Oświadczenia majątkowe Daniela Obajtka, czy z czasów bycia wójtem gminy Pcim, czy pracy w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, czy w Orlenie powinny być jawne. Co więcej, protokoły z kontroli tych oświadczeń powinny być jawne - oświadczył poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka. Na konferencji mówił, że chciałby też wiedzieć, kto kontrolował oświadczenia prezesa Orlenu. - Wszystko wskazuje na to, że jest to osoba bardzo silnie związana z Danielem Obajtkiem - powiedział.
Przewodniczący Nowoczesnej, poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka na niedzielnej konferencji w Poznaniu przekazał, że według jego informacji obecna prezes zarządu spółki Orlen Upstream Sylwia Kobyłkiewicz w latach 2006-2014 pracowała w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. - Wszystko wskazuje na to, że jest to osoba bardzo silnie związana z Danielem Obajtkiem i po skończeniu pracy w CBA jej kariera była w pełni zależna od Daniela Obajtka - oświadczył.
Poseł przypomniał, że w czasie, gdy obecny prezes Orlenu Daniel Obajtek był wójtem małopolskiego Pcimia, był zobowiązany do składania oświadczeń majątkowych. - To oświadczenie majątkowe było kontrolowane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Widzieliśmy te oświadczenia majątkowe. W czasie, kiedy był wójtem gminy Pcim jest więcej wydatków niż pieniędzy, które zarobił. No więc pytanie, jak wyglądała kontrola tego oświadczenia majątkowego Daniela Obajtka - opisywał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Chcieli zajrzeć do oświadczeń majątkowych Obajtka. "Spotkała nas niespodzianka i ogromne zaskoczenie"
"Jest kompletna dziura między latami 2006-2014". Pytania w Sejmie i do szefa CBA
Szłapka zapowiedział, że będzie pytał o tę sprawę w czasie posiedzenia sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. - Wystosuję też pismo do szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, kto kontrolował oświadczenia majątkowe Daniela Obajtka i jaki zakres obowiązków miała pani Sylwia Kobyłkiewicz, jeśli faktycznie pracowała - powiedział Szłapka.
Zwrócił uwagę, że w biogramie Sylwii Kobyłkiewicz na stronie internetowej spółki Orlen Upstream jest dużo informacji o doświadczeniu zawodowym prezes firmy. - Natomiast jest kompletna dziura między latami 2006-2014, tak jakby nie miała żadnej kariery wtedy, jakby nic nie robiła - zauważył.
- Daniel Obajtek jest osobą, dzisiaj to wiemy na sto procent, która powinna mieć bardzo dokładnie sprawdzone oświadczenia majątkowe. W związku z tym, po tych wszystkich informacjach, które się ukazały, uważam, że oświadczenia majątkowe Daniela Obajtka, czy z czasów bycia wójtem gminy Pcim, czy pracy w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, czy w Orlenie powinny być jawne- tłumaczył poseł.
- Co więcej, protokoły z kontroli tych oświadczeń powinny być jawne. Będę o to wnioskował do szefa CBA. Chciałbym te protokoły i te oświadczenia dokładnie zobaczyć - dodał.
- Chciałbym się dowiedzieć, kto to kontrolował i jaki jest dalszy los tych osób, które kontrolowały oświadczenia majątkowe Daniela Obajtka, czy czasem nie są z nim powiązane. Bo widzimy, że Daniel Obajtek jest wyjątkowo zdolny w budowaniu relacji, które są bardzo szkodliwe z punktu widzenia gospodarczego rozwoju państwa - oświadczył Szłapka.
Odpowiedź rzecznik Orlenu
Rzecznik prasowy PKN Orlen Joanna Zakrzewska w przesłanym w niedzielę oświadczeniu potwierdziła, że obecna prezes zarządu Orlen Upstream pracowała w CBA od 2007 roku. "W styczniu 2012 roku złożyła raport o przejściu do cywila i od marca 2012 roku przestała być funkcjonariuszem CBA" - poinformowała.
Zakrzewska przekonywała, że "we wszystkich spółkach skarbu państwa o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa energetycznego kraju zatrudniani są byli funkcjonariusze ABW, CBA, SKW i policji ze względu na posiadane wysokie kompetencje w zakresie ochrony ekonomicznych interesów tych spółek".
Komentarze polityków w TVN24: "Można powiedzieć, że Pcim to inkubator kadry menedżerskiej dla światowego biznesu"
Koalicja Obywatelska zapowiada zwrócenie się do prokuratury
W sobotę posłowie Koalicji Obywatelskiej zapowiedzieli złożenie do prokuratury doniesienia na działania prokuratury i niedopełnienie obowiązków w sprawie Daniela Obajtka i jej umorzenie. Chodzi o sprawę, w której ówczesny wójt Pcimia był oskarżony o współpracę z zorganizowaną grupą przestępczą, przyjęcie łapówki i oszustwo. Jak napisała "Gazeta Wyborcza", po dojściu do władzy Prawa i Sprawiedliwości, prokuratura wycofała akt oskarżenia z sądu, a następnie wniosła go ponownie, ale już bez wątków dotyczących Obajtka. Te wątki zostały skierowane do innej prokuratury, gdzie je umorzono.
Także w sobotę posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska zapowiedziała, że jej klub złoży na najbliższym posiedzeniu Sejmu wniosek o informację na temat majątku prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Koalicja będzie też chciała zwołania w tym celu komisji sejmowych.
Źródło: PAP, TVN24