a następnie tym samym pojazdem odjechać".
Do napaści doszło przed godziną 8
Jak informowała wcześniej Katarzyna Kucharska z mazowieckiej policji, do napaści na byłego prezydenta Siedlec doszło przed godziną 8. rano.
- Na miejsce skierowana została grupa operacyjno-dochodzeniowa, która pracowała pod nadzorem prokuratora, gromadzimy wszelkie informacje, które mogą przyczynić się do ustalenia przebiegu zdarzenia - wskazywała wówczas Kucharska.
Reporter "Faktów" TVN Paweł Płuska przekazał, że do ataku doszło, kiedy Kudelski wracał z porannej mszy. Były prezydent Siedlec został napadnięty w bramie własnego domu.
Wojciech Kudelski po operacji. "Jego stan się stabilizuje"
O stanie zdrowia Wojciecha Kudelskiego informował już dziennikarzy po operacji dyrektor do spraw medycznych z Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach.
- Pacjent bardzo szybko został zdiagnozowany, trafił (do szpitala - red.) z urazami, które w sposób bezpośredni (...) zagrażały życiu i zdrowiu, przede wszystkim jego życiu - przekazał Mioduski. Jak dodał, Kudelski został poddany "rozległemu zabiegowi operacyjnego ratującemu jego życie".
Podkreślił, że Kudelski w momencie przybycia do szpitala był przytomny.
Mazurek: to straszna wiadomość
Do ataku na byłego prezydenta Siedlec odniosła się także rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
- To straszna wiadomość. Najważniejsze teraz jest zdrowie pana Kudelskiego - powiedziała.
Prezydent Siedlec wydaje oświadczenie
Po ataku na Kudelskiego oświadczenie w tej sprawie wydał też obecny prezydent Siedlec Andrzej Sitnik.
W oświadczeniu napisał, że dokładne informacje dotyczące napaści na byłego prezydenta miasta nie są znane, "bo cały czas trwają czynności policji i prokuratury".
"Nie wiemy, kto był sprawcą, czym się kierował, z jakich powodów to zrobił. Wiemy natomiast, że w wyniku tego haniebnego aktu przemocy dziś rano ucierpiał były Prezydent Miasta Wojciech Kudelski" - czytamy w oświadczeniu. "Z informacji uzyskanych ze Szpitala mogę Państwu przekazać, że sytuacja została opanowana, Prezydentowi udzielono niezbędnej pomocy lekarskiej i Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jednakże stan był poważny i wymagał ingerencji chirurgicznej" - dodał Sitnik. "Jestem wstrząśnięty tą sytuacją. Nie przypuszczałem, że coś tak okropnego może się przydarzyć w naszym mieście. Nie ma mojej zgody na wszelkie przejawy nienawiści, nietolerancji, na tak dramatyczne wydarzenia. Chcemy żyć w społeczeństwie opartym na empatii, otwartości i szacunku, w którym będziemy się czuć dobrze i bezpiecznie. Chcemy bez obaw o własne zdrowie wychodzić rano do pracy. To prawo zostało dziś odebrane Panu Wojciechowi Kudelskiemu" - podkreślił Andrzej Sitnik.
Sitnik życzył jednocześnie byłemu prezydentowi miasta "siły i zdrowia" oraz zapewnił o "gotowości do udzielenia wszelkiego wsparcia, jakie tylko okaże się potrzebne".
"Apeluję do polityków, liderów, do wszystkich mieszkańców Siedlec i okolic o zero tolerancji dla nienawiści w życiu publicznym. Jeśli wszyscy przyjmiemy taką zasadę i będziemy konsekwentnie ją stosować, może uda się naprawić to, co w naszym społeczeństwie zostało zburzone" - napisał prezydent Siedlec.
Były prezydent Siedlec
Wojciech Kudelski był prezydentem Siedlec w latach 2006-2018. Obecnie jest radnym w sejmiku mazowieckim wybranym z listy Prawa i Sprawiedliwości.
Autor: mjz,kb//now,adso / Źródło: TVN24,PAP, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: Policja