Podejrzany o alarmy bombowe usłyszy więcej zarzutów? "To były działania z premedytacją"


- Zarzuty wobec 26-latka podejrzanego o fałszywe alarmy bombowe zostaną prawdopodobnie rozszerzone - poinformował nadinsp. Mirosław Schossler, zastępca komendanta głównego policji podczas posiedzenia sejmowej komisji spraw wewnętrznych. Wiceszef MSW Marcin Jabłoński przedstawił wstępną analizę tych wydarzeń, z której wynika, że po alarmach nie trzeba zmieniać procedur.

- To były działania podjęte z premedytacją, które miały wywołać określony cel. W żaden sposób nie był to jakiś wygłup, będący wynikiem chwilowych emocji czy kaprysu - powiedział w czwartek nadinsp. Mirosław Schossler, zastępca komendanta głównego policji. Schossler dodał, że zarzuty wobec 26-latka podejrzewanego o wywołanie alarmów zostaną prawdopodobnie rozszerzone.

Mężczyzna został zatrzymany trzy dni po alarmach. 26-latek w ostatnim czasie mieszkał w Wielkiej Brytanii, ale w dniu zatrzymania przyleciał do Pyrzowic. Usłyszał zarzut wywołania fałszywych alarmów i spowodowania w ten sposób zagrożenia życia i zdrowia oraz mienia. Grozi za to do ośmiu lat więzienia. Sąd aresztował 26-latka na trzy miesiące. - Jesteśmy przekonani, że ta sprawa znajdzie swój finał w sądzie i sąd dokona właściwego postępowania, w wyniku którego - wierzymy w to - dojdzie do wydania wyroku w tej sprawie - powiedział Marcin Jabłoński, wiceszef MSW.

Zabrakło dowodów

Wcześniej w sprawie policja zatrzymała dwóch mężczyzn z Chrzanowa (woj. małopolskie) i Zawiercia (woj. śląskie). Obaj zostali zwolnieni, bowiem prokuratura uznała, że zgromadzony wówczas materiał dowodowy nie dał podstaw do przedstawienia im zarzutów. Policja podkreśla jednak, że zatrzymania nie były przypadkowe, bo mężczyźni utrzymywali kontakty z 26-latkiem. Jabłoński zaznaczył, że zatrzymanie obu mężczyzn nie oznaczało, że są dowody ich winy, jednak pozwoliło na dokonanie szeregu ustaleń i przedstawienie 26-latkowi zarzutu. - Te wysyłane informacje o prawdopodobnie podłożonych ładunkach wybuchowych były rodzajem rozrachunków, potyczek pomiędzy różnymi osobami zamieszanymi w różnego rodzaju zdarzenia o co najmniej dwuznacznym charakterze - dodał. Wiceszef MSW poinformował, że jeden z mężczyzn, który został zatrzymany, a następnie zwolniony, od 2009 r. był czterokrotnie skazany prawomocnym wyrokiem za różne przestępstwa. - To ta osoba, która mówiła, że będzie chciała kierować pozwy i roszczenia w stosunku do konkretnych osób, w tym członków rządu (za niesłuszne zatrzymanie - red.). Ta osoba jest całkowicie niewiarygodna - powiedział Jabłoński. Nadinsp. Schossler dodał, że osoby zatrzymane nie zgłaszały policji żadnych zastrzeżeń co do sposobu zatrzymania.

Marek Bieńkowski z Najwyższej Izby Kontroli zapowiedział, że prawdopodobnie w 2014 r. NIK przeprowadzi kontrolę w zakresie przeciwdziałania cyberterroryzmowi.

MSW: po alarmach nie trzeba zmieniać procedur

Jak powiedział Marcin Jabłoński, po fałszywych alarmach MSW rozpoczęło ocenę skuteczności procedur reagowania w takich przypadkach oraz przepływu informacji na poziomach: strategicznym i taktycznym. - Już dzisiaj możemy powiedzieć, że wstępna analiza procedur nie wskazuje na jakiekolwiek uchybienia w ich działaniu - poinformował wiceszef MSW.

Jak dodał, średnio do policji wpływa kilka tego typu zgłoszeń dziennie. W 2012 r. odnotowano 497 fałszywych alarmów bombowych, w 2011 r. - 508. Większość dotyczyła sądów.

8 lipca resort zdecydował też, że poszczególne służby przygotują szczegółowe raporty o przebiegu zdarzeń, które będą podstawą do analiz i ewentualnej weryfikacji procedur.

Autorów wiadomości poszukiwała specjalna grupa policjantów CBŚ wspierana przez ABW, podjęto też współpracę ze służbami zagranicznymi. Premier Donald Tusk i MSW zapewniali, że sprawa jest dla służb priorytetem.

Kosztowna akcja

Wiceszef MSW przedstawił kalendarium wydarzeń związanych z fałszywymi alarmami bombowymi, do których doszło 25 czerwca.

Jak mówił Jabłoński, w ewakuację zaangażowanych było 408 policjantów, 151 zawodowych strażaków, 124 pojazdy i 22 psy. - Wsparcia udzieliła także Straż Graniczna, udostępniając przewodnika z psem, który był wykorzystywany do poszukiwania ładunków wybuchowych. Także Biuro Ochrony Rządu realizowało czynności ochronne, dokonując dodatkowego sprawdzenia obiektów ochranianych. W jednym przypadku doszło od modyfikacji w planie ochrony jednej z delegacji zagranicznych - powiedział Jabłoński. Jak informowała wcześniej Komenda Główna Policji, koszt zaangażowania tylko tej formacji to ok. 700 tys. zł.

Fałszywe alarmy

Wiadomości o rzekomym podłożeniu bomby wysłano w nocy 24/25 czerwca do różnych instytucji z adresów nazwanych "uwaga bomba" i założonych na różnych serwerach. Nadawcy grozili, że do eksplozji dojdzie 25 czerwca w południe - mówił wiceminister. Pierwsze wiadomości o rzekomych bombach dotarły do policji ok. godz. 7.45. Wiceszef MSW zwrócił uwagę, że początkowo informacje o podłożeniu bomb były rozproszone, dopiero po jakimś czasie okazało się, że jest to szerszy problem i trzeba skoordynować działania służb. - Pewne opóźnienie w procesie informowania instytucji centralnych, Państwowej Straży Pożarnej, centrum zarządzania kryzysowego wynikało przede wszystkim z tego, że te informacje nie kumulowały się na terenie jednego powiatu i województwa, tylko spływały przez dłuższy czas. Początkowo nie można było stwierdzić, że będzie zagrożenie obejmujące teren całego kraju. To wszystko trwało przez kilka godzin - powiedział Jabłoński. 25 czerwca w południe w siedzibie MSW zebrał się zespół zarządzenia kryzysowego, który przeanalizował sytuację i wydał rekomendacje dalszego postępowania. Już wtedy meldunki ze służb potwierdzały, że nie ma ładunków wybuchowych, stąd - jak powiedział Jabłoński - podjęto decyzję, że szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz poinformuje opinię publiczną, że nie ma zagrożenia. Uznano też, że nie ma podstaw, do wprowadzenia jakiegokolwiek stopnia alarmowego, co - jak tłumaczył Jabłoński - niepotrzebnie zaangażowałoby jeszcze więcej sił i środków.

Śledztwo w sprawie fałszywych alarmów prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach, ale, jak zapowiedział prokurator generalny Andrzej Seremet, postępowanie zostanie przeniesione do innej jednostki. Katowicka prokuratura była bowiem jednym z miejsc, gdzie trafiły maile z pogróżkami.

Podejrzany o fałszywe alarmy bombowe został aresztowany
Podejrzany o fałszywe alarmy bombowe został aresztowanytvn24

Autor: db/ja / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl