"Jesteśmy wysuszeni jak gąbka i wszędzie na świecie tak jest"

Aktualizacja:
[object Object]
Olga Tokarczuk o przekazie swojej mowy noblowskiejtvn24
wideo 2/21

Powoli już opada ze mnie ten kurz bitewny. Mam teraz swoje pięć minut przy okazji Nagrody Nobla, a potem zamykam tę część mojego życia - w taki sposób Olga Tokarczuk podsumowała w "Faktach po Faktach" wydarzenia związane z przyznaniem jej literackiego Nobla za rok 2018. Mówiła, że na scenie była "bardzo spokojna". Powiedziała też, o co odważyła się zapytać króla Szwecji Karola XVI Gustawa.

We wtorek w Sztokholmie odbyła się ceremonia, podczas której laureatka literackiej Nagrody Nobla za rok 2018 odebrała złoty medal i dyplom z rąk króla Szwecji Karola XVI Gustawa. Na jej cześć wygłoszona została także laudacja.

ZOBACZ RELACJĘ Z CEREMONII WRĘCZENIA NAGRÓD NOBLA >

Po ceremonii odbył się uroczysty bankiet noblowski, w czasie którego Olga Tokarczuk zasiadła przy stole pomiędzy królem Szwecji Karolem XVI Gustawem a księciem Danielem oraz naprzeciw królowej Sylwii.

"Miałam trochę takie wrażenie, że jestem w nierealnym świecie"

W rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po Faktach" noblistka mówiła o emocjach, jakie towarzyszyły jej podczas wtorkowej ceremonii wręczenia nagrody. Mówiła, że na scenie czuła się "bardzo spokojnie". - Czuję się niespokojna, kiedy nie wiem, co się zdarzy. Natomiast wczoraj (we wtorek - red.) myśmy rano mieli próbę i wszytko było wiadomo - kto będzie, kto ma wyjść (na scenę - red.), kto co ma powiedzieć, w którą stronę się ukłonić - relacjonowała. - Było to bardzo miłe, świetnie zorganizowane - dodała.

CZYTAJ PEŁNĄ TREŚĆ WYKŁADU NOBLOWSKIEGO OLGI TOKARCZUK>

Tokarczuk przyznała, że widziała przejęcie na twarzach publiczności oraz na twarzach członków jej rodziny, którzy uczestniczyli w ceremonii. - Widziałam, że to ludzi wzrusza - powiedziała. - Miałam trochę takie wrażenie, że jestem w nierealnym świecie. Naprawdę nie wzbudziło to we mnie jakichś wielkich emocji. Wielkie emocje wzbudził moment, kiedy się dowiedziałam o tej nagrodzie. Więcej emocji wzbudziło chyba we mnie też odczytanie swojej mowy noblowskiej, a tutaj to był po prostu rytuał - stwierdziła.

"Miałam trochę takie wrażenie, że jestem w nierealnym świecie"
"Miałam trochę takie wrażenie, że jestem w nierealnym świecie"tvn24

Król Szwecji "jest świetnym rozmówcą"

Pisarka mówiła także o tym, jak przebiegała jej rozmowa z królem Szwecji Karolem XVI Gustawem, obok którego siedziała podczas bankietu noblowskiego. Mówiła, że rozmawiali o wielu sprawach i że jest "świetnym rozmówcą". - Potem, kiedy się trochę bardziej ośmieliłam, zaczęłam go dopytywać o polowania. Próbowałam mu pokazać tę perspektywę, z jakiej ja podchodzę do tej okropnej tradycji. Wyraźnie różniliśmy się stanowiskami, ale mam wrażenie, że usłyszeliśmy się wzajemnie i że zrozumiał mój punkt widzenia - stwierdziła. Dodała jednak, że "nie sądzi, aby król wycofał się z polowań".

Tokarczuk: król Szwecji jest świetnym rozmówcą
Tokarczuk: król Szwecji jest świetnym rozmówcątvn24

"Kobieta to jest ktoś, kto jest silny, idzie do celu i robi coś ważnego"

Tokarczuk nawiązała także do treści jej krótkiej przemowy, jaką wygłosiła na zakończenie wtorkowego bankietu. Mówiła w niej, że "składa ukłon kobietom-twórczyniom, które starały się przekraczać ograniczające role, jakie narzucały im ich społeczeństwa i które głośno i wyraźnie opowiadały swoją historię światu".

- Kiedy sobie uświadomimy, że przez te sto lat jestem dopiero 15. kobietą w świecie (która otrzymuje literacka Nagrodę Nobla - red.), gdzie mniej więcej 50 procent to kobiety, a 50 to mężczyźni, to natychmiast widać jakiś rodzaj dysproporcji, braku symetrii (...). Chciałam się z jakąś wielką przyjemnością i głęboką potrzebą odnieść do tego faktu - mówiła. - Ja zresztą byłam wychowywana w kulcie Marii Curie-Skłodowskiej i dla mnie gdzieś od początku kobieta to jest ktoś, kto jest silny, idzie do celu i robi coś ważnego - dodała.

"Mam teraz swoje pięć minut (...), potem zamykam tę część swojego życia"

Noblistka mówiła także o społecznym odbiorze jej słów i zaangażowaniu w debatę publiczną. - Mam teraz swoje pięć minut przy okazji Nagrody Nobla, a potem jakby zamykam tę część mojego życia, taką bardzo ekstrawertywną, i wracam do swojego życia - do pisania, do czytania, do myślenia. Mam rozgrzebaną książkę - przyznała. Stwierdziła jednocześnie, że "nie jest typem aktywistki". - Naprawdę tęsknię do tego, żeby wrócić do tego, co mi chyba jednak wychodzi najlepiej - powiedziała.

Tokarczuk była także pytana o jej poparcie dla protestów w obronie niezależności sądownictwa. - Rozumiem też, że jestem osobą publiczną i tam, gdzie rzeczywiście jest coś do zrobienia, do wskazania, ogłoszenia, to oczywiście jestem. Jestem przede wszystkim obywatelką, więc zależy mi na dobru mojego państwa i instytucji tego państwa - podkreśliła.

Dodała, że "wolne media są absolutnie podstawą normalnego demokratycznego kraju".

Tokarczuk: teraz mam swoje pięć minut, ale potem zamykam tę część swojego życia
Tokarczuk: teraz mam swoje pięć minut, ale potem zamykam tę część swojego życiatvn24

"Jesteśmy w Polsce bardzo głodni jakichś nowych idei"

Olga Tokarczuk nawiązała także do swojej sobotniej mowy noblowskiej "Czuły narrator". Oceniła, że "mowa noblowska to jet bardzo trudny gatunek". - Niewielu ten gatunek uprawia. Ten gatunek jest bardzo sformalizowany - przyznała. - Ponieważ miałam wrażenie, że będę mówić do bardzo wielu ludzi i ta mowa będzie tłumaczona, to chciałam niejako zrobić taki manifest, czyli powiedzieć o tym, co jest dla mnie ważne i zrobić to w możliwie zwarty sposób. Myślę, że ta mowa jest taką kondensacją i można z niej wyciągać jakieś wątki i dopiero je rozwijać - oceniła.

Powiedziała jednocześnie, że nie spodziewała się, że jej mowa noblowska "będzie miała takie echo w Polsce, że ludzie rzeczywiście potraktują to jako coś podnoszącego na duchu, budującego nawet jakąś solidarność". - To jest bardzo wzruszające i myślę, że to też pokazuje, że jesteśmy w Polsce bardzo głodni jakichś nowych idei, przeformułowania starych, że jesteśmy wysuszeni jak gąbka i że wszędzie na świecie tak jest. Więc takie słowa, które mają odwagę powiedzieć coś uniwersalnego i w jakiś sposób nowego, padają na podatny grunt - kontynuowała.

"Jesteśmy wysuszeni jak gąbka i wszędzie na świecie tak jest"
"Jesteśmy wysuszeni jak gąbka i wszędzie na świecie tak jest"tvn24

Stwierdziła, że "ludzie potrzebują po prostu czegoś do myślenia, widząc, że te wszystkie stare sposoby myślenia do niczego nie prowadzą". - Prowadzą tylko do tego, że powtarzamy cały czas to samo i nie posuwamy się w żaden sposób do przodu. A zdaje się, że to jest szczególnie widoczne w Polsce - dodała.

Tokarczuk została także zapytana, jak odbiera reakcję wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego na jej wykład noblowski. Minister stwierdził, że w wykładzie zabrakło mu "bardziej odważnego zmierzenia się z wartościami". Mówiła, że "może być tak, że ludzie mają inne systemy wartości, że system wartości i tego, co powiedziałby minister Gliński jest po prostu inny i pewnie by to była (w jego wykonaniu - red.) świetna mowa".

- Ale najwyraźniej jesteśmy inni - stwierdziła.

"Wróciłam do rzeczywistości po tej bajce"

Olga Tokarczuk podczas rozmowy z Katarzyną Kolendą-Zaleską nawiązała także do miejsca, w którym był ona nagrywana. Odbyło się to w jednej ze szkół w imigranckiej dzielnicy Rinkeby w Sztokholmie. Jak tłumaczyła, "to jest zwyczaj noblowski, że ta szkoła w Rinkeby zaprasza laureatów literackiej Nagrody Nobla". - Byłam bardzo ciekawa, co tu się będzie działo. Mam wrażenie, że w tej szkole tak trochę wróciłam do rzeczywistości po tej bajce - po tym wszystkim, takim zaplanowanym, wypasionym, pięknym. Tutaj mamy kawałek prawdziwego życia, problemów, również Szwecji, ale też mnóstwo bardzo młodych ludzi pochodzących z różnych kultur - stwierdziła.

Tokarczuk opisywała, jak wyglądało jej spotkanie z uczniami. Mówiła, że najpierw przywitali ją w kilku językach, a potem zadawali jej "bardzo fajne pytania". Dotyczyły one między innymi tego, w jaki sposób została pisarką, jak się obecnie czuje jako laureatka literackiego Nobla i jakie rady dałaby przyszłemu pisarzowi czy pisarce. - Jedna dziewczynka zapytała, czy mogłabym dać jej trochę optymizmu na przyszłość i powiedzieć, w jaki sposób dzieci w jej wieku mogłyby uratować świat. Zwierzyła mi się, że boi się, że za dziesięć lat, kiedy będzie wybierała studia, już nic nie będzie takie samo jak teraz i może będzie jakaś wielka wojna albo jakaś klęska klimatyczna - relacjonowała pisarka.

- Nagle zrozumiałam, że te dzieci są zupełnie innymi dziećmi, niż myśmy byli i żyją w takiej strasznie niestabilnej sytuacji. To, co mówią też psychiatrzy i psychologowie, (to - red.) że pojawiają się jakby takie nowe jednostki specyficznej depresji klimatycznej, związanej z tym, co się dzieje wokół nich na świecie - wskazywała.

Jednocześnie pisarka mówiła, że szkoła w Rinkeby "to jest też bardzo optymistyczne miejsce". - Szwecja przyjęła bardzo dużo imigrantów i ta biblioteka, w której dzisiaj tutaj jesteśmy, to jest właśnie biblioteka dla nich, którzy tworzą wspólnotę wielokulturową, wielojęzykową - mówiła. - Myślę, że ta szwedzka szkoła uczy dzieci, żeby bardzo jasno i otwarcie stawiać problemy. One nie wahały się spytać o sprawy prywatne, na przykład jak się poznałam z mężem, i jednocześnie otwarcie mówić o tym, czego się boją. Mam poczucie, że nie było to ugrzecznione, z zamiatanymi pod dywan problemami, tylko (to było - red.) wszystko to, co widzimy, to, w czym rzeczywiście uczestniczymy - zwróciła uwagę.

"Powoli już opada ze mnie ten kurz bitewny"

Tokarczuk została także zapytana, czy przeczytała już list gratulacyjny, jaki wysłał do niej prezydent Andrzej Duda. Powiedziała, że jeszcze się z nim nie zapoznała. - Myślę, że dopiero jutro, pojutrze będę mogła usiąść z wielką radością i z uwagą przeczytam i odpowiem. Muszę mieć na to jeszcze chwilkę czasu - powiedziała. Mówiła również o tym, że we wtorek wieczorem na fasadzie Pałacu Prezydenckiego została wyświetlona iluminacja z jej wizerunkiem. - To bardzo wzruszające - przyznała.

Na zakończenie rozmowy polska noblistka została zapytana o plany na najbliższą przyszłość. - Jeszcze mam trochę obowiązków w Polsce, ale powoli już opada ze mnie ten kurz bitewny. Bardzo dobrze, że idą święta. Zamierzam odpoczywać, leżeć na kanapie i oglądać telewizję - przyznała.

Autor: mjz/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W Krośnie Odrzańskim praca wre. Nad Odrą "wyrastają" kolejne ścianki szczelne - to one mają uchronić miasto przed ewentualnym zalaniem, gdy dotrze fala kulminacyjna z południa Polski. Przygotowania mogłyby iść jeszcze sprawniej, gdyby nie korki spowodowane ruchem wahadłowym na moście na Odrze. Burmistrz miasta apeluje o pomoc do ministra transportu. - Potrzebujemy decyzji tu i teraz - mówi Grzegorz Garczyński.

Nad Odrą budują ścianki i apelują do ministra transportu: zabierzcie od nas tranzyt

Nad Odrą budują ścianki i apelują do ministra transportu: zabierzcie od nas tranzyt

Źródło:
TVN24
Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W nocy ze środy na czwartek fala kulminacyjna na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak wynika z danych opublikowanych przed godziną 16 przez IMGW, stan wody na stacji wodowskazowej Trestno wynosił 643 centymetry przy trendzie rosnącym.

Fala, która płynie przez Wrocław, jest spłaszczona. To "góra wody"

Fala, która płynie przez Wrocław, jest spłaszczona. To "góra wody"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Do spożycia nie nadaje się woda dostarczana do mieszkańców Lanckorony i Skawinek w powiecie wadowickim - poinformował w czwartek Urząd Gminy w Lanckoronie (Małopolska). Sanepid wykrył w niej zanieczyszczenie mikrobiologiczne bakteriami Escherichia coli.

Nie pij wody, jest skażona. Komunikat

Nie pij wody, jest skażona. Komunikat

Źródło:
PAP

Gdy 75-latka z Białegostoku podniosła słuchawkę, usłyszała płacz mężczyzny, który podawał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje 150 tys. zł, aby nie pójść do więzienia. Kiedy do seniorki przyszedł 45-letni "policjant" po odbiór pieniędzy, 75-latka razem ze swoim 80-letnim mężem zamknęła go w mieszkaniu i zadzwoniła na policję. 45-latek wyszedł w kajdankach.

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Źródło:
tvn24.pl

W Brzegu na Opolszczyźnie trwa usuwanie skutków po powodzi. Najbardziej ucierpiała oczyszczalnia ścieków. Doszło do jej zalania i awarii, przez co ucierpiała ulica Oławska, do której wylały się fekalia. Burmistrzyni miasta zaapelowała do mieszkańców o racjonalne korzystanie z wody.

Fekalia zalewają ulicę. Burmistrzyni zaapelowała do mieszkańców

Fekalia zalewają ulicę. Burmistrzyni zaapelowała do mieszkańców

Źródło:
TVN24

We Wrocławiu woda w Odrze płynie w bardzo wysokich stanach, ale nie wyrządziła szkód w centrum miasta i okalających dzielnicach. To, co dzieje się w stolicy Dolnego Śląska, śledzą już władze kolejnych miejscowości i miast, do których kolejno będzie docierać fala wezbraniowa.

Szczyt fali jest we Wrocławiu. Które miasta będą kolejne?

Szczyt fali jest we Wrocławiu. Które miasta będą kolejne?

Źródło:
TVN24

Wystarczyła chwila, aby niewielkie miasto w Kotlinie Kłodzkiej, Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), znalazło się pod wodą. W sieci pojawił się film, który pokazuje moment, gdy służby informują, że zarządzona została natychmiastowa ewakuacja. Zaraz ulica, przy której ludzie spacerowali spokojnie pod parasolkami, zmieniła się w rwący potok. 

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował w czwartek, że sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Żak jest poszukiwany również za granicą. Właśnie wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania.

Łukasz Żak ścigany także poza Polską. Jest Europejski Nakaz Aresztowania

Łukasz Żak ścigany także poza Polską. Jest Europejski Nakaz Aresztowania

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Po wypadku zadzwonił do kilku osób. Każdej wskazał inny kraj, do którego zamierza uciec

Po wypadku zadzwonił do kilku osób. Każdej wskazał inny kraj, do którego zamierza uciec

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jedna osoba została ranna w zderzeniu sześciu samochodów na autostradzie A4 w Zaczerniu (Podkarpackie). Ruch w kierunku Krakowa jest zablokowany.

Na A4 zderzyło się sześć aut, jedna osoba ranna

Na A4 zderzyło się sześć aut, jedna osoba ranna

Źródło:
tvn24.pl

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Prezes Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. Marcin Wojdat 17 września br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu PWPW i ze składu Zarządu z dniem 11 października br. ze względów osobistych, które uniemożliwiłyby mu dalsze pełnienie obowiązków - przekazało w czwartek redakcji tvn24.pl Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wojdat był szefem PWPW od 25 stycznia tego roku.

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Źródło:
MSWiA

Z powodu uszkodzeń wywołanych powodzią w czwartek nieprzejezdne pozostają dwa odcinki linii kolejowych. Zamknięte są także trzy przejścia graniczne z Czechami - przekazało w czwartek po południu PKP PLK SA na portalu X. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podała, że zablokowane są cztery drogi krajowe, a na trzech odcinkach wprowadzono ruch wahadłowy.

Zablokowane drogi, utrudnienia na kolei

Zablokowane drogi, utrudnienia na kolei

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Źródło:
TVN24

W Oławie (Dolnośląskie) fala kulminacyjna rozpoczęła się wczoraj. Pełna mobilizacja służb i mieszkańców trwa. Gdy jedni napełniają worki z piaskiem, inni dostarczają im posiłki. - Zorganizowaliśmy zbiórkę żywności i napojów. Pomagamy osobom, które ciężko pracują i dbają o nasze bezpieczeństwo - opowiada pani Agata. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 16.30 wynosi 643 cm.

Jedni napełniają worki, inni przywożą im jedzenie. Pełna mobilizacja mieszkańców w Oławie

Jedni napełniają worki, inni przywożą im jedzenie. Pełna mobilizacja mieszkańców w Oławie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Nie żyje Lech Sołuba. Aktor zmarł w wieku 76 lat. Wystąpił m.in. w kultowym "Misiu" Stanisława Barei, w "Człowieku z żelaza" Andrzeja Wajdy oraz w wielu popularnych serialach, jak "Plebania" czy "Ranczo". 

Zagrał w kultowej scenie z "Misia". Nie żyje Lech Sołuba  

Zagrał w kultowej scenie z "Misia". Nie żyje Lech Sołuba  

Źródło:
PAP, FilmPolski.pl

Sąd oddalił wniosek w sprawie zwolnienia Seana "Diddy'ego" Combsa z aresztu. Swoją decyzję uzasadnił m.in. niemożnością zagwarantowania, że raper nie będzie manipulował świadkami. O takie praktyki oskarżyła go prokuratura. Służby podają, że tylko w ciągu czterech dni muzyk wysłał 58 esemesów do Kalenny Harper - kobiety wymienionej jako świadek jego nadużyć w najnowszym pozwie, jaki przeciwko niemu złożono.  

58 esemesów w cztery dni. Sean Combs miał zastraszać świadków

58 esemesów w cztery dni. Sean Combs miał zastraszać świadków

Źródło:
NBC News, Rolling Stone

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Siły ukraińskie mogły użyć do ataku na magazyn amunicji w obwodzie twerskim w Rosji nowej broni: drona rakietowego Palianyca - podał ukraiński portal wojskowy Defense Express. W składzie Rosjanie przechowywali pociski balistyczne i bomby kierowane. O nowej broni Prezydent Wołodymyr Zełenski mówił już w sierpniu.

Od tej eksplozji zadrżała ziemia. Ukraińcy zaatakowali nową bronią?

Od tej eksplozji zadrżała ziemia. Ukraińcy zaatakowali nową bronią?

Źródło:
Defense Express, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Powiązany z Rosją uszkodzony statek towarowy Ruby, transportujący 20 tysięcy ton wybuchowej saletry amonowej, w weekend wpłynie na Bałtyk - donoszą w czwartek duńska gazeta "Information" oraz kolektyw śledczy Danwatch. W przeszłości doszło do kilku poważnych katastrof wywołanych tą substancją. To właśnie ten materiał eksplodował w Bejrucie w 2020 roku.

Uszkodzony statek z wybuchowym ładunkiem płynie w kierunku Bałtyku

Uszkodzony statek z wybuchowym ładunkiem płynie w kierunku Bałtyku

Źródło:
PAP

Ratownicy medyczni opisali w mediach społecznościowych dramatyczną akcję na Mokotowie. Policjanci zostali tam zaatakowani podczas interwencji, padły strzały. Trzy osoby trafiły do szpitala. W czwartek rano prokuratura poinformowała o śmierci 35-letniego mężczyzny, który zaatakował policjantów.

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa punkty, w których w Gdyni (woj. pomorskie) prowadzony był nielegalny hazard, zlikwidowali pomorscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Urzędu Celno-Skarbowego. Zabezpieczono 11 automatów do gier, narkotyki i gotówkę.

Wpuszczali tylko zaufanych ludzi, a i tak wpadli

Wpuszczali tylko zaufanych ludzi, a i tak wpadli

Źródło:
PAP

Kilkadziesiąt sztuk amunicji, zapalniki i niewielkie ilości prochu znaleźli pracownicy sortowni odpadów komunalnych w powiecie chełmskim (Lubelskie). Policja ustala, skąd pochodzą znalezione militaria i dlaczego trafiły na śmietnik.

Groziło wybuchem, ewakuowano pracowników

Groziło wybuchem, ewakuowano pracowników

Źródło:
PAP
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Kamera TVN24 towarzyszyła nocnym patrolom Żandarmerii Wojskowej w Szprotawie i Żaganiu w związku z sytuacją powodziową. Starszy kapral Kamil Lamparski i kapitan Daniel Zakrzewski opowiedzieli dziennikarzowi TVN24 Filipowi Folczakowi, że podczas nocnych patroli od godziny 20 do 6 rano następnego dnia pilnują domów przed szabrownikami, a w razie czego służą pomocą mieszkańcom. - Jesteśmy tutaj dla ludzi - podkreślił Lamparski.

Patrolują w nocy, po cichu. Strzegą powodzian przed szabrownikami

Patrolują w nocy, po cichu. Strzegą powodzian przed szabrownikami

Źródło:
TVN24

62-latka została okradziona w jednym ze sklepów odzieżowych. Policja publikuje nagranie z tego zdarzenia. Widać na nim kobietę, która miała wyjąć portfel z plecaka klientki. Jest poszukiwana.

Zakryła ręce sukienką i portfel klientki sklepu zniknął

Zakryła ręce sukienką i portfel klientki sklepu zniknął

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sto sklepów sieci Rabat Detal zostało zniszczonych w wyniku powodzi - przekazała spółka we wpisie w mediach społecznościowych. Jedna z placówek, znajdująca się w Głuchołazach (województwo opolskie), została zalana zaledwie trzy dni po otwarciu.

Sklep zalany trzy dni po otwarciu. Sieć pokazała zdjęcia

Sklep zalany trzy dni po otwarciu. Sieć pokazała zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

Powodzie w Europie Środkowej, ale i trwające obecnie pożary w Portugalii, nie są anomaliami, ale stają się normą dla naszej wspólnej przyszłości - podkreślił unijny komisarz ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarčič. Jak dodał, koszty bezczynności wobec takich zjawisk są znacznie wyższe niż koszty przeciwdziałania im.

Powódź w Polsce. Unijny komisarz: Nie miejcie złudzeń. To nie jest anomalia

Powódź w Polsce. Unijny komisarz: Nie miejcie złudzeń. To nie jest anomalia

Źródło:
Guardian, tvn24.pl

Szefowie MSWiA, MON i Ministerstwa Infrastruktury odwiedzili Głuchołazy - jedno z najbardziej dotkniętych miast przez powódź. Woda opadła i odsłoniła ogrom zniszczeń. Wojsko zbuduje most tymczasowy. Szef MON stwierdził, że może powstać w ciągu trzech-czterech dni. Największy problem to obecnie szybkie uprzątnięcie terenu. Zniszczeniu uległa też sieć wodociągowa. Zaczyna pracować alternatywne ujęcie. 

Ministrowie o zniszczeniach w Głuchołazach. "Straty w infrastrukturze idą w miliardy"

Ministrowie o zniszczeniach w Głuchołazach. "Straty w infrastrukturze idą w miliardy"

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności niebezpiecznego zdarzenia na Pradze Południe. Kierowca range rovera miał próbować umyślnie rozjechać kierującego skuterem, a gdy to się nie udało, z grupą innych osób go pobił. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

Próba umyślnego przejechania autem, a później pobicie. Zarzut usiłowania zabójstwa dla kierowcy

Próba umyślnego przejechania autem, a później pobicie. Zarzut usiłowania zabójstwa dla kierowcy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy ze środy na czwartek w bydgoskim szpitalu zmarł roczny chłopczyk. Dziecko trafiło kilka dni temu w krytycznym stanie na oddział. 31-letnia matka i jej 36-letni partner zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu trafili na trzy miesiące do aresztu.

Skatowany chłopczyk zmarł w szpitalu. Matka i jej partner z zarzutami

Skatowany chłopczyk zmarł w szpitalu. Matka i jej partner z zarzutami

Źródło:
tvn24.pl

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Felicjan Andrzejczak nie żyje. Wokalistę żegnają koledzy z "Budki Suflera", z którą był związany w latach 80. i nagrał m.in. słynny utwór "Jolka, Jolka pamiętasz". Do wspólnych koncertów odniosła się też Izabela Trojanowska. "Trudno mi sobie wyobrazić, że więcej już nie będzie" - przyznała artystka. Wspomnieniami podzieliły się też inne gwiazdy.

"Jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie". Gwiazdy żegnają Felicjana Andrzejczaka 

"Jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie". Gwiazdy żegnają Felicjana Andrzejczaka 

Źródło:
tvn24.pl

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Jesień daje szansę na spędzenie nieco więcej czasu w alternatywnych światach i wcielenie się w jedną z niezliczonych wirtualnych postaci. Przedstawiamy kilka najlepszych na tę porę roku gier, które wymagają od gracza albo zręczności i logicznego myślenia, albo emocjonalnego zaangażowania w przygody bohaterów.

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Źródło:
tvn24.pl

Platforma rezerwacjyjna Booking.com nie może stosować tzw. klauzul parytetowych, czyli zabraniać hotelom oferowania noclegów po niższych cenach na ich własnych stronach lub przez inne platformy - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE.

Booking kontra unijny trybunał. Portal nie może ograniczać ofert

Booking kontra unijny trybunał. Portal nie może ograniczać ofert

Źródło:
PAP