Mirosław Sekuła, szef komisji hazardowej jako prezes NIK badał sprawy organizacji hazardu w Polsce, przypomniał w programie "24 godziny" Janusz Piechociński z PSL. - Czy to także ma być podstawą do jego wyłączenia - pyta poseł stronnictwa.
Głosami PO wykluczyła z komisji posłów PiS: Zbigniewa Wassermana i Beatę Kempę.
Powinni poprosić o przerwę i spotkać się w trybie pilnym z marszałkiem sejmu, i liderami klubów parlamentarnych partii o tym, co oznacza to głosowanie dla funkcjonowania komisji. Janusz Piechociński, PSL
Powodem był ich udział w tworzeniu projektu ustawy hazardowej w latach 2005-2007.
Brak PSL - przypadek
Podczas głosowania nie było jednak posła PSL, Franciszka Stefaniuka, który wyszedł kilkanaście minut wcześniej. Gdyby zagłosował przeciwko odwołaniu posłów PiS, nie byłoby zamieszania.
PSL przekonuje, że nieobecność Stefaniuka nie była politycznym gestem. - Nikt nie spodziewał się, że tak długo będzie trwała komisja i będzie na niej tak ważne głosowanie - powiedział Piechociński.
Jego zdaniem głosowanie nie powinno być w ogóle przeprowadzone.
- Powinni poprosić o przerwę i spotkać się w trybie pilnym z marszałkiem Sejmu oraz liderami klubów parlamentarnych partii. Po to, by przedyskutować, co oznacza to głosowanie dla funkcjonowania komisji - powiedział.
Obecnie komisja jest sparaliżowana. Przyszłotygodniowe posiedzenia zostały odwołane. PiS może zaproponować nowych członków komisji albo zbojkotować jej prace.
sm//mat
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24