Każda kosztowała 100 tysięcy, budzą kontrowersje. "Patriotyczne ławeczki" niebawem znikną

Źródło:
tvn24.pl
Kolejna "patriotyczna ławka" wymaga naprawy (12.09.2022)
Kolejna "patriotyczna ławka" wymaga naprawy (12.09.2022)tvn24
wideo 2/3
Kolejna "patriotyczna ławka" wymaga naprawytvn24

Rozbudowany, liczący 15 punktów regulamin wywoływał rozbawienie. Nieco mniej było do śmiechu tym, którzy zapoznali się z kosztem stworzenia jednej ławki wpisanej w kształt przypominający polskie granice - opiewa na 100 tysięcy złotych netto. Za wszystko zapłacił bank w całości należący do Skarbu Państwa, czyli Bank Gospodarstwa Krajowego. Z korzystaniem (i przyswajaniem regulaminu) należy się jednak spieszyć, bo ławeczki mają zniknąć wraz z końcem listopada. Co potem się z nimi stanie? Decyzja jeszcze nie zapadła.

Docelowo miały stać w każdym województwie i - jak zaznaczała w czasie wywiadu w TOK FM Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes BGK - przypominać o zrealizowanych inwestycjach. Korzystanie z ławeczek wpisanych w biało-czerwony kontur Polski było ostatnio utrudnione w Poznaniu, gdzie konstrukcja nie wytrzymała ulewnego deszczu. Z kolei w Rzeszowie już kilka dni po postawieniu instalacji chwiała się barierka przy schodach; we Wrocławiu z kolei zaczęły odchodzić od siebie płyty, z których wybudowano podstawę konstrukcji. Z ławeczki na razie - mimo zapowiedzi - nie można korzystać też w Łodzi. Konstrukcja miała stanąć obok dworca fabrycznego, ale na razie do tego nie doszło.

Stworzenie jednej ławki - jak przekazała Anna Czyż z biura prasowego BGK - banku, który sfinansował inwestycję - kosztowało 100 tysięcy złotych netto. W stanowisku przesłanym redakcji tvn24.pl rzeczniczka banku zapewniała, że ławki są elementem akcji reklamowej, która jest finansowana "ze środków własnych". Trzeba jednak pamiętać, że BGK jest podmiotem w całości należącym do Skarbu Państwa.

Wysoki koszt przedsięwzięcia budzi emocje, tym bardziej że - jak się dowiedzieliśmy - patriotyczne ławeczki nie zdążą na stałe wpisać się w polski krajobraz. Anna Czyż przekazała bowiem, że "instalacje pozostaną w wyznaczonych miejscach do końca listopada bieżącego roku". A co potem? Na tak zadane pytanie odpowiedział nam inny pracownik banku, bo dzień po naszej rozmowie na urlop udała się rzeczniczka.

"Bank podejmie decyzję, co się stanie z instalacjami po zakończeniu kampanii, w uzgodnieniu z agencją Hackett Hamilton" - czytamy w przesłanej do nas informacji, pod którą podpisał się Bartosz Polek z biura prasowego banku.

Ponad 17 tysięcy dziennie

"Patriotyczne ławeczki" miały być częścią kampanii, która miała promować Polskę i polskie inwestycje wspierane przez BGK. Ponieważ instalacje, na które wydano 1,6 miliona złotych, mają zniknąć wraz z końcem listopada, każdy dzień ogólnopolskiej akcji kosztuje BGK około 17 tysięcy złotych (zakładając, że wszystkie ławki byłyby dostępne od 1 września do 30 listopada). Na tym promowanie jednak się nie zakończy, bo - jak przekazała rzecznik Anna Czyż - akcja reklamowa będzie trwała. "Kolejny etap akcji reklamowej jest obecnie opracowywany" - czytamy w komunikacie przysłanym do tvn24.pl.

Pomysłu na stworzenie kosztownych ławeczek wpisanych w kontur Polski broniła Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes BGK. Powiedziała, że "nie są to ławki, tylko instalacje". Stwierdziła przy tym, że to "ciekawa promocja inwestowania w Polsce": - Jeśli byłaby to typowa ławka do siedzenia, to byłaby normalnie zainstalowana na ziemi, by można było do niej normalnie podejść i usiąść. Celem tej instalacji jest promocja polskich inwestycji - tłumaczyła w studiu Tok FM.

Spoty jako "nieprzewidziane, nagłe zdarzenia"

Polskie inwestycje zachwalać będzie też Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, która na ten cel otrzymała 31 lipca pięć milionów złotych z ogólnej rezerwy budżetowej. To środki, które - jak podkreślała Najwyższa Izba Kontroli w ubiegłorocznym raporcie - mają być wydawane na "nieprzewidziane, nagłe zdarzenia lub na realizację celu, dla którego na etapie projektowania ustawy budżetowej nie można było określić dysponenta bądź sposobu wykorzystania środków". 

Kancelaria premiera otrzymała 5 mln złotych na "realizację kampanii społecznej 'inwestycje z polską flagą'"Ministerstwo finansów

Zapytaliśmy kancelarię premiera o to, w jaki sposób przekazane pięć milionów złotych ma zostać wykorzystane. Niestety, po wielu godzinach od zadania pytań zostaliśmy jedynie poinformowani, że za "patriotyczne ławeczki" odpowiada BGK i to w banku należy szukać odpowiedzi na szczegółowe pytania. Kiedy ponowiliśmy pytanie i zwróciliśmy uwagę, że KPRM otrzymała pięć milionów złotych na środki na promocję, usłyszeliśmy ustne zapewnienie od pracownika kancelarii, że pieniądze wydano na "spoty reklamowe emitowane w telewizji, rozgłośniach radiowych i kinach". Na szczegóły - i oficjalne stanowisko - ciągle jednak czekamy.

"Złe użytkowanie"

Wracając do "patriotycznych ławeczek", trzeba zaznaczyć, że na ich wykonanie nie został rozpisany przetarg. Za powstanie ławeczek odpowiada agencja Hackett Hamilton, która w lutym tego roku wygrała przetarg na obsługę reklamową banku. To ona zlecała stworzenie ławek wybranym przez siebie podmiotom. Redakcja tvn24.pl rozmawiała z prezesem zarządu agencji Wojciechem Nowakiem. Przyznał, że problemy z ławką w Poznaniu wynikały z błędu wykonawcy. Wskazał, że zbyt późno zabezpieczono instalację "odpowiednią substancją". Pozostałe problemy - w Rzeszowie czy we Wrocławiu - są zdaniem naszego rozmówcy konsekwencją złego użytkowania instalacji:

- Wie pan, to trochę tak, jakby krytykowałby pan samochód, któremu ktoś porysował lakier i urwał lusterko. To nie jest wina producenta samochodu, że do tego doszło - podkreślił Wojciech Nowak.

- Czyli to wina użytkowników? Doszło do wandalizmu?

- Jeżeli ktoś wygina barierkę przy schodach, w końcu ją wygnie. Jeżeli ktoś szarpie elementy konstrukcji, to może ją wypaczyć - odparł prezes zarządu Hackett Hamilton.

Nasz rozmówca zaznaczył, że nie może z nami rozmawiać o kampanii reklamowej, której częścią są "ławeczki z polską flagą". Odesłał nas w tym zakresie do Banku Gospodarstwa Krajowego.

Trzeba jednak przyznać, że ławki są zabezpieczone przed niewłaściwym korzystaniem. Na każdej instalacji pojawił się bowiem rozbudowany regulamin i instrukcja użytkowania. Znajdują się tam między innymi informacje, że "'Ławka' to instalacja przeznaczona do rekreacji i wypoczynku". Konstrukcja jest przeznaczona dla trzech osób (łączny ich ciężar nie może przekraczać 225 kilogramów). Z treści regulaminu publicznie kpił między innymi szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk

Opozycja: to skrajna niegospodarność

Pomysł stworzenia "ławeczek z polską flagą" mocno krytykuje też poseł KO Dariusz Joński. 

- Bulwersuje już sam fakt, że bank twierdzi, że kampanię organizuje ze środków własnych. To bank należący do Skarbu Państwa, on nie ma swoich pieniędzy, tylko nasze pieniądze. Należące do podatników - zaznacza poseł.

Podkreśla, że wydano 1,6 miliona złotych na "ławeczki, które sypią się, jeszcze zanim je do końca poustawiano":

- Nie są nikomu do niczego potrzebne. Są jak symbol władzy PiS. Kosztowne, tandetne i budzące gorzki śmiech - atakuje poseł. 

Ławki "z polską flagą" i regulaminem z 15 punktami (materiał z 30.08.2022)
Ławki "z polską flagą" i regulaminem z 15 punktami stają w kolejnych miastach (materiał z 30.08.2022)Paweł Jaworski, Experimental Urbanism

Podkreśla, że w czwartek widział się z mieszkańcami Baranowa, którzy mają zostać wysiedleni w związku z budową lotniska. - Jedna z mieszkanek otrzymała wycenę, z której wynika, że za dorobek życia może dostać 152 tysiące złotych. Czyli nawet nie dwie "patriotyczne" ławeczki z dykty, na które wydawane są publiczne środki - mówi Dariusz Joński.

Parlamentarzysta odniósł się też do informacji, że ławki mają zostać zdemontowane wraz z końcem listopada.

- W zasadzie trudno to komentować. Mogę jedynie czekać na wyznaczenie godziny konferencji prasowej, podczas której prokurator poinformuje o wszczęciu śledztwa w sprawie niegospodarności - kończy poseł.

Autorka/Autor:bż/gp

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

72-letni ksiądz prałat Lech Lachowicz ze Szczytna, który został brutalnie pobity w minioną niedzielę na plebanii, jest w stanie krytycznym. Rzecznik prasowy Archidiecezji Warmińskiej ksiądz kanonik Marcin Sawicki zaapelował do wiernych o modlitwę w intencji duchownego.

Brutalne pobicie księdza na plebanii. Nowe informacje

Brutalne pobicie księdza na plebanii. Nowe informacje

Źródło:
tvn24.pl

Licząca sześcioro mieszkańców wioska Dixville Notch w stanie New Hampshire, zgodnie z tradycją, rozpoczęła i zakończyła głosowanie w wyborach prezydenckich jako pierwsza w kraju. Wynik odzwierciedla zaciętą rywalizację między Donaldem Trumpem i Kamalą Harris w skali kraju. Oboje kandydaci otrzymali bowiem tę samą liczbę głosów.

Oddali głosy pod osłoną nocy. Wyniki ogłoszono natychmiast

Oddali głosy pod osłoną nocy. Wyniki ogłoszono natychmiast

Źródło:
PAP

Donald Trump nie wykluczył zakazu niektórych szczepionek, jeśli zostanie wybrany na prezydenta - informuje NBC News. Republikański kandydat tuż przed zakończeniem kampanii udzielił wywiadu tej stacji.

Zakaz niektórych szczepionek? Zaskakujący wywiad z Trumpem tuż przed wyborami

Zakaz niektórych szczepionek? Zaskakujący wywiad z Trumpem tuż przed wyborami

Źródło:
NBC News, CNN, Guardian

Standardy debaty upadły w USA jeszcze niżej niż u nas w okresie kampanii wyborczej. Mówię to z całą odpowiedzialnością: nie ma takiej rzeczy, którą może zrobić czy powiedzieć Donald Trump, która odstraszy jego wyborców. Ja ich nazywam wyznawcami - mówił w TVN24 amerykanista doktor Karol Szulc. Europeistka doktor habilitowana Anna Pacześniak oceniła, że "bardziej odpowiedzialny za obniżenie poziomu dyskursu jest kandydat republikanów", a "narracja Kamali Harris jest mniej agresywna".

Wyborcy, wyznawcy czy fanatycy? "Nie ma takiej rzeczy, którą Donald Trump by ich odstraszył"

Wyborcy, wyznawcy czy fanatycy? "Nie ma takiej rzeczy, którą Donald Trump by ich odstraszył"

Źródło:
TVN24

Przedwyborczą noc w USA rozświetliła plejada gwiazd muzyki i telewizji, wspierających Kamalę Harris. Na wiecach wyborczych kandydatki demokratów pojawili się między innymi Ricky Martin, Katy Perry, Lady Gaga czy Oprah Winfrey.

Finał kampanii w blasku gwiazd estrady. Występy na wiecach Kamali Harris

Finał kampanii w blasku gwiazd estrady. Występy na wiecach Kamali Harris

Źródło:
TVN24, ABC News, Hollywood Reporter

Wszystkie badania pokazują, że Rafał Trzaskowski ma największe szanse na wygraną z PiS - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk. Jak mówił, "wiele osób uważa, że te wybory mogą być łatwiejsze". - Uważam, że to jest wierutna bzdura - dodał. Odniósł się także do efektów dotychczasowej pracy komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich. - Jeżeli jest tak, że Mariusz Błaszczak jako minister obrony narodowej nie podjął żadnych działań, żeby zabezpieczyć Polskę, to to jest naprawdę zdrada stanu - stwierdził.

Tomczyk: Wiele osób uważa, że te wybory będą łatwiejsze. To wierutna bzdura

Tomczyk: Wiele osób uważa, że te wybory będą łatwiejsze. To wierutna bzdura

Źródło:
TVN24

Hurtowe ceny energii są w Polsce jednymi z najwyższych w Europie, z kolei ceny dla gospodarstw domowych są jedne z najniższych - zauważa we wtorkowym wydaniu dziennik "Rzeczpospolita". Jednocześnie resort klimatu chce stopniowo odchodzić od mrożenia cen prądu.

Ceny prądu w Polsce. "Taki dzień to tylko wyjątek"

Ceny prądu w Polsce. "Taki dzień to tylko wyjątek"

Źródło:
PAP
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

986 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Rosjanie zbombardowali supermarket w Charkowie, raniąc co najmniej 14 osób. Pierwsi wojskowi z Korei Północnej znaleźli się pod ostrzałem w obwodzie kurskim. Szef NATO Mark Rutte po spotkaniu z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w Berlinie powiedział, że Niemcy są największym europejskim darczyńcą pomocy wojskowej dla Ukrainy. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

"Wasze wsparcie ratuje życie". Szef NATO wskazał największego europejskiego darczyńcę

"Wasze wsparcie ratuje życie". Szef NATO wskazał największego europejskiego darczyńcę

Źródło:
PAP

Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris na finiszu kampanii zapowiadają zwycięstwo. O tym, kto ostatecznie wygra ten wyjątkowo zacięty wyścig zdecydują Amerykanie. Na ich werdykt Donald Trump oczekiwał będzie w Palm Beach na Florydzie, a Kamala Harris na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni.

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Źródło:
PAP

Amerykańskie służby wywiadowcze ostrzegły przed możliwymi operacjami "zagranicznych przeciwników". Mowa między innymi o próbach siania dezinformacji w mediach społecznościowych przez Rosję, szerzącą narrację o fikcyjnych fałszerstwach wyborczych w niektórych stanach. Według wywiadu, zagrożeniem pozostaje też Iran, który wciąż chce dokonać zemsty na Donaldzie Trumpie.

Wybory w USA. Wywiad ostrzega przed operacjami "zagranicznych przeciwników"

Wybory w USA. Wywiad ostrzega przed operacjami "zagranicznych przeciwników"

Źródło:
PAP

Pojedynek wyrównany, wynik trudny do przewidzenia. Donald Trump walczy o to, by ponownie rządzić jednym z najważniejszych krajów świata. Czego można się po nim spodziewać? Niektórzy twierdzą, że być może najgorsze jest to, że nie wiadomo. Warto jednak przyjrzeć się temu, co mówi i obiecuje. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Źródło:
TVN24

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Minister budownictwa, transportu i infrastruktury Serbii Goran Vesić zapowiada, że poda się do dymisji w związku z tragedią na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Z kolei prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zaproponował zorganizowanie referendum w sprawie swojej dymisji.

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Źródło:
PAP

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24

Do Kuby zbliża się burza tropikalna Rafael i zdaniem ekspertów wkrótce zmieni się w huragan. Lokalne władze zdecydowały się na ewakuację ponad 70 tysięcy mieszkańców tej karaibskiej wyspy. Największe zagrożenie mają stanowić obfite opady deszczu.

Ewakuują 70 tysięcy osób. "Nie damy rady odzyskać wszystkiego, co stracimy"

Ewakuują 70 tysięcy osób. "Nie damy rady odzyskać wszystkiego, co stracimy"

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

Poważne zdarzenie drogowe w Kutnie (woj. łódzkie). Na ulicy Jana Pawła II zderzyły się ze sobą trzy samochody osobowe. Ranna została jedna osoba. Jak informuje policja jeden z kierujących, około 50-letni mężczyzna był kompletnie pijany. - Mężczyzna nie był w stanie dmuchać w alkomat, pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie - przekazała rzeczniczka policji w Kutnie.

Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchać w alkomat

Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchać w alkomat

Źródło:
tvn24.pl

Do jednego z wolskich mieszkań wdarł się mężczyzna, który bił po głowie i groził przedmiotem przypominającym broń mężczyźnie. Powodem było nagranie zamieszczone w internecie dotyczące jego partnerki. Policjanci zatrzymali dwójkę podejrzanych: 33-latka i 25-latkę.

Na korytarzu dwie osoby wzywały pomocy. "Do ich mieszkania wdarł się nieznany mężczyzna"

Na korytarzu dwie osoby wzywały pomocy. "Do ich mieszkania wdarł się nieznany mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Sądzie Okręgowym w Kaliszu kończy się proces dwóch mężczyzn i kobiety, którzy są oskarżeni o zabójstwo 43-latka ze szczególnym okrucieństwem. Zdaniem prokuratury miało ono być zemstą za pobicie kobiety, matki jednego z podejrzanych. Do zabójstwa doszło w sierpniu 2021 roku.

Zabili 43-latka z zemsty za pobicie kobiety. Kończy się proces trojga oskarżonych

Zabili 43-latka z zemsty za pobicie kobiety. Kończy się proces trojga oskarżonych

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Ma ponad 90 kilometrów - jest zatłoczona, odkąd powstała. Chodzi o autostradę A2 między Łodzią a Warszawą. Dla stojących w korkach kierowców nadchodzi wreszcie ratunek - droga zostanie poszerzona. Zyska po jednym pasie w każdą ze stron. Kiedy? Formalności już ruszyły. Drogowcy koniec prac przewidują na 2029 rok. Materiał Łukasza Wieczorka z magazynu "Polska i Świat".

A2 między Łodzią a Warszawą będzie trzypasmowa. Drogowcy podają termin

A2 między Łodzią a Warszawą będzie trzypasmowa. Drogowcy podają termin

Źródło:
TVN24

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. W nocy "ze względu na procedurę bezpieczeństwa w firmie Anwil uruchomiony został alarm chemiczny trzeciego stopnia" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta. We wtorek rano przekazano, że alarm został odwołany.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Stopy procentowe nie zostaną obniżone na rozpoczynającym się we wtorek dwudniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej - twierdzi ekonomista banku ING BSK Adam Antoniak. Ekspert przewiduje, że pierwsza obniżka nastąpi w maju.

RPP zdecyduje w sprawie stóp. "Pojawiły się nowe argumenty"

RPP zdecyduje w sprawie stóp. "Pojawiły się nowe argumenty"

Źródło:
PAP

Nominacja arcybiskupa Adriana Galbasa to dobry, choć zaskakujący wybór dla Warszawy - ocenił publicysta Tomasz Terlikowski. Jego zdaniem arcybiskup Galbas jest bardziej otwarty na zmiany niż przeciętny polski biskup, nie boi się trudnych decyzji i "szuka nowych dróg dotarcia" do młodych ludzi, co jest istotne w "szybko postępującej laicyzacji".

"Bardziej otwarty niż przeciętny polski biskup". Nowy metropolita warszawski "nie boi się trudnych decyzji"

"Bardziej otwarty niż przeciętny polski biskup". Nowy metropolita warszawski "nie boi się trudnych decyzji"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Gruzińska opozycja ogłosiła, że będzie codziennie organizować protesty w związku z wynikami wyborów parlamentarnych, których nie uznaje. Na poniedziałkowej manifestacji w centrum Tbilisi była obecna szwedzka aktywistka Greta Thunberg.

"Będziemy na ulicy codziennie". Gruzińska opozycja tworzy "ruch protestacyjny, który obali reżim"

"Będziemy na ulicy codziennie". Gruzińska opozycja tworzy "ruch protestacyjny, który obali reżim"

Źródło:
PAP

Izraelska armia poinformowała o ataku na cele wywiadowcze Hezbollahu w pobliżu Damaszku. W wyniku "operacji powietrznej" zginął szef wywiadu tej libańskiej organizacji terrorystycznej w Syrii Mahmud Mohammed Szahin. Strona syryjska twierdzi, że były to obiekty cywilne.

Izraelska armia: wyeliminowaliśmy szefa wywiadu Hezbollahu w Syrii

Izraelska armia: wyeliminowaliśmy szefa wywiadu Hezbollahu w Syrii

Źródło:
PAP

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP