- Nowa Nadzieja na wniosek PKW może być wykreślona z ewidencji partii w związku z niezłożeniem w terminie sprawozdania finansowego za ubiegły rok.
- Partia przekonuje, że dopełniła obowiązku i chce rozwiązania tej sprawy na drodze sądowej.
- Ten sam problem co Nowa Nadzieja ma też sześć innych ugrupowań - przekazało portalowi tvn24.pl biuro prasowe PKW.
Jak podaje "Rzeczpospolita" sprawozdania finansowe za ubiegły rok należało złożyć do 31 marca. Wśród ugrupowań, które miały nie dopełnić tego obowiązku, jest formacja, której prezesem jest Sławomir Mentzen (również współlider federacyjnego ugrupowania Konfederacja i kandydat na prezydenta w minionych wyborach).
Partia Mentzena może przestać istnieć
Jak czytamy, "przepisy ustawy o partiach politycznych przewidują jednoznacznie, że w przypadku niezłożenia sprawozdania 'Państwowa Komisja Wyborcza występuje do sądu z wnioskiem o wykreślenie wpisu tej partii z ewidencji', a sąd jest zobowiązany uwzględnić wniosek".
Redakcja tvn24.pl zwróciła się do PKW z pytaniami o potwierdzenie tych doniesień. "Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując obowiązek określony w art. 38c ust. 1 ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1215), wystąpiła do Sądu Okręgowego w Warszawie o wykreślenie z ewidencji partii politycznych: Organizacja Narodu Polskiego – Liga Polska (EwP 213), Nowa Nadzieja (EwP 399), Porozumienie Samorządowe (EwP 448), Rodacy Kamraci (EwP 454), OK Polska (EwP 462), Konfederacja Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Niepodległość (EwP 463), Zdrowa Polska (EwP 465). Powodem jest niezłożenie w ustawowym terminie sprawozdań o źródłach pozyskania środków finansowych przez partie w 2024 roku" - odpowiedziała nam PKW.
"Dialog z PKW na niewiele się zdał"
Nowa Nadzieja przekonuje, że jej sprawozdanie wpłynęło w ostatnim dniu terminu. "W maju wiceprezes Nowej Nadziei Bartłomiej Pejo przekonywał nas, że sprawozdanie wraz z opinią biegłego rewidenta zostało złożone w terminie, a konkretnie w jego ostatnim dniu. I wyraził nadzieję, że sprawę uda się jeszcze odkręcić" - informuje "Rz" i przytacza wypowiedź Peji, który przekonywał, że "skarbnik wyjaśnia sprawę z PKW".
"Z naszych nieoficjalnych rozmów wynika, że Nowa Nadzieja prawdopodobnie złożyła sprawozdanie w sposób, który zdaniem Państwowej Komisji Wyborczej nie był skuteczny od strony prawnej. Dialog z PKW jednak na niewiele się zdał" - donosi "Rzeczpospolita"
Wydział prasowy Krajowego Biura Wyborczego poinformował gazetę, że "Państwowa Komisja Wyborcza wystąpiła już do sądu o wykreślenie z ewidencji partii, które nie złożyły sprawozdań za 2024 rok".
"A z naszych rozmów z urzędnikami wynika, że nie przypominają sobie sytuacji, by partia, która nie złożyła w terminie sprawozdania finansowego, wybroniła się następnie w sądzie" - dodaje dziennik.
Nowa Nadzieja chce iść do sądu
Nowa Nadzieja zapowiada jednak walkę. "Będziemy dochodzić swoich praw na drodze sądowej" - mówił cytowany w artykule poseł Pejo. Zdaniem dziennika ewentualne "zarejestrowanie nowej partii, do czego potrzeba tysiąca podpisów, nie powinno być jednak dużym wyzwaniem dla środowiska Nowej Nadziei".
Autorka/Autor: akr/lulu
Źródło: Rzeczpospolita, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tytus Żmijewski