Nie proprawił się stan zdrowia trzech osób, które zatruły się prawdopodobnie muchomorem sromotnikowym. Dwie z trzech osób, które trafiły do poznańskiego szpitala im. Franciszka Raszei będą wymagały przeszczepu wątroby. Zostały już przewiezione do specjalistycznej kliniki w Szczecinie.
Trzy osoby zjadły smażone grzyby myśląc, że są to kanie. Okazało się, że najprawdopodobniej był to muchomor sromotnikowy. Pacjenci trafili do poznańskiego szpitala im. Franciszka Raszei wczoraj. Dwójka z nich - mężczyzna i kobieta - są w stanie ciężkim i będą wymagały przeszczepu wątroby. Zostały one przewiezione do specjalistycznej kliniki w Szczecinie i tam są pod opieką lekarzy.
Śmiertelnie trujący grzyb
Muchomor smrotonikowy jest dla ludzi grzybem śmiertelnie trującym. Główną toksyną odpowiedzialną za zatrucie po spożyciu muchomora sromotnikowego jest alfa-amanityna. Toksyny te powodują nieodwracalne uszkodzenie wątroby i innych narządów. Zatrucie jest bardzo niebezpieczne, bo pierwsze objawy zatrucia pojawiają się dopiero po 8-12 godzinach od spożycia grzybów, gdy większość trucizny została już wchłonięta do krwi. Muchomor sromotnikowy w Polsce występuje najczęściej w lasach liściastych, także w mieszanych; rośnie pojedynczo, lub w małych grupkach.
Autor: km/fac/k / Źródło: tvn24.pl