Jedna osoba nie żyje, a jedna trafiła do szpitala - to bilans wypadku, do jakiego doszło na drodze krajowej nr 19, w pobliżu miejscowości Piliki. Okoliczności zdarzenia bada, pod nadzorem prokuratury, policja.
Policja zgłoszenie o wypadku - na drodze krajowej nr 19, tuż przed Pilikami na Podlasiu - dostała w środę (9 lutego) o godzinie 10. Z informacji przekazanej służbom wynikało, że doszło do zderzenia trzech pojazdów - dwóch aut osobowych i ciężarówki.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca toyoty zjechał do środka jezdni i uderzył w koło jadącej z naprzeciwka ciężarówki. Następnie zderzył się z fiatem, który jechał za ciężarówką - mówi sierżant sztabowy Elżbieta Zaborowska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
55-letni kierowca fiata zginął, a 25-letni kierowca toyoty trafił do szpitala.
Policja bada okoliczności wypadku
- Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia - zaznacza policjantka.
Na razie wiadomo, że 47-letni kierowca ciężarówki był trzeźwy.
Droga jest zablokowana, są utrudnienia w ruchu
Droga jest zablokowana. Najpierw pojazdy ciężarowe były kierowane na objazdy, a osobowe mogły objechać miejsce wypadku przez parking pobliskiego hotelu. Przed godziną 14 policja poinformowała, że ruch odbywa się wahadłowo.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Bielsku Podlaskim