Inwigilacja Pegasusem. Śmiszek: po takim odkryciu rząd podałby się do dymisji

Źródło:
TVN24
Śmiszek: w normalnym kraju po takim czymś do dymisji by się podał rząd, a minister do spraw służb wyleciałby z hukiem
Śmiszek: w normalnym kraju po takim czymś do dymisji by się podał rząd, a minister do spraw służb wyleciałby z hukiemTVN24
wideo 2/24
Śmiszek: w normalnym kraju po takim czymś do dymisji by się podał rząd, a minister do spraw służb wyleciałby z hukiemTVN24

Czy Porozumienie wiedziało o wykorzytywaniu Pegasusa, kiedy było w rządzie? - Nie, nie mamy absolutnie żadnej wiedzy - zapewniał w Tak jest" w TVN24 zastępca rzecznika tej partii Jan Strzeżek. -W normalnym kraju po takim odkryciu do dymisji podałby się rząd, albo minister odpowiedzialny za służby specjalne wyleciałby z hukiem w tej samej minucie z rządu, albo powołuje się komisję śledczą - dodał poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.

W zeszłym miesiącu AP poinformowała, że grupa badaczy z Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, w swojej ekspertyzie wykazała, że w Polsce inwigilowani oprogramowaniem Pegasus byli mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek oraz senator KO Krzysztof Brejza. 29 grudnia 2021 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła Wrzosek wszczęcia śledztwa w sprawie cyberataku na jej telefon. 

Fakt, że Brejza był inwigilowany, potwierdziła też niezależnie Amnesty International - podała agencja AP. Według Citizen Lab senator Krzysztof Brejza był 33 razy inwigilowany w trakcie kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" został zapytany, dlaczego zakup Pegasusa sfinansowano z Funduszu Sprawiedliwości. "To sprawa o charakterze technicznym, bez większego znaczenia. Pieniądze publiczne wydano na ważny cel publiczny, związany z walką z przestępczością, ochroną obywateli" - odparł Kaczyński.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

O tej sprawie dyskutowali w "Tak jest" w TVN24 Jan Strzeżek z Porozumienia, które do sierpnia 2021 roku wchodziło w skład Zjednoczonej Prawicy oraz poseł klubu Lewicy Krzysztof Śmiszek.

Strzeżek: największą obawę mają politycy PiS

Strzeżek został zapytany, czy partia Gowina, kiedy była jeszcze w koalicji rządowej, miała jakąś wiedzę na temat wykorzystywania Pegasusa. - Nie, nie mamy absolutnie żadnej wiedzy - podkreślił. Tłumaczył, że to Prawo i Sprawiedliwość "zawsze decydowało się na to, żeby to na ich barkach spoczywała odpowiedzialność za służby specjalne".

Odnosząc się do inwigilacji konkretnych osób, powiedział, że "może się okazać, że to nie są pojedyncze przypadki". - Okaże się, że to nie będzie jeden, dwa, nie 30, a 50 albo 100 - dodał.

- Jestem przekonany, że największa obawa, wbrew pozorom, nie jest po stronie polityków obecnej opozycji. Największa obawa jest po stronie polityków PiS-u, którzy, myślę, jak mało którzy sprawdzają, czy ich telefony nie były podsłuchiwane, czy szpiegowane systemem Pegasus, bo dobrze wiedzą, w jaki sposób czy Mariusz Kamiński czy minister (Maciej - red.) Wąsik są w stanie daleko pójść w swoich działaniach - stwierdził.

Strzeżek: myślę, że politycy PiS, jak mało którzy, sprawdzają, czy ich telefony nie były podsłuchiwane
Strzeżek: myślę, że politycy PiS, jak mało którzy, sprawdzają, czy ich telefony nie były podsłuchiwaneTVN24

Śmiszek: służbom specjalnym zawsze trzeba patrzeć na ręce

Poseł Śmiszek mówił, że "służbom specjalnym zawsze trzeba patrzeć na ręce" i "od tego powinny być odpowiednie organy". - W normalnym kraju po takim odkryciu do dymisji podałby się rząd, albo minister odpowiedzialny za służby specjalne wyleciałby z hukiem w tej samej minucie z rządu, albo powołuje się komisję śledczą. Nie ma innego sposobu na wyjaśnienie tej kwestii niż zaangażowanie polityków opozycji i polityków większości rządzącej - stwierdził.

Śmiszek: w normalnym kraju po takim czymś do dymisji by się podał rząd, a minister do spraw służb wyleciałby z hukiem
Śmiszek: w normalnym kraju po takim czymś do dymisji by się podał rząd, a minister do spraw służb wyleciałby z hukiemTVN24

Strzeżek: dobrze wiemy, do jakich metod się posuwali

Wcześniej Strzeżek rozmawiał o sprawie Pegasusa w Sejmie z reporterem TVN24 Radomirem Witem. Mówił wtedy, że nie można wykluczyć, iż PiS stosowało Pegasusa również wobec swoich koalicjantów.

- Dobrze wiemy, jakie już wtedy były zakusy Prawa i Sprawiedliwości na to, by mieć pełną kontrolę nad koalicjantami. Dobrze wiemy, do jakich metod się posuwali, żeby zbudować tę większość. Proszę mi uwierzyć, że to nie były tylko prośby, to była też ta alternatywa - stwierdził poseł. Na pytanie reportera TVN24, czy ma na myśli groźby, odparł: - To już pan redaktor powiedział.

- Absolutnie po tym, jak politycy PiS-u kłamali, (...), to jest moment na powołanie komisji śledczej, w której powinna brać udział także Najwyższa Izba Kontroli, która powinna mieć możliwość oskarżania tak, żeby prokuratura nie umarzała konsekwentnie wszystkich śledztw, które Najwyższa Izba Kontroli zaczyna - powiedział Strzeżek.

Kidawa-Błońska: wiedzieliśmy, że dzieje się coś niedobrego

Sprawę Pegasusa na konferencji prasowej komentowała też wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. - Wiedzieliśmy, że dzieje się coś niedobrego, kiedy z naszej działalności w czasie kampanii informacje docierały do Prawa i Sprawiedliwości i do mediów natychmiast. Czasami właściwie kilkadziesiąt minut po naszym spotkaniu czy po naszej naradzie - mówiła.

- Skoro dzisiaj prezes Kaczyński potwierdził, że Pegasus jest, to znaczy, że sprawa jest dużo poważniejsza, niż nam się wydaje. To znaczy, że to wszystko działo się z pełną świadomością i z przyzwoleniem prezesa Kaczyńskiego - dodała.

Jej zdaniem deklaracja prezesa PiS, że Pegasus nie był wykorzystywany do inwigilacji opozycji, to "kpina". - To przeciwko komu to było używane? Wiadomo, że przeciwko opozycji, mamy na to dowody - powiedziała Kidawa-Błońska.

Małgorzata Kidawa-Błońska o Pegasusie
Małgorzata Kidawa-Błońska o PegasusieTVN24

Grabiec o propozycji Kukiza, aby komisja śledcza obejmowała także rządy PO

Rzecznik PO Jan Grabiec przypomniał, że KO przygotowuje wniosek o komisję śledczą w sprawie wykorzystywania Pegasusa i inwigilowania opozycji. Dopytywany, co sądzi o propozycji Pawła Kukiza, by taka komisja śledcza obejmowała także rządy PO, Grabiec przypomniał, że "prokuratorzy od sześciu lat badają sprawę podsłuchów w czasie Platformy i nic nie znaleźli, nikomu nie postawili najmniejszego zarzutu".

- Rozumiem, że Paweł Kukiz chce, symetryzując, wesprzeć PiS, przecież mówi otwarcie, że chce startować z list PiS, więc wyciąga do PiS pomocną dłoń i mówi, że za Tuska też były podsłuchy, co jest kompletną bzdurą - mówił Grabiec. - Oczywiście, jeśli chodzi o badanie wcześniejszych podsłuchów, nie mamy nic do ukrycia, jesteśmy gotowi do weryfikacji tej informacji, a jeśli Paweł Kukiz rozszerza ten okres, to może warto też uwzględnić inwigilację z lat 2005-07 - dodał.

Zdaniem Grabca, jeśli będzie głosowany wniosek KO o komisję śledczą, "Paweł Kukiz stanie przed wyborem, czy poprzeć jawność życia publicznego i poprzeć komisję, która będzie badać nadużycia tej władzy, czy będzie osłaniał tę władzę".

Wieczorek: jutro będziemy pewnie wszyscy podsłuchiwani

Sprawę komentował także poseł Dariusz Wieczorek z klubu Lewicy. - Jutro będziemy pewnie wszyscy już podsłuchiwani. To najlepiej pokazuje, co dzieje się w polskim rządzie i pokazuje gigantyczną aferę, którą trzeba wyjaśnić - stwierdził. Jego zdaniem "jedyną rzeczą, którą może zrobić PiS, żeby ten problem rozwiązać, to powołanie komisji śledczej". Na uwagę reportera, że nie zgadza się na to Jarosław Kaczyński, Wieczorek odparł: - Jak prezes mówi nie, to znaczy, że rzeczywiście coś jest na rzeczy.

- Mam smutną informację. Dopóki PiS będzie rządziło w Polsce, to tego niestety nie wyjaśnimy, bo będą mataczyć, ukrywać, mówić, że nic się nie stało, a my musimy zobaczyć dokumenty, które są w Ministerstwie Sprawiedliwości, CBA i sądzie, który ewentualnie w tej sprawie podejmował decyzję - powiedział poseł.  

Wieczorek: jutro będziemy pewnie wszyscy już podsłuchiwani
Wieczorek: jutro będziemy pewnie wszyscy już podsłuchiwani

Autorka/Autor:momo, mjz/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Premier Francji Gabriel Attal przekazał po ogłoszeniu sondażowych wyników drugiej tury wyborów parlamentarnych, że w poniedziałek złoży rezygnację ze stanowiska na ręce prezydenta Emmanuela Macrona. - Ugrupowanie polityczne, które reprezentowałem w tej kampanii, nie ma większości - tłumaczył swoją decyzję premier, który obronił mandat posła do Zgromadzenia Narodowego.

Premier Francji zapowiada rezygnację

Premier Francji zapowiada rezygnację

Źródło:
TVN24, Reuters

O 20 w niedzielę zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów parlamentarnych we Francji. Według sondaży exit poll najwięcej mandatów zdobyła lewicowa koalicja Nowego Frontu Ludowego we Francji, co stawia ją na dobrej drodze do nieoczekiwanego zwycięstwa nad skrajnie prawicową partią Zjednoczenie Narodowe (RN).

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

"W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie" - napisał premier Donald Tusk po pierwszych sondażowych wynikach drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji.

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Źródło:
tvn24.pl

"Prezydent, jako gwarant naszych instytucji, uszanuje wybór Francuzów" - podkreślono w oświadczeniu Pałacu Elizejskiego. Jak dodano, Emmanuel Macron nie przewiduje wystąpienia w powyborczy wieczór.

Głos z Pałacu Elizejskiego

Głos z Pałacu Elizejskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Skrajna prawica jest dziś skrajnie daleko od większości - stwierdził jeden z liderów Nowego Frontu Ludowego Jean-Luc Melenchon po ogłoszeniu wyników exit poll drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Kandydat na premiera z ramienia Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella ocenił z kolei, że wynik wyborów to "rzucenie Francji w ramiona skrajnej lewicy".

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Źródło:
Reuters

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami. Najgroźniejsze są spodziewane na Podkarpaciu - tam obowiązują ostrzeżenia najwyższego stopnia. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw przybył do Ukrainy, a trzy później ku zaskoczeniu wszystkich spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Teraz premier Węgier Viktor Orban zapowiada "równie zaskakujące" wizyty. W wywiadzie dla szwajcarskiego tygodnika zdradził, że "następna niespodzianka będzie w poniedziałek rano". Jeden z węgierskich portali poinformował, że Orban najprawdopodobniej jest w drodze do Chin.

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Źródło:
PAP

Z powodu zmian klimatu Żuławy Wiślane mogą zniknąć pod wodą, ponieważ są depresją - są położone poniżej poziomu morza. W tym stuleciu Żuławy będą regularnie zalewane przez duże sztormy na Bałtyku, którego poziom z całą pewnością wzrośnie. Jeszcze jest czas, by Żuławy ratować. - Polak mądry po szkodzie. Po pierwszym większym zalaniu Żuław się stworzy narodowy program ratowania Żuław i wtedy będzie się robić rzeczy, które powinniśmy byli robić 20-30 lat wcześniej - komentuje prof. Jacek Piskozub.

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Źródło:
Fakty TVN

Niedziela w części kraju upływa pod znakiem gwałtownej aury. Superkomórka burzowa przeszła po południu przez Mielec (Podkarpackie). Wiatr łamał drzewa i uszkadzał linie energetycznie. Doszło też do zalań piwnic. Strażacy w całym województwie przeprowadzili ponad 200 interwencji.

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

To jest rocznica powstania Paktu Północnoatlantyckiego, więc na czele polskiej delegacji powinien być prezes Rady Ministrów, który dysponuje realną władzą, a nie prezydent, który dysponuje władzą tytularną - stwierdził w "Faktach po Faktach" były premier Leszek Miller, mówiąc o przyszłotygodniowym szczycie NATO.

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Źródło:
TVN24

Co najmniej 12 osób zostało w sobotę rannych na południu Czech w wyniku paniki, która wybuchła podczas festiwalu. Dach namiotu, w którym odbywało się wydarzenie, zaczął uginać się pod naporem ulewnego deszczu.

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Źródło:
PAP

Władze podejmują zdecydowane działania w celu powstrzymania epidemii w Namwom w Korei Południowej. Ponad tysiąc osób zatruło się tam norowirusem po zjedzeniu kimchi - popularnego w Korei dania z fermentowanej kapusty. Norowirusy powodują objawy zatrucia pokarmowego - biegunkę, boleści, wymioty.

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne. Skutki gwałtownej pogody były odczuwalne także w innych regionach.

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Potwierdzimy, że jesteśmy najpotężniejszym sojuszem w historii i że los Ukrainy jest w naszym żywotnym interesie - powiedział w niedzielę przed szczytem NATO w Waszyngtonie szef MSZ Radosław Sikorski podczas wspólnej konferencji ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Davidem Lammym. - Nasze zaangażowanie na rzecz Ukrainy jest żelazne, niezachwiane - stwierdził szef dyplomacji Wielkiej Brytanii.

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl, "Guardian"

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Młoda mewa utknęła na dachu jednego z budynków w Ustce. Pomogli strażacy, którzy do jej oswobodzenia użyli podnośnika.

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Źródło:
Kontakt24

Na to szkolenie dostają się tylko najlepsi z najlepszych i tylko najlepsi z nich dotrwają do końca. Młodzi piloci, zanim siądą za sterami F-16, muszą oswoić odrzutowe bieliki, a to wymaga nie tylko wiedzy i umiejętności.

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Źródło:
Fakty TVN

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl