Prokuratura Krajowa chce uchylenia immunitetów czterem sędziom w sprawie dotyczącej ukrywania akt postępowań dyscyplinarnych. Chodzi o Piotra Schaba, Michała Lasotę, Przemysława Radzika oraz Jakuba Iwańca. Wnioski trafiły do Sądu Najwyższego.
O sprawie poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prokukrator Przemysław Nowak. Jak stwierdził, wnioski do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego skierował prokurator z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej.
Wnioski o podjęcie uchwały w sprawie zezwolenia na pociągnięcie sędziów do odpowiedzialności karnej dotyczą sędziów: Piotra Schaba - Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych oraz jego zastępców Michała Lasoty i Przemysława Radzika i Jakuba Iwańca, który jest zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Warszawie. "Podstawą są ustalenia śledztwa dotyczącego przekroczenia uprawnień w związku z odmową wydania i ukryciem akt postępowań dyscyplinarnych" - podał prokurator Nowak.
Prokurator i policja w biurach rzeczników dyscyplinarnych
W ubiegłym tygodniu policja i prokurator weszli do biur Radzika, Lasoty i Iwańca i - jak podano w komunikacie - "zostały zabezpieczone wszystkie nielegalnie przetrzymywane akta procesowe spraw dyscyplinarnych".
Jak mówiła rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak, chodzi o akta postępowań dyscyplinarnych, które rzecznicy powinni przekazać kilka miesięcy temu rzecznikom dyscyplinarnym ministra sprawiedliwości, tak zwanym rzecznikom ad hoc.
- Rzecznicy ad hoc wielokrotnie zwracali się do zastępców rzecznika dyscyplinarnego o wydanie tych akt. Finalnie te akta nie zostały wydane. To właśnie rzecznicy zwrócili się do prokuratury o zabezpieczenie tych akt jako dowodu w prowadzonym postępowaniu - tłumaczyła.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24