Nie ukrywam, że nie do końca byłem pewny, czy Grzegorz wyjdzie w pierwszym składzie, ale zdążyłem już sobie podpatrzeć w internecie - przyznał w TVN24 Edward Krychowiak, ojciec reprezentanta Polski Grzegorza. Jak dodał, nie chce komentować składu wystawionego przeciwko Senegalowi, bo ma "pełne zaufanie do trenera Adama Nawałki". Pytany o emocje przed meczem, Edward Krychowiak odpowiedział, że "jest niepokój, jest obawa".
- Nie chciałbym komentować składu, gdyż mam pełne zaufanie do trenera Adama Nawałki. On najlepiej wie, kogo miał wybrać. Na pewno są to piłkarze najlepsi - zaznaczył ojciec piłkarza.
Podkreślił jednocześnie, że głęboko wierzy w to, iż ten skład "da nam pełną satysfakcję".
"Zatrzymać tę szybkość"
Edward Krychowiak zastrzegł w rozmowie z TVN24, że nie ma odwagi, żeby cokolwiek doradzać trenerowi polskiej reprezentacji. - Ale myślę, że to jest taki system obronny, bo widziałem tam czterech doświadczonych obrońców, piłkarzy, którzy w pierwszym okresie będą chcieli zatrzymać tę szybkość Senegalczyków - komentował. W jego ocenie skład wystawiony przez Nawałkę pozwoli na zatrzymanie przeciwnika.
Pytany o emocje przed meczem, ojciec polskiego pomocnika powiedział, że "cały dzień szukał sobie zajęcia". - Staraliśmy się chodzić po podwórku. Jest niepokój, jest obawa - dodał.
"Co by się nie stało i tak będziemy się cieszyć"
Jak przyznał, chciałby, aby "ten dzień, który był tak wyczekiwany przez wszystkich kibiców polskiej reprezentacji, był jak najbardziej szczęśliwy".
- Co by się nie stało i tak będziemy się cieszyć - podkreślił ojciec Grzegorza Krychowiaka.
Autor: tmw//now//kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24