Jurek podkreślał, że papież jako namiestnik Chrystusa na ziemi jest wybierany po to, aby umacniać ludzi w wierze.
- Przede wszystkim to ma być papież, który będzie bronił kultury chrześcijańskiej. Jej obrona jest bardzo ważna i to robił błogosławiony Jan Paweł II. Druga rzecz - papież musi bronić katolików przed tym, co Benedykt XVI określił, jako chrześcijańsko zaadoptowane - powiedział Jurek.
I dodał: - Potrzebny jest nam papież, który będzie dla nas oparciem w wierze.
"Problemy Kościoła wiążą się z seksualnością"
Publicysta Tomasz Wołek zaznaczył, że nowy papież stanie przed wyzwaniami XXI w.
- Powinien oczywiście bronić depozytu wiary, ale też powinien się otwierać na te wyzwania, które coraz bardziej natarczywie pukają do watykańskich drzwi - powiedział publicysta, dodając, że chodzi m.in. o szeroko pojętą seksualność.
- Większość problemów, przed którymi staje Kościół, pośrednio bądź bezpośrednio z nią się wiążą - powiedział Wołek.
- Celibat, kapłaństwo kobiet, in vitro, homoseksualizm. (...) Kościół zabiera się do tych spraw z niebywałą ostrożnością, a sprawy obyczajowe idą i Kościół będzie musiał stawić temu czoła - podkreślił.
"Drugi po królu Arabii Saudyjskiej"
Prof. Jan Hartman powiedział z kolei, że gdyby on był na miejscu nowego papieża, zająłby się sprawą pedofilii i afer finansowych w Watykanie, namówiłby ich ofairy do składania roszczeń.
- Krótko mówiąc zajłąby się kwestią kryminalną - podsumował.
W jego opinii, papież jest potężnym politykiem.
- Jednym za najsilniejszychmonarchów absolutnych na świecie, pewnie drugim po królu Arabii Saudyjskiej i cała wspólnota międzynarodowa chcąc nie chcąc ma papieża za partnera i jest bardzo ważne, żeby był to partner obliczalny, ktoś z kim można profesjonalnie rozmawiać o polityce - powiedział prof. Hartman.
Autor: MAC/iga / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24