Zmiany klimatu, nowe technologie oraz problemy demograficzne. To tylko niektóre z wyzwań na kolejnych piętnaście lat, o których mówił w sobotę rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
RPO wygłosił przemówienie zatytułowane "Prawa człowieka 2035 – Pięć Wyzwań i Pięć Drogowskazów" na podsumowanie III Kongresu Praw Obywatelskich.
- Rok 2035 to wbrew pozorom nie jest odległa perspektywa. Już teraz możemy pokusić się o refleksję, jak będzie zmieniała się rzeczywistość, jakie trendy rozwojowe będziemy obserwowali - wskazał Adam Bodnar.
Wyzwania do 2035 roku
RPO zwrócił uwagę na zmianę klimatu. - To fakt naukowy. Trudno z nim polemizować obserwując wysychające Wodospady Wiktorii czy topniejące lodowce. Podwyższenie średniej temperatury na naszej planecie będzie powodowało zmiany społeczne, zagrożenie życia i zdrowia oraz masowe migracje - stwierdził.
Wśród wyzwań pojawiły się także nowe technologie. Jak wskazał Bodnar, z jednej strony ułatwiają nam życie, a z drugiej przynoszą zagrożenie. - W kontekście praw człowieka nowe technologie przynoszą także zagrożenie – ze strony państw oraz wielkich korporacji. Ułatwienie komunikacji oraz wyborów konsumenckich uwodzi - podkreślił.
Adam Bodnar zauważył, że "przekazujemy nasze dane, mamy coraz mniejszą kontrolę nad nimi, a jednocześnie poddajemy się coraz większej manipulacji". - Powstaje pytanie, czy jesteśmy w stanie się zatrzymać, czy tworzenie "społeczeństwa nadzorowanego" to autostrada tylko w jednym kierunku. Jeśli nie uświadomimy sobie zagrożeń związanych z coraz większą kontrolą nad naszym życiem, to tworzymy przestrzeń do ograniczania praw i wolności politycznych, i świadomych wyborów - podkreślił.
Ponadto, zdaniem Bodnara "problemy demograficzne będą narastać ze względu na starzenie się społeczeństw europejskich". - Czy będziemy w stanie rozwiązać problemy z zapewnieniem godnej opieki dla osób starszych czy frustrację spowodowaną niskimi emeryturami - zwrócił uwagę RPO.
Adam Bodnar wskazał, że obserwujemy także coraz większy rozdźwięk między światem młodzieży a światem osób starszych, "co wpływa na poziom zrozumienia wartości demokratycznych". - Skutkiem jest kryzys autorytetów oraz zrozumienia dla znaczenia obywatelstwa jako członkostwa we wspólnocie politycznej. (...) Ten rozdźwięk może spowodować zagrożenie dla demokracji, wpływać na emocjonalny charakter codziennej polityki oraz na wzrost postaw ksenofobicznych i nacjonalistycznych oraz populizmów - ocenił.
Rzecznik praw obywatelskich mówił także o tym, że "obecnie w Polsce przeżywamy kryzys praworządności". - On się szybko nie skończy. Będzie kształtował naszą rzeczywistość jeszcze przez długie lata, ze względu na już dokonane zmiany, ale także niską świadomość prawną społeczeństwa - stwierdził Bodnar. Jego zdaniem, będzie to powodowało "zwiększone zagrożenie korupcją oraz marnotrawienie naszych szans rozwojowych".
Adam Bodnar przedstawił także pięć drogowskazów, "dzięki którym możemy wypracować narzędzia i rozwiązywać problemy". Wśród nich znalazły się: zaufanie do kompetencji, wiedzy i nauki, wspólnotowość, integracja europejska, służba państwu oraz edukacja.
- 2035 rok już za chwilę. Jeśli zmarnujemy najbliższe 15 lat na codzienne polityczne utarczki i rozgrywki personalne, to może już nie być odwrotu jeśli chodzi o wzrost autorytaryzmów, siły globalnych korporacji, wykorzystywania nowych technologii do kontrolowania naszego życia, czy zmianę klimatu - podkreślił.
III Kongres Praw Obywatelskich, którego organizatorem był rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar wspólnie z Biurem Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR), odbył się w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Autor: mb/adso / Źródło: tvn24.pl, TVN24