Drugie posiedzenie senackiej komisji w sprawie Pegasusa. Relacja
Drugie posiedzenie senackiej komisji nadzwyczajnej w sprawie inwigilacji systemem Pegasus. Na pytania senatorów odpowiadali były prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski i komendant główny policji z lat 2005-2007 Marek Bieńkowski, a następnie Marian Banaś, obecny szef NIK. Przebieg posiedzenia relacjonowaliśmy w tvn24.pl.
Pierwsze posiedzenie komisji odbyło się w poniedziałek. Senatorowie rozmawiali z ekspertami z Citizen Lab - Johnem Scottem Railtonem i dr. Billem Marczakiem.
Przebieg drugiego posiedzenia relacjonowaliśmy w tvn24.pl. Na pytania senatorów odpowiadali Krzysztof Kwiatkowski, były szef NIK, i Marek Bieńkowski, komendant główny policji z lat 2005-2007 oraz Marian Banaś, obecny szef NIK.
Relacja odświeża się automatycznie
- 13:55
Kończymy relację. Dziękujemy za uwagę.
- 13:51
Przebieg posiedzenia komisji komentuje w TVN24 Wojciech Czuchnowski, dziennikarz "Gazety Wyborczej": Najbardziej poruszające i najważniejsze było wystąpienie Mariana Banasia. Powiedział wiele zasadniczych rzeczy, między innymi o tym, że PiS chciał domknąć system, który nie ma żadnej kontroli.
- 13:48
Bosacki: W przyszłym tygodniu prawdopodobnie wysłuchamy Romana Giertycha i Ewy Wrzosek.
- 13:44
Bosacki w rozmowie z dziennikarzem TVN24: Jestem po dzisiejszym dniu optymistą, że dzięki NIK oraz Senatowi uda się wyjawić opinii publicznej prawdę o tej całej aferze.
- 13:43
Zakończyło się posiedzenie komisji. Jutro o godzinie 10.30 odbędzie się kolejne. Senatorowie wysłuchają między innymi senatora Krzysztofa Brejzy.
- 13:42
Bosacki: Prezes Banaś potwierdził, że zakup systemu Pegasus z pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości jest nielegalny. Zapowiedział kontrolę doraźną w sprawie nadzoru nad służbami specjalnymi i wezwanie Jarosława Kaczyńskiego do odpowiedzi na pytania.
- 13:40
Banaś: W NIK pracuje ponad 1600 kontrolerów. To są wielkiej klasy fachowcy, są niezależni w tym, co robią. To ich wyniki są publikowane publicznie. Ja jako prezes osobiście nie wykonuję kontroli.
- 13:38
Banaś: Trzeba zmienić przepisy, by nie pozwalały na uznaniowe traktowanie Funduszu Sprawiedliwości.
- 13:36
Czy w Polsce jest "grupa trzymająca służby", która jest niezależna nawet wewnątrz obozu władzy i działa dla swoich interesów? Banaś: Taką tezę możemy tutaj postawić. Pewna grupa dysponuje instrumentem, który może być groźny i dla ludzi z obozu władzy, i dla opozycji, i dla zwykłego obywatela.
- 13:28
Banaś: Zwrócę się do Citizen Lab o zbadanie mojego telefonu.
- 13:24
Banaś: Uważam, że Mariusz Kamiński i jego poplecznicy chcieli domknąć system kontroli państwowej nad służbami i rządem. Jako koordynator służb specjalnych Kamiński ma w rękawie wszystkie asy. A NIK ma prawo do kontroli służb specjalnych. Oczekiwano, że na fotelu prezesa usiądzie człowiek posłuszny. A ja się na to nie zgodziłem. Więc trzeba było mnie skompromitować na podstawie spreparowanego materiału dowodowego.
- 13:16
Banaś: Oczywiste jest, że Jarosław Kaczyński jako wicepremier do spraw bezpieczeństwa będzie musiał być wezwany i przesłuchany na tą okoliczność. Prawo nie przewiduje możliwości odmowy stawiennictwa.
- 13:14
Banaś: Mamy taką sytuację, że robimy jako NIK obiektywne kontrole, służmy obywatelom. Niezależnie jakie jest stanowisko rządu, tak ta instytucja będzie funkcjonować.
- 13:08
Senacka komisja nadzwyczajna
- 13:05
Banaś: Mając na uwadze ostatnie wydarzenia, po głębokiej analizie dokumentów, podjąłem decyzję o wszczęciu pilnej kontroli doraźnej dotyczącej nadzoru państwa nad służbami specjalnymi. Wyjaśnienia powinien złożyć Jarosław Kaczyński.
- 13:02
Banaś: Ta sprawa świadczy o tym, że nie ma żadnej kontroli nad operacjami kontrolno-rozpoznawczymi służb specjalnych.
- 13:00
Banaś: Mam dowody, że podjęto próbę wymuszania na osadzonych składania fałszywych zeznań. Złożyłem wniosek o powołanie komisji śledczej, nie została do dzisiaj powołana.
- 12:59
Banaś: Kontrole NIK są niezależne, mówią o tym, co się dzieje w naszym państwie, zmierzają do ulepszania państwa. A że są czasem niewygodne dla władzy to robi się wszystko, by mnie zastąpić osobą wygodną dla władzy.
- 12:58
Banaś: Uważam, że cała akcja przeprowadzana przeciw mnie, zmierza do tego, by pozbawić mnie funkcji prezesa i by na moim miejscu znalazł się wygodny dla władzy komisarz polityczny.
- 12:58
Banaś: Przykład inwigilacji mojej osoby miał miejsce również później. Podejrzewam, że do dzisiaj służby nad tym pracują. Jest w zarzutach powołana cząstkowa informacja z moich maili z 2020 roku.
- 12:56
Banaś: W 2017 roku podczas remontu mieszkania służby Krajowej Administracji Skarbowej zauważyły tam kable, które mogły służyć do podsłuchiwania mojego mieszkania. W 2018 roku podjęto próbę włamania się do mojego prywatnego telefonu, by przejąć z niego wszelkie treści.
- 12:55
Banaś: Tak, uważam, że padłem ofiarą nielegalnej inwigilacji.
- 12:53
Banaś: Obecna sytuacja prawna i faktyczna sprawia, że ofiarą nielegalnej inwigilacji może być każdy. Przykładem jest wniosek o uchylenie mi immunitetu. Chociaż nadal posiadam immunitet, wniosek zawiera fragmenty tendencyjnie cytowanych fragmentów z mojej skrzynki mailowej.
- 12:51
Marian Banaś
- 12:50
Banaś: Na niejawnym posiedzeniu mógłbym przedstawić dodatkowe dokumenty dot. kontroli NIK.
- 12:49
Banaś: Pomimo zawiadomień złożonych przez NIK o możliwości naruszenia dyscypliny finansów państwowych, Piotr Patkowski pomimo wyraźnego stwierdzenia, że wskazane przez NIK czyny wypełniają znamiona naruszenia dyscypliny finansów publicznych, odmówił wczęcia postępowania.
- 12:45
Banaś: Szef CBA kolejny wniosek skierował w listopadzie 2017 roku i zawnioskował o wypłatę drugiej transzy.
- 12:43
Banaś: W 2017 roku pan Ernest Bejda, ówczesny szef CBA, zwrócił się bezpośrednio do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry z wnioskiem o przekazanie ustalonej kwoty.
- 12:42
Banaś: NIK w trakcie kontroli nie udostępniono informacji jakie oprogramowanie zostało zakupione, zasłaniając się tajemnicą.
- 12:42
Banaś: W wyniku kontroli wykonania budżetu państwa za rok 2017, NIK ustaliła fakt nielegalnego dofinansowania działalności CBA na kwotę 25 milionów złotych.
- 12:41
Banaś: W obecnym stanie prawnym szefowie poszczególnych służb specjalnych decydują o przepływie informacji oraz zakresie nadzoru i kontroli. To z punktu widzenia demokratycznego państwa prawa jest niedopuszczalne.
Banaś: Szefowie poszczególnych służb specjalnych decydują o przepływie informacji. To niedopuszczalne
- 12:40
Banaś: Nadzór nad służbami specjalnymi został powierzony premierowi oraz ministrowi Kamińskiemu. Istniejące w Polsce rozwiązania prawne w zakresie nadzoru i kontroli nad służbami nie gwarantują, że ewentualne nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu zostaną wykryte i skorygowane.
- 12:37
Posiedzenie komisji zostało wznowione.
- 12:35
- 12:25
Marian Banaś jest już na sali. Przed wejściem nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy.
- 12:19
Przerwa do godziny 12.35.
- 12:18
Bosacki: Gdyby nie chciano czegoś ukryć, możliwe byłyby inne metody nabycia tego systemu. Zdecydowanie bardziej zgodne z prawem i jaśniejsze dla opinii publicznej.
- 12:06
Kwiatkowski: Przedstawiliśmy wszystkie dokumenty, które mogliśmy pokazać na posiedzeniu jawnym.
- 12:06
Krzysztof Kwiatkowski na posiedzeniu senackiej komisji nadzwyczajnej w sprawie inwigilacji Pegasusem
- 11:58
Kwiatkowski: Uchylę się od pytania o polityczny ciąg zdarzeń. Myślę, że każdy wyciągnie wnioski.
- 11:55
Przewodniczący komisji podjął decyzję, że jedno z kolejnych posiedzeń odbędzie się w trybie niejawnym, by senatorowie mogli zapoznać się z niejawnymi dokumentami w tej sprawie.
- 11:50
Bieńkowski: Kontrolę NIK o której mówimy trzeba podzielić na dwa segmenty. Jeden - jawny - to dysponent funduszu, czyli Ministerstwo Sprawiedliwości. Druga - niejawna - to kontrola w CBA. Moim zdaniem nie ma przeszkód, by komisja wystąpiła i zapoznała się z treścią niejawnej umowy.
- 11:47
Kwiatkowski: Mówimy o milionach złotych publicznych pieniędzy. Nie można powiedzieć, że mamy tu do czynienia ze znikomą szkodliwością czynu w wymiarze finansowym.
"Mówimy o milionach złotych publicznych pieniędzy. Nie można powiedzieć, że mamy do czynienia ze znikomą szkodliwością czynu"
- 11:43
Kwiatkowski mówi też o roli w przekazaniu środków CBA Mikołaja Pawlaka, obecnego rzecznika praw dziecka, ówczesnego dyrektora departamentu spraw rodzinnych i nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości.
- 11:37
Bieńkowski: Kto mógł o tym wiedzieć? Ponad wszelką wątpliwość dysponent tego funduszu, pełnomocnik tego dysponenta, szef CBA. Mamy wątpliwość, czy wiedział minister rozwoju i finansów i posłowie z komisji finansów publicznych. Dlaczego? Żeby dokonać przesunięcia środków z Funduszu Sprawiedliwośći trzeba wystąpić do ministra finansów po akceptacji komisji finansów. Wywiedliśmy, że minister podejmował decyzję o niepoprawny wniosek. Był źle sporządzony.
- 11:24
Bieńkowski: Podchodzimy do tego tak, że robimy swoje. To, co czasem wywołuje emocje to to, że jest w ustawie o NIK zapis, że mamy obowiązek w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości ustalić jaki jest jej powód, skutki, zakres i osoby odpowiedzialne. W tym wypadku wskazaliśmy szefów instytucji jako osoby, które ponoszą odpowiedzialność.
- 11:20
Kwiatkowski: Wiceminister Piotr Patkowski swoim stwierdzeniem potwierdził naruszenie przepisów prawa.
- 11:18
Kwiatkowski: Decyzja w tym zakresie była podejmowana prawie dwa lata. Decyzja finalnie została podjęta we wrześniu 2020 roku. Podpisał ją Piotr Patkowski.
- 11:17
Kwiatkowski: Oczywiście się nie zgodziliśmy z tą decyzją. W listopadzie 2018 roku złożyliśmy zażalenie. To zażalenie zgodnie z procedurą złożyliśmy do głównego rzecznika dyscypliny finansów publicznych, którym był pan Leszek Skiba, obecny wiceminister finansów.
- 11:15
Kwiatkowski: Dostaliśmy o odmowie wszczęcia postępowania. Podpisał ją rzecznik dyscypliny finansów publicznych przy szefie kancelarii prezesa Rady Ministrów.
- 11:13
Kwiatkowski: Mam kopię wniosku do pana Macieja Strójwąsa, rzecznika dyscypliny finansów publicznych przy szefie kancelarii premiera. Ten wniosek został skierowany w dniu lipcu 2018 roku. Jako NIK zawiadomiliśmy po kontroli o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych.
- 11:09
Bieńkowski i Kwiatkowski
- 11:08
Kwiatkowski: Ocenę tego materiału w zakresie podtrzymania tych wątpliwości, informacji o złamaniu przepisów prawa, potwierdziło najwyższe ciało NIK, czyli Kolegium NIK, oddalając zatrzeżenia kontrolowanych podmiotów - Ministerstwa Sprawiedliwości i CBA.
- 11:08
Kwiatkowski: Nasze przekonanie, że doszło do nieprawidłowości znalazło potwierdzenie w decyzjach.
- 11:07
Kwiatkowski: W trakcie przekazywania środków próbowano także doprowadzić do tego, że decyzja ta miała uzyskać autoryzację Ministerstwa Finansów. W tym celu wystąpiono o zmianę planu finansowego do MF i taką decyzję w imieniu MF podpisała wiceminister Czerwińska.
- 11:06
Kwiatkowski: O tej transakcji byli poinformowani najważniejsi funkcjonariusze publiczni.
- 11:06
Kwiatkowski: Mamy pismo szefa CBA Ernesta Bejdy do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Czytamy w nim, że "nawiązując do wcześniejszych ustaleń, zwracam się z wnioskiem o przekazanie uzgodnionej kwoty w celu realizacji zadania polegającego na zakupie środków techniki specjalnej do zapobiegania i wykrywania przestępczości". Na dole czytamy, że to pismo jest do wiadomości Mariusza Kamińskiego, ministra-koordynatora służb specjalnych.
- 11:01
Senatorowie zadają pytania.
- 10:59
Bieńkowski: W czasie kontroli wywołałem spotkanie z ówczesnym szefem CBA i dyrektorem biura finansów CBA. Przedstawiliśmy nasze ustalenia i wnioski. Od tego spotkania mamy jedno totalne zaprzeczenie naszych ustaleń.
- 10:58
Bieńkowski: To nie są ustalenia Bieńkowskiego, czy innego kontrolera. Mamy generalną zasadę, że działamy kolegialnie. Kiedy stwierdzamy nieprawidłowość, od razu konsultujemy to ze służbami prawnymi.
- 10:57
Bieńkowski: Potraktowaliśmy to jako sprawę ustrojową. Nie może być tak, by od szefa CBA zależało, że budżet tej formacji będzie wzmocniony przez środki publiczne niezgodnie z ustawą.
- 10:56
Bieńkowski: Chciałbym, żeby opinia nabrała przekonania, jak jest w istocie. W imieniu ponad tysiąca kontrolerów NIK chcę powiedzieć, że nie jesteśmy pracownikami jakiegokolwiek prezesa. Jesteśmy kontrolerami konstytucyjnego organu.
- 10:54
Kwiatkowski: Rola Marka Bieńkowskiego była kluczowa. Nadzorował tę kontrolę, wspierał kontrolerów.
- 10:53
Kwiatkowski: W Ministerstwie Sprawiedliwości przez trzy dni powstawały różne wersje tego, jaki jest charakter przekazania środków od strony formalno-prawnej. Nie mam wątpliwości, że miało to związek z trwającą już wtedy kontrolą NIK.
- 10:51
Kwiatkowski: Ci, którzy te decyzje podejmowali i realizowali, mają co najmniej świadomość, że naruszyli prawo albo działali na jego granicy. Ocena NIK jest taka, że naruszyli prawo.
- 10:49
Kwiatkowski: To suma 25 milonów złotych. To nie był cały koszt zakupu tego systemu. To, że kontrolerom NIK udało się wychwycić ten zakup, jest efektem tego, że CBA przekazało potwierdzenie, poinformowało o wykorzystaniu i zrealizowaniu umowy z Funduszem Sprawiedliwości.
- 10:48
Senacka komisja nadzwyczajna
- 10:47
Kwiatkowski: Każda decyzja, także ta, która narusza przepisy, jest przez kogoś podjęta. Podpisał się Daniel Art, dyrektor biura finansów CBA oraz Ernest Bejda, szef CBA.
- 10:44
Kwiatkowski: Opis tej faktury nie pozostawia wątpliwości. Stanowi, że faktura stanowi realizację i potwierdzenie zakupu środków techniki specjalnej, służących do wykrywania i zapobiegania przestępczości.
- 10:44
Kwiatkowski: Czy do przekazania tych środków doszło? Chciałbym pokazać kopię z rachunku NBP, która poświadcza, że doszło do przelewów środków finansowych z Minsterstwa Sprawiedliwości na rachunek CBA z opisem, że była to realizacja umowy zawartej między Funduszem Sprawiedliwości a CBA.
- 10:42
Kwiatkowski: Zmiana ustawy o Funduszu Sprawiedliwości nie zmieniła ustawy o służbach specjalnych, ustawy o CBA, ustawy o finansach publicznych. A to w tych ustawach jest to ograniczenie.
- 10:42
Kwiatkowski: Przeprowadziliśmy kontrolę wykonania budżetu państwa za rok 2017. Ta kontrola została przeprowadzona na początku 2018 roku. Stwierdziliśmy, że środki z Funduszu Sprawiedliwości nie mogły zostać przekazane CBA, bo zgodnie z ustawą CBA jego działalność jest finansowana wyłącznie z budżetu państwa, a środki państwowego funduszu celowego nie są takimi środkami.
Kwiatkowski: stwierdziliśmy, że środki z Funduszu Sprawiedliwości nie mogły zostać przekazane CBA
- 10:40
Jak to się stało, że NIK odnalazała materiały dotyczące zakupu systemu inwigilacji? Kwiatkowski: NIK jako konstytucyjny organ jest z tych wyjątkowych bezpieczników dla obywatela, które dają przekonanie, że w razie potrzeby, gdy naruszone są demokratyczne standardy, ma prawo i obowiązek w imieniu obywatela takie działania pokazywać, nagłaśniać i podejmować działania naprawcze. Tak dokładnie było w tej sytuacji.
- 10:36
Bosacki: To za prezesury Krzysztofa Kwiatkowskiego NIK ujawnił przekazanie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości do CBA.
- 10:34
Najpierw komisja wysłucha Kwiatkowskiego i Bieńkowskiego. Później, o godzinie 12.30, zostanie wysłuchany Banaś.
- 10:33
Bosacki: Dzisiaj kontynuujemy badanie pierwszego celu, który Senat postawił przed komisją, czyli ustalenia, co się stało. Czy w Polsce był używany Pegasus? W jaki sposób był używany? W jaki sposób służby specjalne go nabyły?
- 10:32
Rozpoczęło się posiedzenie komisji.
- 10:32
Krzysztof Kwiatkowski i Marek Bieńkowski są zwolnieni z tajemnicy kontrolerskiej. Kwiatkowski: to powoduje, że będziemy mogli przekazać szeroki zakres wiedzy.
- 10:32
Krzysztof Kwiatkowski przed posiedzeniem: Będą także takie informacje, które do tej pory nie były dostępne obywatelom, a obywatele mają prawo je poznać.
- 10:30
Senatorowie zbierają się już na sali.
- 10:17
Drugie posiedzenie senackiej komisji nadzwyczajnej ds. inwigilacji Pegasusem
- 10:09
Senatorowie wysłuchają między innymi byłego szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego.
- 10:08
Początek posiedzenia zaplanowano na godzinę 10.30. Zapraszamy na relację.
Autorka/Autor:ads\mtom
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu