Kmieciak: wiemy, że sprawy osób, które noszą sutanny, budzą szczególne zainteresowanie 

Źródło:
PAP, TVN24
Kmieciak: mamy świadomość, że sprawy osób duchownych budzą szczególne zainteresowanie
Kmieciak: mamy świadomość, że sprawy osób duchownych budzą szczególne zainteresowanie TVN24
wideo 2/4
Kmieciak: mamy świadomość, że sprawy osób duchownych budzą szczególne zainteresowanie TVN24

Przewodniczący Państwowej Komisji do spraw Pedofilii Błażej Kmieciak poinformował, że uchwałą komisji zostały wszczęte na razie dwa postępowania wyjaśniające, które dotyczą wpisu do rejestru pedofilów. - Mamy świadomość, że sprawy osób duchownych, także sprawy krycia sprawców przestępstw pedofilskich, którzy noszą sutanny, spotykają się ze szczególnym zainteresowaniem - powiedział. Dodał, że takich spraw w komisji jest około 10 procent.

Jak przekazał przewodniczący Państwowej Komisji do spraw Pedofilii Błażej Kmieciak podczas czwartkowej konferencji prasowej, obecnie komisja zajmuje się ponad 120 sprawami. Ponadto komisja monitoruje obecnie 90 spraw będących na etapie śledztwa lub postępowania sądowego.

- Aktualnie w komisji badamy ponadto 2,5 tysiąca spraw, które zostały już zakończone i zapadł już wyrok. Badamy je pod kątem możliwych zadośćuczynień, a także pod kątem działań mających na celu sprawniejsze funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości - mówił Kmieciak.

"20 spraw analizujemy pod kątem wpisania sprawców do rejestru pedofilów"

Przewodniczący komisji zaznaczył również, że uchwałą komisji zostały wszczęte na razie dwa postępowania wyjaśniające, które dotyczą wpisu do rejestru pedofilów. - Ze spraw, które obecnie analizujemy, w 20 analizujemy je pod kątem wpisania sprawców do rejestru pedofilów - dodał. Kmieciak przypomniał też, że sądy i prokuratury mają obowiązek kierowania do komisji informacji o przestępstwach, które uległy przedawnieniu.

- Stanowczo podkreślamy, że nasze działania, bez względu na strój sprawcy, będą dążyć do ochrony osoby, która cierpi - podkreślił Kmieciak.

"Komisja nie jest organem, który jest od ścigania sprawców"

Kmieciak zaznaczył przy tym, że komisja nie zastępuje organów ścigania, ale zajmuje się monitoringiem spraw dotyczących molestowania seksualnego dzieci. Podkreślił, że komisja może za zgodą pokrzywdzonego dołączyć do postępowania na prawach oskarżyciela posiłkowego. Jak dodał, organ korzysta z tego prawa. Odniósł się też do negatywnych opinii dotyczących działania komisji formułowanych w ostatnim czasie przez niektórych polityków. - Do tej pory żaden z polityków nie skierował tego typu sprawy do nas - powiedział.

W ostatnim czasie posłowie KO trzykrotnie próbowali przeprowadzić kontrolę poselską w komisji do spraw pedofilii. Posłowie tłumaczyli, że chcą między innymi dowiedzieć się, co komisja zrobiła, aby zbierać informacje od pokrzywdzonych" oraz dowiedzieć się, "ilu osobom z pokrzywdzonych przez księży ta komisja pomogła". Mieli zamiar także zapytać o budżet komisji. Parlamentarzyści nie zostali ostatecznie wpuszczeni do siedziby komisji. Jak argumentował Kmieciak później, komisja "nie należy do katalogu podmiotów, które podlegają interwencji poselskiej".

Sprawa pana Tomasza. Pytania do komisji, brak odpowiedzi

Reporterka TVN24 Małgorzata Mielcarek zwróciła uwagę, że posłowie opozycji wspomnieli o sprawie pana Tomasza, który miał się zgłosić o pomoc do komisji. Pan Tomasz miał być molestowany przez księdza Wodniaka. Opozycja wskazała, że był on proszony przez komisję o szczegółowe dane na temat swojego oprawcy, był na przykład proszony o wskazanie miejsca zamieszkania sprawcy. - Jak wygląda praca komisji w chwili, gdy ofiara się zgłasza? - pytała reporterka.

- Spotkania z posłami Koalicji Obywatelskiej doszło do skutku - najpierw była pani przewodnicząca Barbara Chrobak, następnie ja byłem z panią przewodniczącą. Podkreślaliśmy to w rozmowie z posłami, że nie spotykaliśmy się na górze w większym gronie z racji na dwa elementy - tłumaczył Kmieciak.

- Po pierwsze na kwestie ochrony epidemicznej, która jest ważna, zwłaszcza w okresie zwiększonej zachorowalności. A po drugie z racji na dobro, bezpieczeństwo i godność osób, które u nas przebywają. Nie będę odnosił się bezpośrednio do tej osoby, dlatego że nie wypowiem żadnej wypowiedzi, która w jakikolwiek sposób mogłaby identyfikować osobę, która do nas kieruje swoją sprawę. Mogę jednak zapewnić, że wszelkie nasze działania jako członków komisji są nakierowane wyłącznie na osobę - mówił przewodniczący komisji.

Jak powiedział, kontakt z osobami skrzywdzonymi, cierpiącymi, "jest dla komisji priorytetem".

- Pan Szymik został zaproszony do Państwowej Komisji. Ja byłam na spotkaniu. Aktualnie oczekujemy dokumentacji od mecenasa pana Szymika - dodała Barbara Chrobak, wiceprzewodnicząca komisji, dopytywana o procedury w takiej sytuacji, w jakiej był pan Tomasz. Chrobak odniosła się jednak do przypadku innej osoby, a reporterka dopytywała o sprawę pana Tomasza, nie pana Szymika.

Następnie inny dziennikarz próbował doprecyzować pytanie. Tłumacząc, że chodziło o pana Tomasza, a nie pana Szymika. Ale - jak ocenił dziennikarz - pomyłka wynika zapewne z faktu, że "pan Tomasz i pan Szymik zostali zgwałceni przez tego samego księdza, który zgwałcił 500 osób przez 40 lat".

Kmieciak pytany, co komisja w tej sprawie zrobiła, odparł: - Bardzo cenię, uważam, że praca dziennikarzy jest naprawdę bardzo ważna, ale niech pan się nie obrazi - dla mnie poufność osoby, która została skrzywdzona jest dużo ważniejsza i nie będę odpowiadać na temat konkretnych spraw, które w jakiś sposób mogą zidentyfikować tę osobę.

Na uwagę dziennikarza, że wśród 500 osób był pewnie więcej niż jeden Tomasz, Kmieciak odpowiedział: - Jest dla nas dużo ważniejsza prywatność osób, które doświadczają cierpienia, z nimi się spotykamy na co dzień, niż w tym momencie odpowiedzenie na pytanie, które mogłoby zidentyfikować osobę skrzywdzoną.

- Państwo piszą 27 listopada do pana Tomasza, że potrzebują adresu osoby, która dokonała czynu zabronionego. Wiecie państwo, gdzie można było ten adres uzyskać? Na stronie diecezji. W 2018 roku adres był, teraz go nie ma. Czy to nie jest tuszowanie według państwa? - pytał dziennikarz na czwartkowej konferencji prasowej.

- Mogę powiedzieć jeszcze raz, aby państwo mieli też świadomość. Dla nas kwestia poufności, prywatności osób, które do nas przybywają, jest szczególnie ważna. A na temat procedur i odpowiedzi, które udzielamy poszczególnym osobom, proszę wybaczyć, nie będę wypowiadał się w tej kwestii - kontynuował Kmieciak.

Autorka/Autor:kb/kab

Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

Dyrektorka Muzeum Luwru Laurence Des Cars zapowiedziała wprowadzenie oddzielnego biletu pozwalającego zobaczyć słynną Mona Lisę. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił we wtorek, że Gioconda otrzyma własne, dedykowane pomieszczenie w Luwrze. To najsłynniejsze muzeum na świecie czeka gruntowny remont, który potrwa do 10 lat.

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Źródło:
PAP, CNN

31-latka z Zabrza poszukiwali policjanci i sądy, wystawiono za nim cztery listy gończe i cztery nakazy doprowadzenia do aresztu. Zgubiły go uczynność i zepsute światło w aucie. Policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie) zatrzymali mężczyznę, gdy podwoził kolegę, któremu samodzielną podróż uniemożliwiał sądowy zakaz.

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum nakazała w sobotę wprowadzenie ceł w odwecie za 25-procentowe taryfy nałożone na import z Meksyku przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Odrzuciła oskarżenia o związki jej rządu z organizacjami przestępczymi.

"Kategorycznie odrzucamy kalumnię, wygłaszaną przez Biały Dom"

"Kategorycznie odrzucamy kalumnię, wygłaszaną przez Biały Dom"

Źródło:
PAP

Na autostradzie A4 w województwie opolskim zderzyły się cztery samochody. Jak podaje policja, jeden z kierowców zasnął za kierownicą. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Źródło:
tvn24.pl

Jedna osoba zginęła w wypadku z udziałem trzech samochodów, do którego doszło w okolicach Myśliborza (Zachodniopomorskie). Trzy inne osoby zostały ranne.

Zderzyły się trzy samochody, jedna osoba nie żyje

Zderzyły się trzy samochody, jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Policja przeszukuje pas nadmorski w gdańskim Brzeźnie. Na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zbigniew Ziobro postanowił zrobić cyrk. Rozumiem komisję, która w pewnym momencie doszła do wniosku, że nie pozwoli kolejny raz naruszać powagi państwa - mówiła w programie "Kawa na ławę" w TVN24 wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer (KO) odnosząc się do decyzji komisji, która przegłosowała wniosek o 30-dniowy areszt dla Ziobry. Wiceszef komisji do spraw Pegasusa Przemysław Wipler (Konfederacja) relacjonował jak wyglądało posiedzenie komisji i powiedział, że "wniosek o areszt był przygotowany z góry".

"Albo rozliczamy, albo bawimy się w kotka i myszkę". Wipler: wiedzieliśmy, że Ziobro zaraz się pojawi

"Albo rozliczamy, albo bawimy się w kotka i myszkę". Wipler: wiedzieliśmy, że Ziobro zaraz się pojawi

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Wielkie święto muzyki coraz bliżej. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu wręczone zostaną nagrody Grammy. Po raz piąty galę poprowadzi południowoafrykański komik Trevor Noah. Czy Beyoncé w końcu doceniona zostanie w kategorii album roku, czy Taylor Swift poprawi swój rekord w tej kategorii? Werdykt Akademii Fonograficznej przed nami.

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Źródło:
tvn24.pl

Wraz z rosnącą liczbą zachorowań na grypę w ostatnich tygodniach zwiększa się aktywność przeciwników szczepień. Do obiegu wracają stare teorie - na przykład ta, że dowodem na nieskuteczność szczepionek na grypę jest fakt, iż choroba ta pojawia się co roku. Eksperci wyjaśniają więc, o co chodzi z sezonowością grypy i dlaczego właśnie szczepionki zmniejszają ryzyko zachorowania.

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Źródło:
Konkret24

W czwartym dniu po egzekucji Franza Kutschery odbył się jego "ślub" z 26-letnią Jane Lillian Steen, norweską volksdeutschką. Zamiast wesela odbył się pogrzeb. Kat Warszawy został pochowany na powązkowskim niemieckim "cmentarzu bohaterów".

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Źródło:
PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

15 portretów kobiet, mężczyzn i dzieci w różnym wieku znalazło się w kolekcji, na którą przypadkiem natrafiono podczas rozbiórki budynku w Pruszkowie. Fotografie pochodzą z przełomu XIX i XX wieku. Nie wiadomo, kogo przedstawiają, ani kto był ich właścicielem. Urzędnicy liczą, że dzięki publikacji zdjęć, uda się rozwikłać tę zagadkę.

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl