Tu-154 o numerze 102, identyczny do tego, który rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem, weźmie udział w eksperymencie, który może pomóc w ustaleniu, co stało się podczas tragicznego lotu 10 kwietnia. Jak podkreślił Wiesław Jedynak z rządowej komisji badającej okoliczności katastrofy pod Smoleńskiem, nie ma potrzeby przeprowadzenia wizji lokalnej, a symulacja nie będzie wykonywana z odwzorowaniem warunków atmosferycznych panujących 10 kwietnia 2010 r.
Pod Smoleńskiem rozbił się samolot Tu-154M 101; Polska posiada jeszcze jedną taka maszynę - Tu-154M 102, która na jesieni ubiegłego roku wróciła do kraju po remoncie w Rosji. To właśnie ona ma być użyta podczas eksperymentu.
- Będzie to lot, w którym chcemy pewne elementy potwierdzić. Czy załoga mogła wykonać jakieś czynności po komendach "odchodzimy" lub z jakich przyczyn mogła nie wykonać tych czynności - powiedział płk. Mirosław Grochowski, wiceszef rządowej komisji badającej okoliczności katastrofy pod Smoleńskiem.
- Mamy dość mocno zaawansowane prace. Zobaczymy kiedy ten eksperyment uda się zrobić, bo nie chcemy wprowadzić chaosu w działalność 36 pułku. Oczywiście musimy przygotować dokumentację, żeby ten lot był zgodny z przepisami, po drugie: z zachowaniem warunków bezpieczeństwa - dodał pułkownik.
Porównają każdy dźwięk
Eksperyment ma też pomoc biegłym z Instytutu Ekspertyz Sądowych, w opracowaniu tak zwanej opinii fonoskopijnej dla polskiej prokuratury. Dzięki dźwiękom nagranym przy locie 102 biegli chcą porównać każdy dźwięk, nawet najmniejszy stuk utrwalony na taśmie podczas lotu "stojedynki".
Gdzie i kiedy zostanie przeprowadzony eksperyment jeszcze nie wiadomo. Być może juz w lutym, można przypuszczać, że w okolicach Mińska Mazowieckiego , gdzie na co dzień stoi 102-ka.
Jedyny Tu-154
Jedyny pozostały w 36. pułku specjalnym Tu-154M jest gotowy do lotów dyspozycyjnych. Załogi odbywają loty szkoleniowe. Z powodu przerwy w lotach na tym typie maszyny, polscy piloci utracili uprawnienia do lotów z VIP-ami na pokładzie, odnawiali je pod okiem rosyjskiego instruktora.
W ubiegłym roku piloci przygotowywani od pilotowania Tu-154 ćwiczyli na trenażerach w Moskwie. Takie ćwiczenia przewidziano też na bieżący rok.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24