Nie mam żadnego problemu z Katarzyną Lubnauer. To nie jest angażowanie się przeciwko Nowoczesnej, tylko w sprawie - powiedział w "Kropce nad i" były przewodniczący Nowoczesnej, który ogłosił powstanie stowarzyszenia "Plan Petru". Ma to być alternatywa dla planu Morawieckiego.
Petru twierdzi, że poinformował wcześniej Katarzynę Lubnauer o tym, iż będzie tworzył plan. Dodał, że rozmawiał z nią o takiej propozycji od ponad miesiąca. - Katarzyna Lubnauer powiedziała, że będzie mi kibicować - zaznaczył.
Petru dodał, że rano poinformował struktury Nowoczesnej oraz zarząd partii o powstawaniu stowarzyszenia "Plan Petru".
Podkreślił, że "to nie jest konkurencja wobec Nowoczesnej". - To formuła tworzenia wspólnego programu opozycji. Rozmawiałem z liderami opozycji parlamentarnej i pozaparlamentarnej. Niektórzy są skłonni bardziej się zaangażować, drudzy będą dopiero o tym rozmawiali - tłumaczył.
Petru powiedział, że ze strony PO osobą, która będzie współpracowała ze stowarzyszeniem poszukując wspólnych rozwiązań będzie prof. Andrzej Rzońca. Dodał, że rozmawiał także z prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, Barbarą Nowacką (stowarzyszenie "Inicjatywa Polska") oraz przewodniczącym SLD Włodzimierzem Czarzastym.
- Ze wszystkich stron spotkało się to z dobrym przyjęciem - podkreślił.
Petru zapowiedział, że w najbliższym czasie odbędzie się pierwsza z debat, o artykule 7. uruchomionym przez Komisję Europejską.
Pytany, czy w ramach Nowoczesnej nie można było zaproponować spotkania różnych ugrupowań, odpowiedział, że dzięki stowarzyszeniu "można zaangażować wiele osób, które nie są zaangażowane w partie polityczne".
Petru podkreślił, że "to nie jest angażowanie się przeciwko Nowoczesnej, tylko w sprawie". Zapewnił, że "nie ma żadnego problemu z Katarzyną Lubnauer".
Jak powiedział, ma problem z tym, że opozycja nie opracowała kontrpropozycji dla programu Morawieckiego.
"Wspólny plan naprawy państwa"
- Wiele osób w Polsce uważa, że dobrze byłoby poszukać w ramach opozycji rozwiązań wspólnych. Dzisiaj na konferencji mówiłem, jakie to wspólne rozwiązania - w sprawie edukacji, przedsiębiorczości, promocji eksportu - znalazłem w innych programach partii politycznych - mówił Petru.
W jego opinii dzięki takim rozwiązaniom wszyscy mogą wygrać. - Partie, które pokażą umiejętność współpracy, wygrają i w sondażach, i w wyborach samorządowych, parlamentarnych, europejskich i prezydenckich - stwierdził. - To wspólny plan naprawy państwa - podkreślił.
Petru: członkowie Nowoczesnej wymyślili "Plan Petru"
Pytany o jego nazwisko w nazwie stowarzyszenia, podkreślił, że nazwę "Plan Petru" wymyślili przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer i zarząd partii. - Ja bym na to nawet nie wpadł. Czuję się niekomfortowo - przyznał. Powiedział, że w kwestii nazewnictwa "nie jest do niczego przywiązany". Były lider Nowoczesnej zaznaczył, że do stworzenia "Planu Petru" był od dawna namawiany przez innych członków ugrupowania.
Autor: js/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24