Dwóch podejrzanych o szpiegostwo. Od czwartku nikt ich nie zna

Podejrzani o szpiegostwo aresztowani. Grozi im 10 lat więzieniatvn24

Piotr D. to zaufany człowiek wszystkich kolejnych szefów służb specjalnych, z dostępem do największych tajemnic państwa. Weijing, w Polsce "Stasio", to chętnie przyjmowany bywalec gabinetów VIP-ów. Obaj podejrzani o szpiegostwo zostali zatrzymani przez ABW, o czym w piątek poinformował zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Maciej Wąsik. Sąd zdecydował o areszcie podejrzanych na trzy miesiące.

Według źródeł tvn24.pl zatrzymanie "szpiegowskiego duetu" to efekt współpracy polskiego kontrwywiadu z amerykańskimi służbami.

- W piątek rano słychać było szum klawiatur w całym mieście. Tak intensywnie wszyscy wyrzucali z telefonów i komputerów namiary na Piotrka. Koledzy ze służb, ministrowie i posłowie - skomentował w rozmowie z tvn24.pl oficer, który zajmuje się cyberbezpieczeństwem.

"Typowy przykład nagłego wymazywania pamięci"

Media szeroko informowały, że Piotr D. pracował ostatnio we francuskim telekomie Orange. Potwierdził to rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

- Będziemy współpracować ze służbami specjalnymi - zadeklarował Wojciech Jabczyński z Orange. Tylko, że współpraca z telekomem to niewielka część prawdy o rozległej działalności zawodowej aresztowanego.

Jeszcze latem ubiegłego roku był jedną z najważniejszych postaci podczas uroczystości podpisywania umowy między Wojskową Akademią Techniczną a Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Ze strony resortu podpis pod dokumentem mówiącym o "realizacji prac badawczo-rozwojowych w obszarach telekomunikacji, informatyce, kryptologii oraz cyberbezpieczeństwa" złożył aktualny wiceminister Paweł Majewski. Ze strony uczelni za realizację umowy miał odpowiadać właśnie Piotr D. reprezentujący Instytut Systemów Informatycznych Wydziału Cybernetyki WAT.

- To, że eksponuje się tylko jedne działania, to typowy przykład nagłego wymazywania pamięci - mówi nasz rozmówca ze służb.

Lekarz od cyberoperacji

Znajomość cybertajemnic przez Piotra D. ma znacznie dłuższą historię. Z wykształcenia jest lekarzem, o specjalizacji neurochirurga, jednak wybrał karierę w policji i służbach specjalnych.

- Błyskawicznie awansował w czasach pierwszego rządu Prawa i Sprawiedliwości. Został dyrektorem pionu bezpieczeństwa teleinformatycznego w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji kierowanym przez Ludwika Dorna - mówi tvn24.pl bliski znajomy aresztowanego.

Rządzący obóz polityczny miał ideę, żeby od stanowisk w służbach odsunąć funkcjonariuszy, którzy zaczynali swoje kariery przed przełomem 1989 roku.

- Zrobiło się miejsce dla młodych. To czas niespełna 40-latków, którzy zostali nagle dyrektorami - mówi urzędnik ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji.

Dwaj tacy "złoci dyrektorzy" to Andrzej M., który wtedy został szefem pionu teleinformatyki w Komendzie Głównej Policji i Piotr D. w resorcie spraw wewnętrznych i administracji. Obaj uchodzili za najbliższych współpracowników wiceministra spraw wewnętrznych Piotra Piętaka, niezwykle wpływowego w kręgach politycznych Prawa i Sprawiedliwości specjalisty od informatyki. Podwładni mówili nawet o nim "czwarty bliźniak", podkreślając jego bliskość z nierozłącznym wtedy trio Ludwik Dorn, Jarosław Kaczyński i Lech Kaczyński.

Milionowe łapówki

Również po zmianie władzy w 2007 roku kariera Piotra D. nie wyhamowała, gdy trafił na etat doradcy szefa ABW Krzysztofa Bondaryka.

- W karierze Piotra D. przeszkodził dopiero wybuch infoafery - mówią nasi rozmówcy. Centralne Biuro Antykorupcyjne i pion przestępczości zorganizowanej prokuratury zaczęły badać korupcyjne mechanizmy towarzyszące zamówieniom publicznym na sprzęt i systemy informatyczne. Jej czołową postacią okazał się być Andrzej M., zajmujący w tamtym czasie fotel dyrektora Centrum Projektów Informatycznych MSWiA. Ostatecznie został zatrzymany pod zarzutem przyjęcia około siedmiu milionów łapówek a dyrektorzy największych koncernów za wręczanie mu ich.

- Cień podejrzeń padł na wszystkich, którzy byli blisko z Andrzejem M. Co więcej szef Bondaryk miał za złe Piotrowi D., że będąc znawcą rynku informatycznego nie alarmował o patologiach - tłumaczy inny z naszych rozmówców.

Według biogramu Piotra D. dostępnego na Linkedin na etacie w agencji był do 2016 roku. Według naszych informacji na emeryturę przeszedł dopiero w 2017 roku. - Bodajże od 2011 roku miał etat doradcy w ABW i był oddelegowany do pracy w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej - wyjaśnia nam przyjaciel Piotra D.

Bliskie relacje?

Piotr D. był także osobą zaufaną w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym niemal do 2010 roku, czyli przez cały czas, gdy kierował nim dzisiejszy minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński. Według dwóch zgodnych relacji byłych funkcjonariuszy CBA, Piotr D. dostawał pieniądze za pomoc przy budowie systemów teleinformatycznych w tej służbie.

- Budował je od początku. Miał zostać dyrektorem pionu u nas, ale ostatecznie wolał zostać w MSWiA. W służbie nie mógłby nigdzie doradzać za pieniądze, a w MSWiA nie było przeszkód - mówią nam dwie osoby, zapewniając, że w razie potrzeby mogą powtórzyć to w sądzie.

Zapytaliśmy ministra koordynatora Mariusza Kamińskiego czy zna osobiście Piotra D. "Nie znam prywatnie" odpisał nam w jego imieniu rzecznik. Zapytaliśmy również, czy jako szef CBA akceptował płatną współpracę doradcy Piotra D. - Pytanie nie opiera się na prawdzie - brzmi odpowiedź.

Zastępca ministra Kamińskiego, Maciej Wąsik mówi nam krótko: - Znam Piotra D., ale to słaba znajomość.

Nasi rozmówcy zgodnie twierdzą: - Piotr D. miał zostać dyrektorem i był częstym gościem w gabinetach szefów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Kongres elit

Według źródeł tvn24.pl, które chcą pozostać anonimowe, sprawa dotycząca współpracy Piotra D. z chińskim wywiadem jest "trudna dowodowo".

- Nie mamy zero-jedynkowych dowodów. Ale jest ciąg poszlak, które wskazują na taki charakter znajomości Piotra D. ze Stanisławem W., dyrektorem w polskim oddziale Huawei.

- To kolejny przykład człowieka, z którym jeszcze wczoraj wszyscy chcieli się znać, a dziś udają, że nigdy nie mieli jego numeru i maila - śmieje się nasz rozmówca.

W rzeczywistości dyrektor na imię ma Weijing, ale znajomi mówią o nim "Staś". Również polskim imieniem podpisana jest jego sylwetka na kluczowym dla dzisiejszych elit polityczno-gospodarczym Kongresie 590. Powstał on przed trzema laty, stworzony przez współpracowników prezesa NBP Adama Glapińskiego i od tamtej pory gościem i prelegentem są najważniejsze osoby w kraju: premier, prezydent i szefowie spółek skarbu państwa.

- Staś tam brylował, jak zawsze i wszędzie zresztą. Trudno go było nie zauważyć i nie polubić - mówi nam bywalec.

Stanisław W. studiował polonistykę w Pekinie, następnie doszkalał język na studiach w Łodzi. Później pracował w konsulacie chińskim, po czym rozpoczął karierę w przedstawicielstwie giganta Huawei.

- Amerykańskie służby są przekonane, że Chińczycy szpiegują swoim sprzętem. A jest na nim oparta cała telekomunikacja, gdyż to najniższe ceny i niezła jakość. Piotr D. mógł być świetnym przewodnikiem do wskazywania Chińczykom newralgicznych punktów tych tajnych i poufnych systemów - spekuluje nasz rozmówca.

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl)

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Staniemy się tak bogaci, że nie będzie wiadomo, gdzie wydawać te wszystkie pieniądze. Mówię wam, zobaczycie - mówił prezydent USA Donald Trump pytany o wprowadzane cła. Oświadczył też, że spodziewa się dobrych rezultatów rozmów delegacji USA i Ukrainy, które odbędą się we wtorek w Arabii Saudyjskiej.

"Będzie wspaniale". Trump zapowiada

"Będzie wspaniale". Trump zapowiada

Źródło:
PAP

Z rynku znika pionier roślinnej gastronomii w Polsce. Krowarzywa nie wytrzymały rosnącej konkurencji i kosztów - informuje poniedziałkowe wydanie "Pulsu Biznesu". Pod koniec marca zostanie zamknięty ostatni lokal istniejącej od marca 2013 roku sieci. - Jeśli znajdzie się ktoś, kto chciałby przejąć markę i nadać jej nową formę, jesteśmy otwarci - mówi współtwórca i współwłaściciel sieci Krzysztof Bożek.

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

Źródło:
PAP, X

Republika Konga może podpisać umowę ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie eksploatacji surowców - donosi Reuters. Porozumienie - podobne do tego, które z Ukrainą chce osiągnąć administracja Donalda Trumpa - zostało zaproponowane przez polityków z afrykańskiego państwa. W zamian za bezpieczeństwo w regionie, chcą oni zainteresować Amerykanów wielkimi pokładami surowców, bez których nie mogą się rozwijać najbardziej zaawansowane technologie, w tym sztuczna inteligencja.

Mają klucz do przyszłości. Chcą z USA umowy podobnej do ukraińskiej

Mają klucz do przyszłości. Chcą z USA umowy podobnej do ukraińskiej

Źródło:
Reuters

1109 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone "prawie" zakończyły zawieszenie wymiany informacji wywiadowczych z Ukrainą. Rosyjskie siły wypychają ukraińskie siły z obwodu kurskiego. Wkrótce rozmowy USA-Ukraina. Oto najważniejsze informacje z Ukrainy.

Czy USA wznowią pomoc wywiadowczą dla Ukrainy? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy USA wznowią pomoc wywiadowczą dla Ukrainy? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
tvn24.pl Reuters PAP
Życie po audycie. Fundacja ma zwrócić miliony

Życie po audycie. Fundacja ma zwrócić miliony

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Widzę sens prostowania rzeczy, które są nie do końca prawdziwe - powiedział minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. Komentował w ten sposób niedzielną, ostrą wymianę zdań między ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim, Elonem Muskiem i sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Jak ocenił Szłapka, "to nie my jesteśmy autorami zmiany tego trybu prowadzenia polityki".

Sikorski "wykazał się refleksem i siłą". "Naszym zadaniem jest stawiać granice"

Sikorski "wykazał się refleksem i siłą". "Naszym zadaniem jest stawiać granice"

Źródło:
TVN24

Korea Północna wystrzeliła w kierunku Morza Żółtego "wiele niezidentyfikowanych pocisków" balistycznych - poinformowało w poniedziałek południowokoreańskie wojsko. Do wystrzału doszło kilka godzin po rozpoczęciu przez USA i Koreę Południową corocznych, zakrojonych na szeroką skalę wspólnych manewrów.

Reżim Kim Dzong Una wystrzelił "wiele niezidentyfikowanych pocisków"

Reżim Kim Dzong Una wystrzelił "wiele niezidentyfikowanych pocisków"

Źródło:
Reuters, NK News, PAP

Zwolennicy skrajnie prawicowego Calina Georgescu wywołał zamieszki w centrum Bukaresztu. Doszło do nich w nocy z niedzieli na poniedziałek po wieczornej decyzji Centralnego Biura Wyborczego (BEC) Rumunii, które unieważniło kandydaturę tego polityka w zaplanowanych na 4 maja wyborach prezydenckich.

Prorosyjski kandydat wykluczony. W stolicy wybuchły zamieszki

Prorosyjski kandydat wykluczony. W stolicy wybuchły zamieszki

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Bądź cicho, mały człowieczku", "powiedz: dziękuję" - w taki sposób Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio pisali do szefa polskiej dyplomacji, który w mediach społecznościowych odniósł się do wykorzystania Starlinków przez ukraińskie wojsko. Rumuńska komisja wyborcza wykluczyła z prezydenckiego wyścigu prorosyjskiego kandydata Calina Georgescu, który w grudniu wygrał unieważnioną potem pierwszą turę wyborów. W Arabii Saudyjskiej spotkają się szefowie MSZ Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 10 marca.

Musk obraża Sikorskiego, Chiny grożą Tajwanowi, kluczowa decyzja w Rumunii

Musk obraża Sikorskiego, Chiny grożą Tajwanowi, kluczowa decyzja w Rumunii

Źródło:
tvn24.pl

Od naprawdę wysoko usytuowanego polityka Trzeciej Drogi usłyszałem absolutnie serio, że jeśli sondaże Szymona Hołowni będą wyglądały tak, jak wyglądają, to Trzecia Droga poważnie weźmie pod uwagę pomysł wycofania marszałka Sejmu - mówił "W kuluarach" Konrad Piasecki. Agata Adamek wskazywała, że jeśli lider Polski 2050 "dostanie mocno w kość" w wyborach prezydenckich, "to klub się prawdopodobnie rozsypie".

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Źródło:
TVN24

W Racławicach niedaleko Krakowa doszło do zawalenia się stropu jaskini. Wszczęto akcję ratunkową. W nocy z niedzieli na poniedziałek, po blisko sześciu godzinach działań, uwięziony mężczyzna został wydobyty.

Akcja w Jaskini Racławickiej. Uwięziony mężczyzna wyszedł o własnych siłach

Akcja w Jaskini Racławickiej. Uwięziony mężczyzna wyszedł o własnych siłach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ci wszyscy politycy, którzy uważają, że trzeba przepraszać, dziękować i upokorzyć się, nie mają żadnych kwalifikacji, żeby zasiadać w polskim parlamencie, a co dopiero być prezydentem państwa - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Władysław Frasyniuk. Działacz Solidarności jest jednym z sygnatariuszy otwartego listu do prezydenta USA Donalda Trumpa. Zdaniem innego opozycjonisty w czasach PRL-u Zbigniewa Janasa amerykańscy politycy "naskoczyli na prezydenta Zełenskiego" w trakcie jego spotkania w Białym Domu.

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Źródło:
TVN24

"Bądź cicho", "powiedz: dziękuję". Takie komentarze pod swoim adresem przeczytał w niedzielę Radosław Sikorski. Ich autorami są Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio. Ostra wymiana zdań zaczęła się od wpisu miliardera, który zasugerował, że Ukraińcy bez Starlinków nie daliby rady walczyć z Rosją.

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W poniedziałek alarmy przed nim obowiązują w południowej Polsce - lokalnie porywy mogą rozpędzać się do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie. 

Podmuchy sięgną nawet 80 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Podmuchy sięgną nawet 80 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, doprowadziły do ogromnych zniszczeń w argentyńskim mieście Bahia Blanca. Bilans ofiar wzrósł do 15 osób.

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, AFP

Potentat chemiczny na skraju upadku. Przyszłość zakładów sodowych w Janikowie (woj. kujawsko-pomorskie) stanęła pod dużym znakiem zapytania. Wszystko przez rosnące koszty energii i napływ do Europy znacznie tańszej, konkurencyjnej sody z Turcji. Pracę może stracić nawet kilkaset osób, co dla tak małego miasta może być tragedią. Do tego dochodzą potencjalne problemy z ciepłem i ściekami komunalnymi.

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl

Rządy wyżu dobiegają końca, a stery w pogodzie wraz z początkiem nowego tygodnia przejmą niże. Przyniosą one opady deszczu. Zacznie robić się coraz chłodniej, a miejscami pojawi się też deszcz ze śniegiem.

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rezerwat przyrody Śnieżycowy Jar w Wielkopolsce został otwarty dla zwiedzających. Z nadejściem marca wypełnia się on drobnymi kwiatami śnieżycy wiosennej, rzadko spotykanej w tym regionie Polski. Warto wybrać się tam na spacer, szczególnie, że w tym roku rezerwat jest otwarty tylko w trzy weekendy.

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

Źródło:
TVN24, Nadleśnictwo Łopuchówko

- Najbardziej bolesne jest to, że większość z odchodzących funkcjonariuszy poświęciła ćwierć wieku ciężkiej pracy i walki z przestępczością, żeby na koniec zostać oszukanym - mówi nam były policjant. Chodzi o obniżenie wynagrodzeń oraz świadczeń emerytalnych tym, którzy odeszli między innymi z policji, straży pożarnej czy straży granicznej na początku 2023 roku. W Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok w jednej z takich spraw.

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

Źródło:
tvn24.pl

Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą, bo już pomagasz i jest to przepiękny pomysł - powiedziała w TVN24 Zuza Kołodziejczyk, zwyciężczyni programu "Top Model", która w maju po raz trzeci weźmie udział w biegu charytatywnym Wings for Life. - Widać biegową falę w Polsce - ekscytował się Paweł Januszewski, dyrektor sportowy inicjatywy.

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

Źródło:
TVN24