Warszawski Sąd Okręgowy potwierdził przywództwo Pawła Piskorskiego w Stronnictwie Demokratycznym i wpisał do ewidencji partii politycznych nowego skarbnika oraz szefa Rady Naczelnej partii. Obaj zostali wybrani na wniosek Piskorskiego. On sam, w sobotę, decyzją partyjnych kolegów został odwołany ze stanowiska.
Sąd rejestrowy zatwierdził wyniki nadzwyczajnego Kongresu SD, który odbył się 4 listopada 2009 roku - wybór Piotra Krośnickiego na skarbnika SD oraz Waldemara Prusaka na przewodniczącego Rady. Sąd zdecydował też o zgodności z prawem kierowanego przez Piskorskiego Zarządu Głównego SD oraz innych władz Stronnictwa.
Decyzja sądu zakończyła spór prawny jaki toczył się wokół SD od 24 października, kiedy były Przewodniczący Radny Naczelnej SD Krzysztof Góralczyk wraz z grupą kilkudziesięciu działaczy SD próbowali dokonać przewrotu w Stronnictwie i zachować przywileje, jakie mieli w SD przez lata.
"Działaliśmy zgodnie z prawem"
- To bardzo dobry dzień dla Stronnictwa Demokratycznego - powiedział po ogłoszeniu postanowienia Sądu Przewodniczący SD Paweł Piskorski.
Jak dodał, nie miał wątpliwości, że taka będzie właśnie decyzja sądu. - Przez cały czas działaliśmy zgodnie z prawem i Statutem SD. Zamieszanie, które szkodziło Stronnictwu dobiega końca. Proces odbudowy partii, który rozpoczęliśmy w lutym będzie kontynuowany – dodał Piskorski.
Nadzwyczajny kongres odwołał szefa
W sobotę, 21 listopada członkowie partii sprzeciwiający się polityce prowadzonej przez Piskorskiego zwołali nadzwyczajny kongres SD, który odwołał Piskorskiego ze stanowiska szefa partii. Jednocześnie, obradująca tego samego dnia Rada Naczelna zdecydowała, że obowiązki przewodniczącego obejmie szef Rady Krzysztof Góralczyk.
Góralczyk zapowiedział, że w tym tygodniu złoży wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie, by wykreślił z rejestru Piskorskiego jako szefa SD oraz wpisał nowego sekretarza generalnego i skarbnika.
Obie strony konfliktu już wcześniej złożyły do sądu wnioski. Piskorski wnioskował o wpisanie do rejestru partii nowych członków władz wybranych na przełomie października i listopada na posiedzeniu Rady Naczelnej oraz na nadzwyczajnym kongresie, czyli skarbnika Piotra Krośnickiego oraz szefa Rady Waldemara Prusaka.
Natomiast grupa związana z Góralczykiem, złożyła wniosek by sąd nie dokonywał żadnych zmian we władzach partii.
Źródło: tvn24