Tusk: jeśli nie macie większości, to odejdźcie

Źródło:
TVN24
Tusk: potwierdziło się, że Kaczyński stracił poparcie większości, w tym bardzo dużej większości posłanek i posłów z własnego klubu
Tusk: potwierdziło się, że Kaczyński stracił poparcie większości, w tym bardzo dużej większości posłanek i posłów z własnego klubuTVN24
wideo 2/13
Tusk: potwierdziło się, że Kaczyński stracił poparcie większości, w tym bardzo dużej większości posłanek i posłów z własnego klubuTVN24

Lex Kaczyński przepadło w Sejmie, również przez głosy niektórych posłów klubu PiS. Do przegranego przez Zjednoczoną Prawicę wtorkowego głosowania odniósł się przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. - Rząd utracił większość, premier Morawiecki od dłuższego czasu jest przekonany, że nieustanne konferencje prasowe i fałszywa propaganda mogą zastąpić rządzenie - powiedział. - Polacy muszą wiedzieć, że istnieje jeszcze w naszym kraju ktoś, kto może nad tym chaosem zapanować, bo ten chaos to nie jest tylko jakaś polityka, to nasze codzienne życie - zwracał uwagę. Na jego słowa odpowiedział rzecznik rządu i szef klubu PiS.

Proponowana przez Prawo i Sprawiedliwość nowa ustawa covidowa, zwana lex Kaczyński, nie zyskała poparcia Sejmu, w tym niektórych posłów klubu PiS i została odrzucona. Opozycja oceniła, że przepisy te są "największym bublem prawnym" w historii parlamentu. Zwracali uwagę, że promują one donosicielstwo i nie mają nic wspólnego z walką z epidemią.

"Nie" dla lex Kaczyński. Kto i jak zagłosował?

Przegrane przez rząd wtorkowe głosowanie skomentował w Sejmie przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. - Jesteśmy w miejscu, gdzie doszło wczoraj do bardzo ważnego i znamiennego politycznego wydarzenia - powiedział. - W tym głosowaniu po raz pierwszy potwierdziło się, że Jarosław Kaczyński stracił poparcie większości, w tym bardzo dużej większości posłanek i posłów z własnego klubu - opisał. Dodał, że "nie chodzi tu o satysfakcję opozycji".

- Rząd utracił większość, premier Morawiecki od dłuższego czasu jest przekonany, że nieustanne konferencje prasowe i fałszywa propaganda mogą zastąpić rządzenie. Wczoraj okazało się, że kryzys polityczny jest głębszy - ocenił.

CZYTAJ WIĘCEJ: Lex Kaczyński przepadło w Sejmie. Prezes PiS zabrał głos

Zauważył, że odrzucono ustawę Kaczyńskiego "dlatego, że była zła". - Opozycja od początku wskazywała, że ma ona motywować obywateli do donoszenia jeden na drugiego. Jeden na drugiego miał donosić w sprawie zakażenia. Sami posłowie i posłanki PiS-u nie ukrywali, że się wstydzą tej ustawy. Ale nie taką bzdurę przegłosowano w Sejmie głosami PiS-u, demonstrując lojalność wobec Jarosława Kaczyńskiego - mówił. Tusk dodał, że ta lojalność wewnątrz klubu PiS "pękła".

Zwrócił uwagę, że "jest to o tyle groźne", bo cały czas jesteśmy w trudnym czasie epidemii. - Ja wiem, że to nie jest temat polityczny, ale to ciągle sprawa, która dotyczy każdej polskiej rodziny - zaznaczył. - Potrzebujemy tutaj władzy, która jest w stanie podjąć jakąkolwiek decyzję - argumentował.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Tusk o szampanie na Kremlu

Tusk wspomniał przy tym o sytuacji międzynarodowej i tym, że w Polsce "odczuwamy lęk dotyczący tego, co może się zdarzyć na granicy ukraińsko-rosyjskiej".

- I w tej sprawie też mamy do czynienia z chaosem, brakiem kompetencji i polityką zagraniczną, której najlepszą ilustracją jest takie zdjęcie, które jest symbolem dzisiejszego czasu - powiedział. Stojący obok niego rzecznik PO pokazał zdjęcia węgierskiego premiera Viktora Orbana i rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, którzy - w odległości - podczas spotkania na Kremlu wznieśli toast szampanem.

- To jest zdjęcie Putina i Orbana z wczoraj, otworzono tego symbolicznego szampana na Kremlu. To premier Orban wczoraj z prezydentem Putinem, meldujący panu prezydentowi wykonanie zadania, po spotkaniu w Madrycie. W sytuacji kiedy wszyscy obawiamy się wojny i agresji Rosji na Ukrainę, najbliższy przyjaciel polityczny Jarosława Kaczyńskiego, lider tego obozu, do którego PiS przystąpił i między innymi w Madrycie to potwierdził, dzisiaj piją z Putinem szampana na Kremlu i wiadomo, z czego się cieszą - skomentował.

Tusk: jeśli nie macie większości, to odejdźcie

- Mamy więc do czynienia z władzą, która straciła legitymację demokratyczną, straciła zaufanie istotnej części własnego klubu. Wczorajsza spektakularna porażka Jarosława Kaczyńskiego musi budzić nasz niepokój, bo żeby rządzić sprawnie i podejmować decyzje w tak dramatycznej sytuacji, trzeba mieć poczucie siły, sprawczości, czyli większość w parlamencie - podsumował.

Tusk zapewniał, że mówi to wszystko "bez złośliwej satysfakcji". - Chcemy wiedzieć czy leci z nami pilot. Polacy muszą wiedzieć, że istnieje jeszcze w naszym kraju ktoś, kto może nad tym chaosem zapanować, bo ten chaos to nie jest tylko jakaś polityka, to nasze codzienne życie - zwracał uwagę. - Dlatego chcemy wiedzieć czy jest jeszcze większość - zaznaczył.

Szef Platformy oświadczył, że wobec tego oczekuje "od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, aby doprowadził na najbliższym posiedzeniu Sejmu do głosowania nad ponownym wotum zaufania dla premiera Mateusza Morawieckiego, żeby pokazać Polsce, że jest jakaś większość w tym parlamencie".

Jeśli nie macie większości, to odejdźcie, bo Polska potrzebuje dzisiaj rządu sprawnego, dysponującego legitymacją i poparciem większości Polaków i w tej izbie, w Sejmie - zaapelował. - Bez tego nie da się rządzić - podkreślił.

Zauważył przy tym, że "każdy dzień i każdy tydzień to realne straty". - Tracimy pieniądze, tracimy zdrowie. Niektórzy tracą życie, bo mamy do czynienia z nierządem, jesteśmy zanurzeni w chaosie - wymienił.

Zwracając się do dziennikarzy Tusk poprosił, aby kierować pytania dziś do liderów PiS-u i do rządu. - Nie podejmuję się analizy tego, co się wczoraj stało. To nie ja jestem liderem obozu rządzącego. Proszę bez obawy i zwracam się do wszystkich dziennikarzy, bo to wasze prawo i wasz obowiązek dowiedzieć się od liderów obozu rządzącego, od premiera i od prezesa, co tak naprawdę wczoraj się stało - oświadczył.

Rzecznik rządu do Tuska: niech pan się zgłosi na premiera

Na słowa Tuska szybko zareagował rzecznik rządu Piotr Mueller. Zwracając się do szefa PO napisał, aby nie obawiał się o rządową większość. "Niech Pan się zgłosi na premiera i znajdzie większość" - zaproponował.

Terlecki: niech Tusk wraca skąd przyjechał

O przegrane głosowanie pytany był także szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

- To są mrzonki opozycji, że uda się obalić rząd albo odwołać marszałka Sejmu. Mamy większość. Wczoraj nasi posłowie zagłosowali tak, jak zagłosowali, no bo byli przygotowani, że wprowadzimy szereg poprawek i że opozycja być może coś wniesie do tej ustawy - powiedział. Przekonywał, że "opozycja nic nie chciała wnieść i uniemożliwiła dyskusję". - Stało się, jak się stało i ona (ustawa - red.) przepadła w tym kształcie, w jakim ją chcieliśmy zmieniać - mówił.

Pytany o słowa Tuska, że skoro rząd nie ma większości, to niech odejdzie, Terlecki odparł: - To niech Donald Tusk wraca, skąd przyjechał, bo nam utrata większości nie grozi.

Terlecki: Mamy większość. Wczoraj nasi posłowie zagłosowali, tak jak zagłosowali
Terlecki: Mamy większość. Wczoraj nasi posłowie zagłosowali tak jak zagłosowaliTVN24

Autorka/Autor:akw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl