Prezydent pisze list do szefa MON. "Ciekawa dyskusja"

[object Object]
Patryk Jaki w "Jeden na jeden"tvn24
wideo 2/5

Nie ma wojny między prezydentem i szefem MON. Nie ma żadnej wątpliwości, że Polska będzie silniejsza, jeśli żywa debata na temat polskiej armii w wielu wymiarach będzie toczyła się również we własnym środowisku - powiedział wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Odniósł się w ten sposób do listu, który w zeszły czwartek prezydent Andrzej Duda skierował do ministra Antoniego Macierewicza.

Do jego treści dotarł reporter "Faktów" TVN Krzysztof Skórzyński. Prezydent prosi w nim o wyjaśnienia, dlaczego ministerstwo długo zwleka z mianowaniem attaché wojskowych w szeregu państw oraz jak postępują prace nad utworzeniem Dowództwa Wielonarodowej Dywizji w Elblągu. MON poinformowało w komunikacie, że odpowiedzi zostały wysłane w poniedziałek.

"Polska będzie silniejsza"

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki powiedział w "Jeden na jeden", że nie ma wojny między prezydentem i szefem MON. - Często zarzuca się nam, że jesteśmy środowiskiem bardzo jednolitym, natomiast okazuje się, że u nas też potrafi toczyć się taka ciekawa dyskusja o sprawach państwowych - powiedział.

- Mam nadzieję, że ten problem zostanie rozwiązany w gabinetach. Nie ma też żadnej wątpliwości, że Polska będzie silniejsza, jeśli żywa debata na temat polskiej armii w wielu wymiarach będzie się toczyła również we własnym środowisku - dodał.

Pytany, czy to problem, jeśli od roku w takich krajach, jak Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania, nie ma obsadzonych attaché wojskowych, odparł: Poczekajmy na stanowisko ministra obrony narodowej.

- Nie wiem, czy jego wielkość (problemu - red.) jest do końca prawdziwa - dodał.

Jego zdaniem, "przypadki takich miejsc, które nie były obsadzone zdarzały się także za poprzednich rządów, dlatego poczekałbym na wyjaśnienia".

Jaki pytany, czy powinny być brane pod rozwagę przez szefa MON uwagi zwierzchnika sił zbrojnych, odpowiedział, że tak, ale "zwierzchnik sił zbrojnych powinien też wysłuchać argumentów ministra obrony narodowej". - Jestem przekonany, że w przyszłości tak się stanie - dodał.

"Środowisko sędziowskie zawiodło obywateli"

Wiceminister w "Jeden na jeden" odniósł się również do planowanej reformy sądownictwa. - Dyskusja o polskim sądownictwie to wręcz dyskusja o zasadach - powiedział.

- Wczoraj dowiedzieliśmy się, że środowisko sędziowskie po raz kolejny broni w sposób haniebny swojego człowieka, najważniejszego sędziego w Małopolsce, który jest podejrzany o udział w grupie przestępczej i wyłudzenie 17 milionów złotych - zauważył Jaki.

Chodzi o byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztofa S. W poniedziałek Sąd Apelacyjny w Łodzi uchylił mu immunitet, ale nie wyraził zgody na jego zatrzymanie i ewentualne aresztowanie. Z takimi wnioskami wystąpiła Prokuratura Regionalna w Rzeszowie. Prowadzi ona śledztwo dotyczące przywłaszczenia co najmniej 17 mln zł na szkodę Sądu Apelacyjnego w Krakowie.

Śledczy chcą postawić Krzysztofowi S. zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjęcia korzyści majątkowej w wysokości co najmniej 376 tys. 300 złotych i przekroczenia w ten sposób uprawnień związanych z pełnioną przez siebie funkcją oraz zarzut uczestniczenia w praniu brudnych pieniędzy.

- W przypadku każdego obywatela zastosowano by areszt, jeśli chodzi o tak wielkie pieniądze i tak duże wyłudzenia - ocenił Jaki.

- To, co mnie najbardziej denerwuje w środowisku sędziowskim, to jest to, że środowisko sędziowskie potrafi za 99 groszy wsadzić niepełnosprawnego do więzienia, a tu swojego kolegę broni za 17 milionów. I to się musi skończyć - stwierdził.

Jego zdaniem, "środowisko sędziowskie zawiodło obywateli".

"Żądam dymisji sędziego Żurka"

Jaki odniósł się także do projektu zmian przepisów o Krajowej Radzie Sądownictwa. Pytany, czy jest nadzieja, że resort wycofa się z pewnych zapisów, odpowiedział: Nie wykluczamy, że podczas dyskusji wycofamy się jakichś zapisów. - Rozpoczęła się debata - dodał.

W poniedziałek zebranie przedstawicieli sędziów sądów apelacyjnych oraz sędziów z okręgów w jednej z przyjętych uchwał podkreśliło, że projekty zmian przepisów o Krajowej Radzie Sądownictwa i Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury zmierzają do upolitycznienia sądów i naruszenia ich niezależności.

- Twarzą Krajowej Rady Sądownictwa jest pan sędzia (Waldemar) Żurek. Wszyscy dzisiaj usłyszeliśmy, że to jest kolejny lider opozycji, który ma problemy z alimentami. Ja żądam dymisji sędziego Żurka. Niech KRS zachowa się przyzwoicie. Przypominam, że Krajowa Rada Sądownictwa to jest miejsce, które decyduje również o karierze sędziów rodzinnych. Wyobraźcie sobie państwo, że osoba, która ma problemy z alimentami, będzie decydowała o przyszłości innych Polaków - powiedział Jaki.

Odniósł się w ten sposób do wtorkowej publikacji "Super Expressu". Tabloid napisał, że rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa "zażądał zwrotu alimentów, jakie zapłacił córkom". Sąd I instancji miał podnieść sędziemu alimenty, ale w II instancji sąd zmienił tę decyzję. Sędzia Żurek miał zażądać zwrotu nadpłaconych sum. Była żona miała złożyć na Żurka skargę. Rzecznik KRS miał oświadczyć, że sprawa jest wyjaśniona, a relacje z córkami ma bardzo dobre.

Autor: js/sk/jb / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium