Ruch Palikota zbiera weksle in blanco - przyznał dziś wiceszef klubu parlamentarnego partii Sławomir Kopyciński w Polskim Radiu. Szef Ruchu Janusz Palikot zapewnił jednak, że nie zamierza szantażować członków swojej partii za pomocą weksli i mają one jedynie pomóc RP w zaciągnięciu kredytu.
Tak musimy
Palikot przyznał, że to bank, w którym Ruch chce zaciągnąć kredyt, domaga się weksli, a on sam nie będzie miał ich w ręku. Wyjaśnił, że zgodnie z ustawą o finansowaniu partii politycznych, osoba fizyczna może wpłacić lub poręczyć na rzecz partii sumę nie większą, niż 20 tysięcy złotych. Władze Ruchu zwróciły się do jego członków o poręczenie kredytu na sfinansowanie działalności ugrupowania. Ponieważ jednak większość posłów Ruchu Palikota wydało już 20 tysięcy na swą kampanię wyborczą, to teraz nie będą składać weksli.
Palikot zaznaczył też, że obecny system finansowania partii zmusza je do korzystania z państwowych subwencji. Podkreślił, że jego partia podtrzymuje swoje stanowisko co do zmiany systemu finansowania partii politycznych. Ruch przygotował projekt ustawy, na mocy której każdy będzie mógł odpisać od podatku dochodowego 2,5 procent na partię polityczną, organizację pożytku publicznego czy któryś z Kościołów lub związków wyznaniowych. Projekt ma zostać przedstawiony w pierwszym kwartale przyszłego roku.
"Nie mamy nieruchomości, majątku"
Także poseł RP Sławomir Kopyciński przyznał dziś, że partia "szuka środków na finansowanie". - Weksle in blanco to jedyna możliwość poręczenia kredytu, bo nie mamy nieruchomości - powiedział na antenie Polskiego Radia. Poinformował, że podpisał już poręczenie finansowe dla swojego ugrupowania. Wyjaśniał, że Ruch Palikota chce wziąć kredyt na bieżącą działalność, a nie ma zaplecza finansowego, nieruchomości, majątku i dlatego gromadzi weksle jako poręczenia od posłów i sympatyków.
Szukamy środków na finansowanie. Weksle in blanco to jedyna możliwość poręczenia kredytu. Sławomir Kopyciński
Z czego spłacą kredyt?
Kopyciński zaznaczył, że środki są potrzebne m.in. na kancelarie prawne i specjalistów, którzy pomagaliby w pracach legislacyjnych. Dodał, że jako były pracownik banku wie, że innej drogi nie ma - każdy kto poręcza jakiś kredyt, musi podpisać weksel in blanco.
Z czego kredyt będzie spłacany? - Być może ze składek członkowskich - stwierdził Kopyciński.
Poseł poinformował, że wiele osób chce przystąpić do Ruchu Palikota. Jak podkreślił, na skrzynki mailowe partii przyszło ponad 16 tysięcy zgłoszeń.
Szef partii Janusz Palikot będzie dziś gościem Moniki Olejnik w "Kropce nad i" w TVN24 o godz. 20.00.
nsz//bgr/k
Źródło: Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: TVN24