- Jest to kwestia niezwykle bolesna, drażliwa dla wszystkich rodzin. Także dla samego pana prezydenta, który w katastrofie smoleńskiej stracił wielu przyjaciół - powiedział dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski. Odniósł się w ten sposób do apelu części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej do prezydenta o wstrzymanie ekshumacji.
Rodziny 17 ofiar katastrofy smoleńskiej przesłały do prezydenta Andrzeja Dudy list z apelem o powstrzymanie ekshumacji ich bliskich – poinformowała w ubiegłym tygodniu Izabella Sariusz-Skąpska, córka Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, który zginął 10 kwietnia 2010 r.
Pytany w poniedziałek przez dziennikarzy, czy prezydent odpowie na ten apel, Magierowski odparł, że w tej sprawie może jedynie powtórzyć ostatnie wypowiedzi prezydenta w wywiadach.
- Pan prezydent zdaje sobie sprawę, że działania prokuratury są konieczne, niestety. Jest to kwestia niezwykle bolesna, drażliwa dla wszystkich rodzin. Także dla samego pana prezydenta, który w katastrofie smoleńskiej stracił wielu przyjaciół, także dla ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry – dodał Magierowski. Podkreślił, że do kwestii ekshumacji i kwestii pochówków należy podejść niezwykle delikatnie.
Dopytywany, czy Andrzej Duda spotka się z sygnatariuszami apelu, odparł: Pan prezydent wyznaje taką zasadę, że akurat w tym przypadku działania prokuratury są po prostu niezbędne.
- Prokuratura de facto jest zmuszona do przeprowadzenia tych działań, tych ekshumacji. Prezydent jest oczywiście gotów na rozmaite gesty. Natomiast zapewne nie może być mowy o zatrzymaniu tego procesu - powiedział.
Ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej
W poniedziałek ruszają ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej. Tego dnia na Wawelu dojdzie do ekshumacji prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii. Prokuratura Krajowa podała, że w tym roku ma odbyć się w sumie 10 ekshumacji. Wszystkie 83 ekshumacje mają się skończyć być może jesienią-zimą 2017 r.
Jak informowała Prokuratura Krajowa, ekshumacje 83 ofiar katastrofy smoleńskiej są niezbędne wobec popełnionych wcześniej błędów. Chodzi m.in. o możliwą zmianę szczątków ofiar katastrofy i nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji sporządzonej przez stronę rosyjską.
Autor: KB/kk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP / EPA