Pawlak i Tusk jak dobry i zły policjant? "Nie zmylicie Polaków"

Aktualizacja:
Brawa po wystąpieniu Dudy. Prezes PiS prosi o czas na przemyślenia
Brawa po wystąpieniu Dudy. Prezes PiS prosi o czas na przemyślenia
TVN24
Brawa po wystąpieniu Dudy. Prezes PiS prosi o czas na przemyśleniaTVN24

- Nie myślcie, że wasza gra obliczona na podnoszenie napięcia, gra w złego i dobrego policjanta, zmyli Polaków - przestrzegał z mównicy sejmowej Piotr Duda, broniąc pomysłu referendum ws. podniesienia wieku emerytalnego. Wystąpienie wiele razy przerywały brawa i śmiech z prawej strony sali. Największe wtedy, gdy szef "Solidarności" przypominał rządzącym ich własne słowa za zachowaniem emerytalnego statusu quo.

Godzinne przemówienie szefa "Solidarności" zakończyły nie tylko brawa prawej strony sali, ale też okrzyki "Solidarność, Solidarność!" i "Zwyciężymy, zwyciężymy!". Wcześniej posłowie kilka razy przerywali oklaskami, albo skandowaniem, wystąpienie przewodniczącego.

Duda pyta: Czy nie trzeba bić na alarm?
Duda pyta: Czy nie trzeba bić na alarm?

Najbardziej gorąco zrobiło się gdy Duda zaczął przytaczać słowa liderów koalicji, w których opowiadali się za utrzymaniem dotychczasowego wieku emerytalnego. "Kłamcy, kłamcy!" - krzyczała lewa strona sali sejmowej. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemówienie Dudy nazwał jednym z najważniejszych jakie słyszał i poprosił w imieniu klubu o czas na przemyślenia. Marszałek Sejmu zarządziła 15 minut przerwy.

Początek debaty... od przerwy

Poseł Błaszczak pyta dlaczego na sejmową galerię nie wpuszczono związkowców (TVN24)
Poseł Błaszczak pyta dlaczego na sejmową galerię nie wpuszczono związkowców (TVN24)TVN24

Sejmowa debata miała zgodnie z planem rozpocząć się od wystąpienia szefa "Solidarności". To związek jest bowiem autorem wniosku o przeprowadzenie referendum ws. podniesienia wieku emerytalnego. Zaczęła się jednak… od przerwy i głosowania nad kolejną przerwą oraz zwołaniem konwentu seniorów. Poprosił o to we wniosku formalnym szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Powód? Związkowcy, którzy nie zostali wpuszczeni na galerię sejmową.

Zamieszanie przed wejściem na mównicę Piotra Dudy (TVN24)
Zamieszanie przed wejściem na mównicę Piotra Dudy (TVN24)TVN24

Wyniki pierwszego tego dnia głosowania zapowiadały emocje. "Za" zwołaniem konwentu seniorów głosowało 180 posłów, "przeciw" 181. Wstrzymał się jeden poseł.

Po głosowaniu na mównicę wyszedł Duda. Zanim jednak zaczął przemawiać na dobre, już musiał prosić posłów „o zachowanie kultury i nieprzeszkadzanie”. Później irytował się, że parlamentarzyści „go rozśmieszają”. – Wniosek o referendum poparło ponad dwa miliony Polaków. (…) Od bardzo dawna żadna inicjatywa obywatelska w Polsce nie zyskała takiego poparcia – przypominał Duda.

I dlatego, jak dodawał, na posłach „spoczywa dziś wielka odpowiedzialność”. – Nie waham się powiedzieć odpowiedzialność dziejowa. Polacy zasługują żeby ich zdanie i ich oczekiwania potraktować bardzo poważnie – wskazywał. – Wysoka Izbo, tak wielkie poparcie dla referendum jest głośnym apelem (…) i wezwaniem rządu do dialogu ze społeczeństwem – mówił dalej.

Duda: "Żadna obywatelska inicjatywa w Polsce nie zyskała tak wielkiego poparcia" (TVN24)
Duda: "Żadna obywatelska inicjatywa w Polsce nie zyskała tak wielkiego poparcia" (TVN24)TVN24

Według przewodniczącego "wprowadzenie zmian proponowanych przez rząd wymaga ich uzupełnienia o dodatkowe elementy" a "brak tego może spowodować, że skutki zmian będą dla budżetu państwa nieprzewidywalne. - Polacy wiedzą, że muszą pracować dłużej żeby pobierać świadczenie. Nie trzeba ich do tego zmuszać panie premierze - zwracał się Duda do szefa rządu.

Duda: "Polacy wiedzą, że warto pracować dłużej, aby później pobierać świadczenie" (TVN24)
Duda: "Polacy wiedzą, że warto pracować dłużej, aby później pobierać świadczenie" (TVN24)TVN24

"Obywatele zdezorientowani"

Duda przypomniał też rządzącym, że „temat podniesienia wieku emerytalnego nie pojawił się w czasie kampanii wyborczej w 2011 roku”. Dlatego, jak wskazywał, tak dużym zaskoczeniem było expose premiera. – Te zmiany nie zostały skonsultowane ze stroną społeczną. W tych warunkach obywatele mają prawo czuć się zdezorientowani, bo 14 lat po wprowadzeniu reformy władza proponuje nowe recepty. Robi to ta sama władza, która jeszcze rok temu zaprzeczała, że wiek emerytalny będzie podniesiony – mówił mocno. Wypowiedź przerwały brawa.

"Jeszcze rok temu władza zaprzeczała, że wiek emerytalny będzie podnoszony"
"Jeszcze rok temu władza zaprzeczała, że wiek emerytalny będzie podnoszony"

Według przewodniczącego „Solidarności” dziś bardzo trudno „stwierdzić efektywność” obowiązującego systemu emerytalnego. – Ani jedna generacja mężczyzn nie zdążyła przejść jeszcze na emeryturę według zmian wprowadzonych przed laty. Na razie przeszły tylko kobiety. (…) W tych warunkach propozycje podniesienia wieku emerytalnego należy uznać za przedwczesne i robione z chęci łatania budżetu państwa – przekonywał.

W tym momencie przywołał przykład Niemiec, gdzie socjaldemokracja sprzeciwia się podwyższeniu wieku emerytalnego, ponieważ wiele osób w wieku 61-64 lata pozostaje bez pracy. – Obawiam się, że w Polsce może być jeszcze gorzej niż w Niemczech.

„Warunki nie zostały spełnione”

Działacz zwrócił też uwagę na wysokość minimalnego wynagrodzenie w Polsce, które jest „na najniższym poziomie w Unii Europejskiej”. – Polacy pracują za to dłużej, niż pracownicy w Europie Zachodniej, co odbija się na ich zdrowiu – mówił dalej. Dyskusja na temat tak drastycznego, jak zaproponowany przez rząd, podniesienia wieku emerytalnego jest możliwa zdaniem Dudy tylko w państwach o ustabilizowanym systemie emerytalnym. A Polska do takich się nie zalicza.

– Wydłużenie wieku pracy musi iść w parze ze zwiększeniem ilości miejsc pracy. W Polsce te warunki nie są spełnione. Zasadne jest twierdzenie, że podniesienie wieku emerytalnego nie przyniesie zakładanego efektu. (…)W Polsce nie zostały spełnione warunki do podwyższania ustawowego wieku emerytalnego. Obecnie obowiązujący wiek emerytalny należy potraktować jako minimalny, w którym można przejść na emeryturę – podkreślał Duda.

Duda przypomina pytania referendów z lat poprzednich
Duda przypomina pytania referendów z lat poprzednich

Przestrzegał przy okazji posłów, że „samo wydłużenie wieku emerytalnego to droga na skróty, to droga donikąd” a zaproponowanie kobietom by pracowały dłużej aż o siedem lat „jest nie do zaakceptowania”. – Teraz znają państwo sens i cel referendum. (…) Krytycy zarzucają, że pytanie referendalne jest zbyt proste. (…) Nic bardziej mylnego, takie pytanie musi być sformułowane w ten sposób – bronił propozycji „Solidarności”. Według związkowców pytanie to powinno brzmieć: "Czy jesteś za utrzymaniem dotychczasowego wieku emerytalnego, czyli 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn?".

Broniąc tak sformułowanego pytania Duda przypominał te z poprzednich referendów. - "Czy jesteś za przeprowadzeniem powszechnego uwłaszczenia obywateli?" - wskazywał na referendum z 1996 roku. I wezwał Donalda Tuska do publicznej debaty o reformie emerytur. - Przed wyborami, panie premierze, mówi pan, że zdaje się na wybory Polaków. Więc niech się pan zda także i teraz - apelował wśród śmiechów posłów prawicy.

Duda punktuje cytatami

Największe wybuchły wtedy, gdy przewodniczący zaczął przypominać rządzącym co sami, jeszcze nie tak dawno temu, mówili w sprawie emerytur. Przytoczył fragment jednego z wywiadów prasowych z premierem, w którym Donald Tusk podkreślał, że "nie wierzy, by wszyscy ludzie zbliżający się do siedemdziesięciu lat mogli pracować w swoich zawodach z równą wydajnością". - "Trzeba znaleźć rozwiązanie elastyczne, miękkie, przede wszystkim dobre dla ludzi, zachęcające ich do dłuższej aktywności zawodowej, a w konsekwencji dobre dla równowagi demograficznej na rynku pracy" - czytał Duda ku rozbawieniu posłów prawicy.

Co mówili Donald Tusk i Jacek Rostowski? Duda łapie za słowa
Co mówili Donald Tusk i Jacek Rostowski? Duda łapie za słowa

Kolejny cytat, tym razem prezydenta Bronisława Komorowskiego: - "W Polsce nie ma potrzeby podnoszenia wieku emerytalnego. Można stworzyć możliwość wyboru, na przykład łącznie z wyższą emeryturą. Nic na siłę" - sala oczywiście nagrodziła cytat śmiechem i brawami. Nie inaczej było, gdy Duda punktował Jacka Rostowskiego jego własnymi słowami. - "Nie chciałbym angażować się w reformy bolesne i niepotrzebne, jak np. podwyższanie wieku emerytalnego. Wprowadziliśmy system, który już zachęca do dłuższego pozostawania na rynku pracy i nie ma potrzeby podwyższania wieku emerytalnego" - cytował przewodniczący nazywając tę wypowiedź "ostatnią ze złamanych zapowiedzi" ministra finansów.

"Expose premiera było zaskoczeniem"
"Expose premiera było zaskoczeniem"

Na koniec zaapelował: - Polacy nie chcą zmian w tak szybkim tempie. Chcą się wypowiedzieć. Dlatego proszę was: poprzyjcie wniosek o referendum.

Jakie zmiany?

Po debacie posłowie mają głosować nad wnioskiem w tej sprawie. Jego odrzucenie zadeklarowały PO i PSL, głosowanie za - PiS, SP i SLD; RP ma się wstrzymać. Koalicja rządząca ma 234 głosy, co - przy stuprocentowej frekwencji - pozwalałoby odrzucić wniosek o referendum.

W czwartek koalicja PO-PSL zawarła kompromis w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego. Ma on wynosić 67 lat dla kobiet i mężczyzn. Na emeryturę częściową będą mogły przejść kobiety w wieku 62 lat i mężczyźni w wieku 65 lat. Jeśli się na to zdecydują, to do osiągnięcia wieku 67 lat będą mogli pobierać tzw. emeryturę częściową, która wynosiłaby 50 proc. wypracowanego uposażenia.

Premier Tusk powiedział, że wymogiem przejścia na częściową emeryturę "będzie uzbieranie w stażu składkowym wymaganych lat - 35 lat dla kobiet i 40 dla mężczyzn.

Chcą referendum

Z planami rządu nie zgadzają się związkowcy, którzy już protestują przed Sejmem. Związkowcy chcą, żeby Polacy w referendum odpowiedzieli na pytanie, czy są za utrzymaniem dotychczasowego wieku emerytalnego, czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. W lutym "Solidarność" złożyła w Sejmie prawie 1,4 mln podpisów pod wnioskiem o takie referendum.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Tradycyjna już rywalizacja ogromnych traktorów w przeciąganiu liny czy wystawa fotograficzna opowiadająca o przyjaźni, która zaczęła się na dziecięcym oddziale onkologicznym - to tylko niektóre z momentów 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, które zapamiętamy na długo. Wolontariusze działali prężnie nie tylko w Polsce, ale i w wielu krajach na całym świecie. Grano w Tokio, Waszyngtonie czy na Bali.

33. Finał WOŚP. Momenty, które zapamiętamy na długo

33. Finał WOŚP. Momenty, które zapamiętamy na długo

Źródło:
tvn24.pl

Deklarowana kwota, jaką Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała podczas 33. Finału, wyniosła rekordowe 178 531 625 złotych. Środki z tegorocznej zbiórki pod hasłem "Gramy na zdrowie!" zostaną przeznaczone na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej.

WOŚP 2025. Kwota na koniec 33. Finału

WOŚP 2025. Kwota na koniec 33. Finału

Źródło:
tvn24.pl

1 300 000 złotych - za taką kwotę wylicytowano w niedzielę na zakończenie 33. Finału WOŚP Złote Serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Najwyższa kwota, jaką w ramach aukcji zaoferowano za Złotą Kartę Telefoniczną, wyniosła 100 000 złotych.

WOŚP 2025. Zawrotna kwota za Złote Serduszko WOŚP

WOŚP 2025. Zawrotna kwota za Złote Serduszko WOŚP

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że polecił nałożenie 25-procentowego cła oraz szerokiej gamy sankcji wobec Kolumbii oraz tamtejszych urzędników i ich rodzin. Powodem była niezgoda kolumbijskiego prezydenta Gustavo Petro, by migranci byli deportowani wojskowymi samolotami.

Czerwone światło od prezydenta dla samolotów z migrantami. Ostra reakcja Trumpa

Czerwone światło od prezydenta dla samolotów z migrantami. Ostra reakcja Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był wypełniony kwestami, biegami, koncertami, a przede wszystkim uśmiechem i pozytywną energią. Zamknęliśmy te chwile w 47-sekundowym wideo.

33. Finał WOŚP w niecałą minutę

33. Finał WOŚP w niecałą minutę

Źródło:
tvn24.pl

Oboje chorowali. Oboje leczyli się w białostockim szpitalu. I tam właśnie się poznali i stali sobie bliscy. Olek i Basia to bohaterowie wystawy fotograficznej "Państwo Kluseczkowie", która pokazuje, jak rozwijała się ich przyjaźń, gdy walczyli z białaczką. - Pewnego dnia Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku. Od tego momentu zaczęli siebie nawzajem nazywać "Kluseczkami". Tak zaczęła się ich historia - wspominała mama chłopca Paulina Obzejta.

"Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku"

"Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku"

Źródło:
TVN24

- Jest radośnie, bajkowo, kosmicznie - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, członkini zarządu i dyrektorka do spraw medycznych Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, o atmosferze panującej podczas 33. Finału. Zapytana, jakie marzenie posłałby ze Światełkiem do Nieba, odpowiedziała: - Prosiłabym o spokój, o to, by nam nie przeszkadzać, byśmy mogli sobie dalej działać i robić te ważne i dobre rzeczy.

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak: prosiłabym o to, by nam nie przeszkadzać

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak: prosiłabym o to, by nam nie przeszkadzać

Źródło:
TVN24
Wysoko na liście nowotworów u dzieci. "Biały odblask powinien zaniepokoić"

Wysoko na liście nowotworów u dzieci. "Biały odblask powinien zaniepokoić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rządzący na Białorusi od 31 lat Alaksandr Łukaszenka zdobył 87,6 procent głosów w "wyborach" prezydenckich - podały białoruskie media państwowe, powołując się na wyniki exit poll. Głosowanie nie jest uznawane za demokratyczne przez białoruską opozycję i Zachód.

"Bez-wybory" na Białorusi. Podano wyniki exit poll

"Bez-wybory" na Białorusi. Podano wyniki exit poll

Źródło:
PAP

Leo ma 14 lat i ciążącą na nim klątwę Ondyny. Ta potoczna nazwa nieuleczalnej choroby CCHS dobrze oddaje jej potworny charakter: organizm chorego zapomina o oddychaniu. 12 lat temu o klątwie usłyszał cały świat, po tym, jak nominowany do Oscara został film "Nasza klątwa" - dokument pokazujący codzienność dwuletniego wówczas chłopca nagrany przez jego rodziców. Cichym bohaterem tej historii jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. - Serduszko WOŚP towarzyszyło nam non stop od momentu urodzin Leosia - wspomina mama chłopca Magdalena Hueckel.

Leosia od narodzin ratował sprzęt WOŚP, dalej czeka na lek. "Jeśli przyśnie na nudnym filmie, to umrze"

Leosia od narodzin ratował sprzęt WOŚP, dalej czeka na lek. "Jeśli przyśnie na nudnym filmie, to umrze"

Źródło:
tvn24.pl

Za kraty trafili z różnych powodów. Część z nich - oprócz odsiadki wyroku - chce też w inny sposób spłacić swój dług wobec społeczeństwa. W więzieniu, gdzie wolnego czasu mają wiele, odkrywają swoje talenty i przygotowują prace, które później przekazują na aukcje Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. - Jeśli możemy zrobić coś pozytywnego dla społeczeństwa, to czemu nie? - mówią Ryszard i Krzysztof, którzy odsiadują wyroki w Zakładzie Karnym w Łupkowie.

"Zrobili złe rzeczy, ale w każdym z nich jest pierwiastek dobra"

"Zrobili złe rzeczy, ale w każdym z nich jest pierwiastek dobra"

Źródło:
tvn24.pl

"Słowa, które usłyszeliśmy od głównych aktorów wiecu AfD o 'wielkich Niemczech' i 'konieczności zapomnienia o niemieckiej winie za zbrodnie nazistowskie', brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo" - napisał premier Donald Tusk. Na spotkaniu AfD z jego uczestnikami zdalnie połączył się Elon Musk, amerykański miliarder i współpracownik Donalda Trumpa.

Tusk: słowa z wiecu AfD brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo

Tusk: słowa z wiecu AfD brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo

Źródło:
PAP

Pięciu obywateli Polski zostało zatrzymanych w Norwegii - poinformowała w niedzielę policja w Oslo. Osoby te miały sterować dronami w okolicy bazy wojskowej, w której mieszczą się między innymi centrala norweskiego kontrwywiadu i centrum cyberbezpieczeństwa.

Polacy zatrzymani w Norwegii. Zaangażowano policyjny śmigłowiec

Polacy zatrzymani w Norwegii. Zaangażowano policyjny śmigłowiec

Źródło:
PAP

"Nie popieramy tych, którzy podważają praworządność lub siłowo zajmują budynki instytucji publicznych" - oświadczył Richard Grenell, wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa na misje specjalne, cytowany przez rozgłośnię Głos Ameryki. To pierwsza reakcja nowej administracji amerykańskiej na masowe protesty w Serbii.

Pierwsza reakcja nowej administracji USA na masowe protesty w Serbii

Pierwsza reakcja nowej administracji USA na masowe protesty w Serbii

Źródło:
PAP

- Jesteśmy małą społecznością, ale mamy wielkie serca - powiedział ksiądz Marcin Rayss z Zielonej Góry. W tym czasie jeden z jego parafian wrzucał do puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wszystkie pieniądze, które zebrano na tacę podczas niedzielnego nabożeństwa. Nie brakuje również katolickich parafii, które chętnie dokładają swoją cegiełkę.

"Przekazujemy całą tacę na ten szczytny cel"

"Przekazujemy całą tacę na ten szczytny cel"

Źródło:
TVN24

Czuję dumę, szczęście i zaszczyt, że jestem częścią WOŚP-owej rodziny i że moje oczy stały się "wizytówką" Orkiestry. I wdzięczność, że mogę pomagać - mówi Jagoda Szpojnarowicz-Pyda. To jej ogromne, ciemne oczy od trzech dekad patrzą na nas z plakatów i gadżetów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

Partia golfa w Hiszpanii z Omeną Mensah i Rafałem Brzoską, sprzątanie mieszkania przez Macieja Musiała czy bilety na mecz FC Barcelony wraz z wejściem na trening - oto najdroższe aukcje 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ich kwoty sięgają nawet blisko 300 tysięcy złotych. Co jeszcze cieszy się zainteresowaniem licytujących?  

Weekend z golfem, sprzątanie mieszkania i bilety na LaLiga. Oto 10 najdroższych aukcji WOŚP  

Weekend z golfem, sprzątanie mieszkania i bilety na LaLiga. Oto 10 najdroższych aukcji WOŚP  

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Skalę pomocy WOŚP obrazuje eksperyment, który przeprowadziliśmy ostatnio: usunęliśmy z kilku sal wszystkie sprzęty oznaczone charakterystycznym czerwonym serduszkiem. Ku naszemu zaskoczeniu, po ich usunięciu na salach pozostały jedynie puste ściany - to dowód na to, jak wiele zawdzięczamy tej fundacji - mówi Przemysław Galej, ordynator Oddziału Dziecięcego w Szpitalu Specjalistycznym w Sanoku.

Wynieśli cały sprzęt WOŚP, zostały puste ściany

Wynieśli cały sprzęt WOŚP, zostały puste ściany

Źródło:
tvn24.pl
"Nie wyglądają", a rozwijają się błyskawicznie i bywają śmiertelne. Dlaczego?

"Nie wyglądają", a rozwijają się błyskawicznie i bywają śmiertelne. Dlaczego?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trwa 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Zbieramy na onkologię, zbieramy na hematologię dziecięcą, otwieramy nasze serca - mówiła Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN. W imieniu Warner Bros. Discovery przekazała na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czek o wartości miliona złotych.

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

Źródło:
TVN24

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło jedno z najsłynniejszych zdjęć w historii Polski - fotografia sprzed kina Moskwa, wykonana z ukrycia przez Chrisa Niedenthala w czasie stanu wojennego. Fotoreporter opowiadał o historii zdjęcia w TVN24. - To jest odruch fotoreportera, że co by nie było, ale trzeba coś zrobić - mówił. Dziennikarka Natalia Szewczak, której dzieci przekazały wspólnie z Niedenthalem słynne zdjęcie na aukcję WOŚP, opowiedziała o historii bliźniaków, które urodziły się jako skrajnie wcześniaki. - Czerwone serduszka widzieliśmy wszędzie - mówiła.

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, autorskie obrazy, kolekcjonerskie pamiątki - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Grupa TVN Warner Bros. Discovery ponownie zaprasza na rodzinną przygodę w Harry Potter Studio w Londynie.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W najbliższych dniach może być nawet 15 stopni Celsjusza. Czy to już koniec zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: wygląda to jak kapitulacja zimy

Pogoda na 16 dni: wygląda to jak kapitulacja zimy

Źródło:
tvnmeteo.pl