Nie będzie Akademii Lotniczej w Dęblinie. Prezydent Bronisław Komorowski nie podpisał ustawy decydującej o jej utworzeniu - poinformowała w niedzielę Kancelaria Prezydenta. Jest to pierwsze weto prezydenta Komorowskiego.
Ustawa, w myśl której nowa uczelnia miała powstać z połączenia dęblińskiej Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych i Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej w Warszawie, została uchwalona przez Sejm w styczniu. Za jej przyjęciem głosowało 421 posłów, jedna osoba się wstrzymała, nikt nie był przeciw.
Według autorów poselskiego projektu ustawy, połączenie dwóch placówek miało służyć dalszemu otwieraniu się instytucji wojskowych na rynek cywilny i przynieść korzyść lotnictwu cywilnemu. Pozwoliłoby też na rozszerzenie oferty dydaktycznej. Za połączeniem opowiedziały się władze obu instytucji. Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej miał pozostać zamiejscową jednostką organizacyjną akademii i zachować swoją dotychczasową nazwę.
Pierwszym rektorem - od 1 września tego roku - miał zostać dotychczasowy rektor-komendant WSOSP w Dęblinie.
Wszyscy poparli pomysł
Podczas sejmowej debaty nad projektem pomysł poparli przedstawiciele wszystkich klubów. Jednak podczas wspólnych obrad komisji obrony narodowej i edukacji zastrzeżenia wobec projektu zgłosił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej. - To krok w kierunku reformy szkolnictwa wojskowego, której pan prezydent nie popiera - mówił wówczas Koziej. Dodał, że po utworzeniu nowej szkoły w wojsku mającym tylko trzy dywizje, będzie pięć akademii.
Prezydent uzasadnia
Bronisław Komorowski swoją decyzję tłumaczył tym, że jeśli ustawa o utworzeniu Akademii Lotniczej w Dęblinie wejdzie w życie, w Siłach Zbrojnych będzie dwukrotnie więcej takich uczelni, niż dywizji w wojskach lądowych. - Odmawiając podpisania ustawy z dnia 25 lutego 2011 r. o utworzeniu Akademii Lotniczej w Dęblinie czynię to ze świadomością, że stanowi ona akt prawny utrwalający i pogłębiający wątpliwy, zarówno z punktu widzenia interesu Sił Zbrojnych, jak i całego systemu bezpieczeństwa narodowego, proces przekształceń szkolnictwa wojskowego - czytamy w uzasadnieniu decyzji Prezydenta.
Źródło: PAP