1. Marcin Kierwiński grozi konsekwencjami
Marcin Kierwiński odniósł się na X do ostatnich komentarzy po jego adresem, po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.
Dzień wcześniej opublikował wpis: "Nim wydacie wyrok posłuchajcie moich wypowiedzi, których udzieliłem mediom po wystąpieniu. Mało tego natychmiast udałem się na komendę Policji, gdzie zbadano mnie alkomatem. Wynik = 0,0".
Kierwiński w reakcji na falę komentarzy po jego nietypowym zachowaniu podczas sobotnich obchodów Dnia Strażaka, dołączył do wpisu zdjęcie wyniku testu z pieczątką dyżurnego Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. Szef MSWiA dodał, że "to co wydarzyło się na uroczystościach spowodowane było kwestiami technicznymi i pogłosem".
CZYTAJ TEŻ: Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem
2. "La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii
Po raz pierwszy od początku wojny w Ukrainie NATO, w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów, wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po przekroczeniu których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".
Jak informuje rzymska gazeta, do bezpośredniej interwencji Sojuszu mogłoby dojść w przypadku włączenia się Białorusi w wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, a także gdyby Rosja zaatakowała jeden z krajów bałtyckich lub Polskę albo Mołdawię.
Dziennik wyjaśnia, że na razie nie istnieją plany operacyjne, które przewidywałyby wysłanie wojsk, ale rozważane są możliwe plany kryzysowe.
CZYTAJ TEŻ: "La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii
3. Nie żyje aktor Bernard Hill
Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.
Dzięki występom w "Titanicu" (1997) oraz trzeciej części trylogii "Władca pierścieni: Powrót króla" (2003) zapisał się na stałe w oscarowej historii kina.. Został w ten sposób jedynym w historii aktorem grającym w dwóch filmach, które zdobyły rekordowe 11 Oscarów.
CZYTAJ TEŻ: Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii
4. Woźnica uderzył konia w pysk. Nagranie
Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które na poniedziałek zapowiedziało rozmowy z Tatrzańskim Parkiem Narodowym w tej sprawie.
Czytaj więcej: Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka
5. Wings for Life 2024 w Poznaniu
Punktualnie w niedzielę o godzinie 13 w Poznaniu i sześciu innych miastach Europy (Wiedniu, Monachium, Lublanie, Zugu, Zadarze i Bredzie) kilkadziesiąt tysięcy zawodników równocześnie przystąpiło do rywalizacji w biegu Wings for Life. W tym także osoby na wózkach czy poruszające się o kulach. Dołączyły do nich dziesiątki tysięcy osób biegnących w dowolnym miejscu, ale ze specjalną aplikacją.
Wśród kobiet najlepsza na świecie okazała się Polka Dominika Stelmach z wynikiem 55 km. Natomiast wśród mężczyzn najlepszy był Japończyk Tomoya Watanabe, który uzyskał najlepszy wynik w historii Wings for Life - 70,1 km. W Polsce na największe brawa zasłużył z kolei Dariusz Nożyński - z wynikiem 63,9 km.
- Nie ukrywam, że dziś bardzo ważna była mądrość związana z tym, jak przygotować się do warunków, bo one nie były łatwe. Wiedziałam, że będzie trudniej, niż kilka lat temu. Postanowiłam biec spokojnie, pogoda szalała (…) – mówiła w programie „Fakty po Faktach” Stelmach.
Czytaj również: WINGS FOR LIFE 2024: Dominika Stelmach I Dariusz Nożyski opowiedzieli o biegu w Poznaniu
Autorka/Autor: mm//mrz
Źródło: tvn24.pl TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24